Strona 1 z 2

Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 11:55
autor: Gibki Staruszek
Witam. Czy ktoś pracował ,widział to w akcji lub ma jakieś info jak taki pistolet się sprawdza ?
Jest to jeden z wielu podobnych ,dostępnych w sklepach .

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 12:40
autor: Mayon
szkoda pieniążkmów na ten pistolet, jak robiłem swojego miniaka to kupiłem coś takiego i miałem różne rodzaje ścierniwa i był potęzny problem by wypiaskować zwykłą małą zwrotnicę :) materiału szło od cholery wszystko było zapylone a farba nie zlazła :) w końcu wszystkie elementy dałem do piaskowania :mrgreen: było poełno nerwów i sprzątania heh

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 12:57
autor: dziesio
tak to wlasnie dziala, nadaje sie do obdrapania kurzu i luznej farby.

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 14:10
autor: se7ven
Pistolety są wszystkie podobne lub takie same w działaniu. Istotnym parametrem jak chcesz piaskować jest wydajność kompresora ( min. 800litrów/min i duży zbiornik ).
Jak chcesz piaskować na wolnym powietrzu to nie ma problemu z zapyleniem, jak w garażu odradzam.

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 14:18
autor: Mayon
mam duży kompresor ale tym pistoletem naprawde słabo idzie, najlepiej samemu zrobić piaskarkę :mrgreen:

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 14:38
autor: Gibki Staruszek
Do tego gana na foto min. cisnienie to 8 barów. Może miałes wielki baniak ale ciśnienie na wyjściu skręcone i nie szło ... może zapychał sie bo piasek nie był przesiany ? kupowałeś jakies specjalne proszki ?

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 14:41
autor: se7ven
Mayon pisze:mam duży kompresor ale tym pistoletem naprawde słabo idzie, najlepiej samemu zrobić piaskarkę :mrgreen:

Co to znaczy "duży"?
Do pistoletu są wymienne dysze w zależności od granulacji ścierniwa.

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 14:45
autor: Gibki Staruszek
Piotrze czy Ty pracowałeś takim czymś i było wszystko o.k ?

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 14:54
autor: se7ven
Mam piaskarkę kabinową, pistolet trochę inny. Kompresor przy piaskowaniu pracuje praktycznie non stop ( 1200litrów/min. zbiornik 500litrów ). Oczywiście zasilanie piaskarki poprzez osuszacz (filtr).
Pomimo szczelnej kabiny i tak pył wydostaje się na zewnątrz. Większe elementy wolę zlecić na zewnątrz - wychodzi w kosztach tak samo ale bez "syfu". :mrgreen:

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 15:32
autor: Gibki Staruszek
Czyli taki pistolet za 170 zł ,jeśli damy mu odpowiednie ciśnienie ,powinien działac poprawnie .

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 17:21
autor: BoGu
Mam pytanie czy orientuje sie ktos jakie sa koszty piaskowania Mini w okolicach Warszawy? Aktualnie wlasnie w tamtych okolicach zimuje moje mini :)

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 17:24
autor: se7ven
W Bielsku-Białej za 2 wózki, komplet wahaczy i trochę innych blach zapłaciłem 100zł ( robota zrobiona na poczekaniu - na następny dzień 80zł)

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 17:27
autor: bartek
Piotr Topór pisze:W Bielsku-Białej za 2 wózki, komplet wahaczy i trochę innych blach zapłaciłem 100zł ( robota zrobiona na poczekaniu - na następny dzień 80zł)


to całkim blisko wa-wy :wink:

Re: Amatorskie piaskowanie

: 07 lut 2009, 18:37
autor: bartek
macko pisze:@bartek: może nie blisko, ale daję mniej więcej rozeznanie w kosztach.
@BoGu: Dziesio może coś więcej powiedzieć w tym temacie, bo go niedawno przerabiał. Pamiętaj tylko, żeby nie piaskować dużych, płaskich powierzchni :)

macko



macko chyba sobie jaja robisz...

za obszycie boczków foteli i tylnej kanapy w golfie tapicer w wa wie krzyknoł kolesowi miedzy 600 a 800pln
w toruniu zaplacil 365pln

wymiana poduszek silnika w subaru (nie w aso) wa-wa 570 pln
toruń 300pln

moge dac ci jeszcze pare przykładów...

w okolicach warszawy i w wa-wie iest poprostu drogo i przy piaskowaniu np calego auta różnica bedzie spora...

za mini ( do słupków i zawieszenie, wózek ect) zaplacilem 800 pln

ciekawe jak w warszawie???

Re: Amatorskie piaskowanie

: 08 lut 2009, 14:09
autor: Sadam
jak chcesz piaskować na powietrzu, to takie coś z dobrym kompresorem spokojnie daje sobie radę z tylnym wózkiem całym:

http://www.allegro.pl/item549355988_pia ... ratis.html

pistolet jest uwzględniony w cenę wraz z dyszami

lecieć można spokojnie normalnym piaskiem (przesianym z syfów), osobiście mam taki dość delikatny i przy kompresorze 500l i 11bar można lecieć spokojnie (niestety, pracuje na okrągło)

z drugiej strony kurzy się okrutnie i odpowiednie wdzianko jak i maska przeciwpyłowa zdecydowanie wskazane