Strona 1 z 1

dziwna sytuacja....

: 13 lut 2009, 22:00
autor: speedfight
dzisiaj miał miejsce dziwny problem z moim mini...Jak wiadomo mamy teraz śnieg i niewielki mróz...Przez caly dzien auto nie bylo odpalane dopiero wieczorem gdy przyszło mi jechac nim...no i tak sobie jade jade i po jakis 8km auto poprostu nagle z niczego auto zgasło zapalily sie kontrolki CHECK i MLN czy jakos tak a dopiero pozniej kontrolka akumulatora i oleju...ruszalem kablami od swiec od akumulatora od bezpieczników ale to nic nie pomagało mineło dobre 15-20 min zdąrzyłem nawet zadzwonic po brata zeby mnie scholował i tak sobie sprobowalem go odpalic i tu nagle zaskoczenie auto odpaliło normalnie jak zawsze.dzwina troche sytuacja nie wiem czym spowodowana to juz drugi taki przypadek i dlatego zdecydowałem sie go tutaj napisac z tym ze pierwszy przypadek zdarzył sie po umyciu auta i dodatnia temperatura.Zastanawiam sie czy to moze byc przyczyna tego ze sam kasowałem sobie inspekcje? a nie za pomocą komputera??

Re: dziwna sytuacja....

: 14 lut 2009, 19:35
autor: 137jastr
...elektronika i "elektryka" auta zawilgocona ma przebicia i "ucieczki", po zatrzymaniu nastąpiło podsuszenie i pojechał...przy takiej pogodzie brudna instalacja (kable wys. nap. itd.) może psuć nam humor, byle jakie paliwo też nie poprawi go.
Saluti

Re: dziwna sytuacja....

: 15 lut 2009, 11:53
autor: bartek
Panowie tak czy inaczej to troche siara w aucie za taaaakie pieniądze :razz: