dziwna sytuacja....
: 13 lut 2009, 22:00
dzisiaj miał miejsce dziwny problem z moim mini...Jak wiadomo mamy teraz śnieg i niewielki mróz...Przez caly dzien auto nie bylo odpalane dopiero wieczorem gdy przyszło mi jechac nim...no i tak sobie jade jade i po jakis 8km auto poprostu nagle z niczego auto zgasło zapalily sie kontrolki CHECK i MLN czy jakos tak a dopiero pozniej kontrolka akumulatora i oleju...ruszalem kablami od swiec od akumulatora od bezpieczników ale to nic nie pomagało mineło dobre 15-20 min zdąrzyłem nawet zadzwonic po brata zeby mnie scholował i tak sobie sprobowalem go odpalic i tu nagle zaskoczenie auto odpaliło normalnie jak zawsze.dzwina troche sytuacja nie wiem czym spowodowana to juz drugi taki przypadek i dlatego zdecydowałem sie go tutaj napisac z tym ze pierwszy przypadek zdarzył sie po umyciu auta i dodatnia temperatura.Zastanawiam sie czy to moze byc przyczyna tego ze sam kasowałem sobie inspekcje? a nie za pomocą komputera??