Ostatnio w moim mini zauważyłem niepokojące zjawisko: podczas ruszania z jedynki coś piszczy. podczas zmiany biegu w trakcie jazdy wszystko jest ok. nie piszczy również przy ruszaniu bez gazu. czy tracę czucie w nogach i powinienem czym prędzej udać się do ortopedy, czy ktoś może miał już podobne przygody z miniakiem?

Moze poprostu koła są za bardzo znierzne i wystarczy podjechac na geometrie?

zależny jaki to jest pisk bo jak coś podobnego do paska to niestety masz sprzęgło do wymiany ale wystarczy ze delikatnie przypalisz sprzęgło i będziesz miał z tym spokój na jakieś 2 tyg

okazało się, że piszczy sprzęgło. piszczy, kiedy przy ruszaniu dam za mało gazu. nie piszczy kiedy ruszam zupełni bez gazu lub kiedy wcisnę pedał troszkę mocniej. niedługo czas na przedwakacyjny przegąd, trzeba będzie sprawdzić jak to faktycznie wygląda.