Witam. Na poczatku napisze ze szukalem ale nie znalazlem odpowiedzi na moj problem. W zeszlym tygodniu stojac w korku silnik nagle zaczal sie dlawic i zgasl (nie byl przegrzany) od tamtej pory skazowka obrotomierza skacze przy wiekszych obrotach ok 3000 i sie dlawi silnik, zamiast jednostajnie isc w gore lub w dol. Jadac jednostajna predkoscia ok 70 km tez go czasem dlawi i obroty skacza. Dodam jeszcze ze silnik 1.3 na gazniku, wystarczy przeczyscic gaznik czy ktos mial juz taka usterke i przyczyna byla inna?

Sprawdź zapłon (świece, przewody, aparat) i ustawienie. Jak jest dobre to należy sprawdzić gaźnik - wątpię aby czyszczenie pomogło.

odłącz od gaźnika podcisnienie które idzie do aparatu zapłonowego i zobacz czy się coś zmieni, u mnie w aparacie coś się pokiełbasiło i z podciśnieniem nie chodzi dobrze więc puki co odłączyłem

A filtr powietrza czysty?

filtr powietrza juz sprawdzalem, zdiolem go i nic sie nie zmienilo, po lewej stronie gaznika jest podpieta rurka i ona jest luzna, ona ma byz gdzies podpieta, i kapie z niej teraz taka oleista maz w czesniej czegos takiego nie zauwazylem

po klopocie, luzny byl jeden z kabli na cewce przygiolem go troche i jest ok