Strona 1 z 4
NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 00:09
autor: girsza
Witam serdecznie, obiecałem sobie, że nie będę poruszał tego tematu - ponieważ zawsze sądziłem, że są to moje subiektywne odczucia, ale po dziesiątym razie - chyba tak nie jest. Temat: pozdrowienia na trasie. Zawsze jak spotkam MINI na trasie, w mieście lub gdziekolwiek i jeśli za kierownica siedzi kobieta... mogę krzyczeć, mrugać światłami, trąbić, machać...nic... zero reakcji... cisza. Po dziesiątym razie zaczynam się trochę głupio czuć. To tak jakby podać komuś rękę, kto nie ma ochoty uścisnąć Ci dłoni - i po prostu jej nie wyciąga...
pzdr.
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 00:41
autor: Voyth
Mogłeś to napisać w temacie Spotkane na trasie, a nie robić osobny temat w BMW
Dziś miałem taki sam przykład i jakoś nie robie problemów... stoje sobie na 4 pasmowym skrzyżowaniu w Katowicach i gościu na przeciwko mnie i mrugam, macham, a on nic... są ludzie i parapety, niestety
Albo nie patrzą, albo nie chcą patrzeć, albo boją się otoczenia, albo samego siebie
To jest chamstwo po prostu, on jedzie i inni MINImaniacy go nie obchodzą, bo najczęściej nie machają właśnie Ci co kupili MINI dla szpanu, a nie z miłości do MINI
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 01:18
autor: dawid
przesadzacie i to mocno. nigdzie nie jest powiedziena, ze nalezy sie pozdrawiac/odzdrawiac i jezeli ktos tego nie robi to nie oznacza, ze ma auto dla szpanu.
porownanie do nie podania reki tez mocno przesadzone.
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 08:11
autor: domino1985
Jestem podobnego zdania co Voyth, niektórzy kierowcy Mini i MINI zupełnie nie maja pojęcia o co mi chodzi, gdy pozdrawiam i macham do nich z Miniaka, po czym wnioskować można iż używają swojego pojazdu jedynie w celach transportowych i kupili go żeby być cool i trendy
No ale jest na szczęście grupa ludzi, którzy są pasjonatami Mini i MINI i widząc na drodze małe autko z emblematem ze skrzydełkami mają taką samą radochę jak ja
A uczucie towarzyszące "pomachaniu i odmachaniu" jest bezcenne
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 09:06
autor: speedfight
Przecież nikomu korona z głowy nie spadnie jeśli komuś się pomacha albo odmacha. I naprawdę uczucie jeśli ktoś ci pomacha jest bezcenne:) jeśli nie wierzycie to się przekonaćie jaką to radocha:) no chyba że są tacy właściciele mini że poprostu jeden drugiemu zazdrości np wlotu na masce:/
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 09:30
autor: mirabellka
powiem tak, jedze mini classic i zawsze jak widzę MINI mrugam światłami. Często a nawet przeważnie nie ma reakcji. Nie unoszę się ,szczerze WALI mnie to.
Ciśnienie podnoszą mi kierowcy którzy nie znają przepisów ruchu drogowego i robią zamieszanie np. w korkach i w innych sytuacjach...
Myslenie czy ktoś ma auto do szpanu czy nie jest głupim według mnie mysleniem, bo są inne problemy i powody czasem do złosci, a to takie z nudów ...
To moje zdanie...
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 11:06
autor: girsza
W zasadzie to dlaczego mam pozdrawiać ludzi których nie znam. Tylko dlatego, że siedzą w mini MINI? - Ja tez Was przecież nie znam osobiście i zapewne nigdy nie poznam, a sobie miło rozmawiamy
-prawda? Pozdrawiam mini MINI na trasie bo jestem "prawie" przekonany, że właśnie jedzie kolega/koleżanka z forum... i nic na to nie poradzę, że gdy widzę mini MINI to cieszy mi się micha
Pozdrawiam nieznajomych.
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 11:12
autor: Konrad K_2
ja ostatnio byłem miło zaskoczony , od kiedy mam saaba pozdrawiaja mnie wlasciciele aut tej marki , moize nie wszyscy ale zdaza sie i jest milo
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 12:32
autor: flapjck1
hehe kupowales saaba i nie wiedziales ze tam tak maja?
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 12:52
autor: Konrad K_2
pisali ze diesele sie psują ale ze kierowny mahaja nie
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 13:05
autor: minimaniak
girsza pisze:W zasadzie to dlaczego mam pozdrawiać ludzi których nie znam. Tylko dlatego, że siedzą w mini MINI? - Ja tez Was przecież nie znam osobiście i zapewne nigdy nie poznam, a sobie miło rozmawiamy
-prawda? Pozdrawiam mini MINI na trasie bo jestem "prawie" przekonany, że właśnie jedzie kolega/koleżanka z forum... i nic na to nie poradzę, że gdy widzę mini MINI to cieszy mi się micha
Pozdrawiam nieznajomych.
Poznasz poznasz, a nie których już poznałeś
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 13:20
autor: icemac
minimaniak pisze:girsza pisze:W zasadzie to dlaczego mam pozdrawiać ludzi których nie znam. Tylko dlatego, że siedzą w mini MINI? - Ja tez Was przecież nie znam osobiście i zapewne nigdy nie poznam, a sobie miło rozmawiamy
-prawda? Pozdrawiam mini MINI na trasie bo jestem "prawie" przekonany, że właśnie jedzie kolega/koleżanka z forum... i nic na to nie poradzę, że gdy widzę mini MINI to cieszy mi się micha
Pozdrawiam nieznajomych.
Poznasz poznasz, a nie których już poznałeś
pewnie tych środowych z 20.05
juz poznał
P.S.
we WRO jeździ jakaś kilka "gwiad" i "gwiazdorów" którzy dumnie obwożą się BMW i mają innych w dupie
ale cóż mi tam
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 14:43
autor: girsza
icemac pisze:pewnie tych środowych z 20.05
juz poznał
P.S.
we WRO jeździ jakaś kilka "gwiad" i "gwiazdorów" którzy dumnie obwożą się BMW i mają innych w dupie
ale cóż mi tam
SORRY chłopaki za środę - dałem Ciała spóźniłem się... 50 min
PS chyba zacznę robić foty tym którzy mają innych w dupie. Zróbmy sobie galerię fotek na forum
dzisiaj miałbym przynajmniej dwie a wczoraj... z trzy
pzdr
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 15:28
autor: icemac
galeria "tych klientów nie obsługujemy"
ale cóż spotkać się można, na ostatnim spocie poznałem Adama T. - przeżycie nie z tej ziemii
Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!
: 22 maja 2009, 16:43
autor: dawid
dodam moje spostrzeżenie.
kierowcy MINI drugiej generacji pozdrawiają bardzo rzadko (raz na kilka spotkań)
kierowcy MINI służbowe nie zwracają uwagi na nic.
kobiety za kołkiem MINI chyba tak się stresują jazda, ze również nic nie zauważają