witam zacne grono,
jeżeli temat poruszony był gdzieś wczesniej to najmpcniej przepraszam ale Ja niestey nie znalazlem niczego w wyszukiwarce co by mnie usatysfakcjonowało.
Otoż chciałbym zakupić coopera w wersji S, dlaczego nie musze tutaj nikomu tlumaczyć.
Mam zatem kilka spraw, o które chciałbym dopytać.
Mam póki co finanse na rocznik 2005 moze 2006 i zastanawiam sie jak sie ma awaryjnośc w tych rocznikach. Jakie sa ich czeste usterki i jak jest z ich kosztem usuniecia. Na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie. Co sprawdzić, zeby nie okazało się tydzien po zakupie ze czeka mnie potężna finansowo naprawa.
Zastanawiam się czy może nie poczkkać do przyszlego roku i nie kupic modelu z 2007 bo "podobno" pozbawiony jest kilku usterek poprzednika.
I ostatnia sprawa co panowie myslicie o jakosci i awaryjnosci miniaków z US. czy w tym przypadku podobnie jak w innych autach zastosowano nieco gorsze komponenty i podzespoły.
Troszkę się rozpisałem ale wiem, że nikt tak nie doradzi jak chłopaki z forum - codzienni uzytkownicy.
Z gory serdecznie dziekuje

2007 to już zupełnie inne auto, z zewnątrz, wewnątrz i pod maską. Charakter też inny, wg mnie.
2006 to ostatni rocznik, usterki wieku dziecięcego wyeliminowane w większości ( w FAQ masz kilka wymienionych). Jeśli auto nie było kiedyś przystankiem, to awaryjność nie jest wysoka.

Co do US, to mechanik w ASO powiedział, że nie mogą podłączać aut z USA pod kompa - polityka BMW. Ile w tym prawdy - nie wiem. Tutaj bent-tech mógłby coś napisać, jeśli jeszcze nie sprzedał swojego auta i tu zagląda.

inny powiadasz - czyli znaczy, że jest gorszy czy lepszy czy może pozbawiony swoich zalet czy co dokładnie miałeś na mysli jesli mozna wiedzieć
co do US to poza tym fantem coś jeszcze jest na rzeczy?

pididi pisze:Co do US, to mechanik w ASO powiedział, że nie mogą podłączać aut z USA pod kompa - polityka BMW. Ile w tym prawdy - nie wiem. Tutaj bent-tech mógłby coś napisać, jeśli jeszcze nie sprzedał swojego auta i tu zagląda.

A to ciekawe, ja mam R56 z USA i od samego poczatku serwisuje go w ASO ( Warszawa i Gdynia), nigdy mi nie odmowiono podlaczenia pod kompa.

Dodatkow sprowadzajac Mini, uzyskalem w ASO pelna historie auta. Fakt ze moj MINI byl na gwarancji fabrycznej.

no, nie miałem możliwości sprawdzenia słów mechanika, nie znam nikogo z autem USDM.
Pytanie dodatkowe: w R56 też jest przełącznik symetryczna/asymetryczna wiązka światła?

no to się dowiedziałem. Hej Panowie dajcie coś do poczytania i udzielcie jakąś odpowiedź na moje pytanie

podstawową różnica mechaniczną jest to, że do 2006 MCS posiadał Kompresor a po tym roku Turbo...

z zewnątrz wydaje się być bardziej napompowany, wyższy, ma inny bodykit... nie znaczy, że jest lepszy - jest po prostu inny

A do poczytania motoringfile.com

pididi pisze:Co do US, to mechanik w ASO powiedział, że nie mogą podłączać aut z USA pod kompa - polityka BMW. Ile w tym prawdy - nie wiem. Tutaj bent-tech mógłby coś napisać, jeśli jeszcze nie sprzedał swojego auta i tu zagląda.

Oprogramowanie jest ten sam (chociaz w mojim). Nigdy nie mialem problemem z kompem, w polsce, niemiec, i w wloszech mi podloczyli zeby cos sprawdzic i no problem.

Ale slyszalem ze ECU moze byc inny. Roznicy miedy US a EURO spec dosc male, inny katazilator i oczywiscie predkomierz w kilometrach.

Ale na koniec to jest ten sam auto. Wszytkie MINIs sa produkowane w tej samej fabrycze uzywajac 99.5% te same czesci.

Witam.Dokładnie jak napisał poprzednik ,tylko licznik w milach.Nawet radio czym byłem zdziwiony pracuje na częstotliwościach europejskichPozdrawiam

witam..

jezeli chodzi o wrazenia z uzytkowania....to nie jest to jakosc BMW tak jakby sie wszystkim wydawalo...ja przesiadlem sie z audi...i dobijają mnie odglosy z deski rodzielczej...plastiki tutaj to po prostu masakra...moze to zasluga tych runflat'ow...ale na razie jakos nie moge sie zebrac, zeby sprobowac pojezdzic z normalnymi oponami..

co do aspektow ekonomicznych...to sa rozne opinie...bazujac na tym co mam i szybkosci ubywajacych PLNow z konta..to nie jest to tani samochod a przy tym..nie dostarcza az takich wrazen z jazdy jakby sie mozna bylo spodziewac...jednak przedni naped odbiera sporo z przyspieszenia i trakcja troche kuleje....mam prawie nowe opony (seryjne) a slizga sie na ostrym gazie jak szalony.....musisz sie liczyc ze spalaniem w miescie rzedu 12-13 l przy sredniej jezdzie ( kilka razy na dzien ostry pedal w dol az do 4-ki )
jezeli chodzi o serwis..to jak narazie jeszcze nie sie nie popsulo..i mam nadzieje, ze tak bedzie ..z reszta autko ma dopiero 25k

poza tym glownymi zaletami....to frajda z typowej kompaktowosci miniaka oraz jego oryginalnosci..ktorej nie da Ci zadne auto w tym przedziale cenowym....no moze poza nowszym bratem mojej starszej S3 )

pozdr,