Witam Was moi Drodzy . Jestem na etapie remontu tego pięknego samochodziku .
Postanowiłem stworzyć tutaj mała galeryjkę . Będę sukcesywnie wrzucał fotki i opisy wykonantych prac. Pozdrawiam

Samochód urodził się w 1983 roku , jest to wersja May fair . Silniczek litrówka. Kupując go , nawet go nie oglądałem , nie odpalałem. Poprostu zapakowałem na lawetę i zaprowadzięłm do garażu. Cena była tak niska , że nie było sensu go oglądać. Darowanemu koniowi w zęby nie saglada się Ciekawostką jest , ze pojazdem tym człowiek wrócił z Anglii . Oczywiście na kołach i o własnych siłach.

Samochód kilka dni później odpaliłem i odbyłem jazdę próbną Silniczek nie dymi , chodzi tak cicho ,że nie wiadomo kiedy odpalił. Kontrolka ciśnienia oleju gaśnie już na samym rozruszniku Chodzi jak rakieta.

kolejan fota

Bardzo fajny ... ja bym nic nie zmieniał(tylko kierę i opony) i tak śmigał

Samochód zacząłem rozbrajać. Nastawiony byłem na dość dużą korozję. W rzeczywistości nie jest źle.

komora silnika

Gratuluję zakupu Miło będzie oglądać jak sukcesywnie pięknieje

ps. on nie był może kiedyś na allegro ? coś mi się tak kojarzy

i ładne te 10"

Felgi 10 ładne , ale szkoda bo tylko dwie sztuki. Ale zakupiłem już komplet felg 10 . Na allegro był , ale na forum motoryzacyjnym. Na sptrzedaż nie był wystawiany . Prace juz posunięte dalej . Później dodam foty.

kolejne foty

cd

Podszybi a, po demontażu szyb , okazały się w idealnym stanie. Chciałbym również zaznaczyć ,że przy tym aucie nie były wykonywane żadne prace blacharskie. No poza przednim prawym błotnikiem.

Podłoga również w dobrym stanie. Jedyne dziury są pod nogami kierowcy i pasażera. Mata wygłuszająca zostanie mimo wszystko oderwana , w celu poszukiwania rudej

A tutaj syn pomaga mi przy demontażu wózka przedniego wraz z silnikiem.

no i wózek poza samochodem