Witam Was wszystkich!

Od zimy mój miniak 1.3 '93r. stoi, pali, ale nie wchodzi na obroty...
Nie wiem, co to może być.. Próbowałam już tyloma sposobami go uruchomić. Może to jakaś banalna sprawa, której nie zauważam?

Ratujcie koledzy... Srece mi się kraje, jak widzę go takiego nieruchomego:(

Pozdrawiam,
Aga

Skontaktuj się z Piotrem Soją

Agnieszka pisze:Srece mi się kraje, jak widzę go takiego nieruchomego:(

w sumie nieruchomość to ZŁO

minimaniak pisze:Skontaktuj się z Piotrem Soją

Lepszego fachowca w okolicy nie znajdziesz.Tu jest więcej informacji http://www.klub.taboss.pl/category.php?id=uslugi

a zaczalbym od pompy paliwa i filtra

Wielkie dzięki!
Tak zrobię:))

Ja bym zaczął od oleju w gaźniku ...

Jerzy pisze:Ja bym zaczął od oleju w gaźniku ...

a ja najpierw sprawdził czy mam gaźnik pod maską... bo wcale nie jestem pewien

Agnieszka pisze:Witam Was wszystkich!

Od zimy mój miniak 1.3 '93r. stoi, pali, ale nie wchodzi na obroty...
Nie wiem, co to może być.. Próbowałam już tyloma sposobami go uruchomić. Może to jakaś banalna sprawa, której nie zauważam?

Ratujcie koledzy... Srece mi się kraje, jak widzę go takiego nieruchomego:(

Pozdrawiam,
Aga

Kontakt wysłany w dniu wczorajszym

Witam.
Jesli jest to SPI, sprawdz włącznik pod pedałem gazu (jeśli takowy u Ciebie jest).
Jesli jest walnięty, nie mozna wkrecic wiecej niż 3000 obr.
Pozdrawiam.

Dziś z mechanikiem sprawdzilismy podstawowe sprawy ( ciśnienia sprężania itp.) z tym jest OK. Problem jest taki: nie pali na wszystkie cylindry. Gdy zwiększam odległość przewodu zapłonowego od świecy, zaczyna palić na ten cylinder, ale też do czasu. Coś jest na pewno z zapłonem. Możliwe, że to sterownik? Miniak jest na monowtrysku. Dziś zdemontowaliśmy komputer (który nie chce się komunikować), ale płytka wygląda dobrze..

Pozdrawiam,
aga

Agnieszka pisze:Dziś z mechanikiem sprawdzilismy podstawowe sprawy ( ciśnienia sprężania itp.) z tym jest OK. Problem jest taki: nie pali na wszystkie cylindry. Gdy zwiększam odległość przewodu zapłonowego od świecy, zaczyna palić na ten cylinder, ale też do czasu. Coś jest na pewno z zapłonem. Możliwe, że to sterownik? Miniak jest na monowtrysku. Dziś zdemontowaliśmy komputer (który nie chce się komunikować), ale płytka wygląda dobrze..

Pozdrawiam,
aga

A z Piotrem S. rozmawiałaś

ja bym zaczął od zmiany świec. Zakładam, że do tej pory problemów nie było, palił normalnie i nie zżerał potwornych ilości benzyny.

Moje świece jak padały to właśnie w ten sposób, że najpierw był problem z jedną czy dwiema na zimnym silniku (po nagrzaniu już chodził normalnie), aż w końcu pewnego dnia postanowił nie odpalić.

jezeli świece będziesz musiała wymieniać to polecam NGK BPR 7 ES.
nie wypowiadam sie o obrotach bo trzeba by posłuchac najpierw "jak" sie nie wkręca.
dojdziecie do tego.
3mam kciuki.

komputer w spi komunikuje sie tylko z roverowskim testbookiem
jesli daje impuls do iskry to od strony zaplonu jest ok
ja bym wymienil swiece kable WN kopulke i palec

prawie na pewno wszystko sie poprawi


spi to jest taki tepy uklad ze to musi dzialac