Witam wszystkich zwolennikow mini
Od pewnego czasu pewna myśl nie daje mi spokoju. Kilka lat temu na zlotach pojawiał sie żółty mini pickup. Niestety pewnego dnia został on podpalony i od tego czasu stoi w Gdansku i czeka aż ktoś sie nim zajmie...( Zastanawiam się nad sprzedażą mojego zwycięskiego mini checkmate zarejestrowanego na b1 , jeśli jest ktoś zainteresowAny :p) , za część pieniędzy mam zamiar przywrócić do życia pickupa;))) jest jednak pytanie , czy orientuje sie ktoś jaki może być koszt remontu. Mini ma spalony cały przód i wnętrze , przydałby sie nowy silnik 1300 oczywiście remont we własnym zakresie. Blachy i zawieszenie posiadam. Zdjęcie mini postaram sie wkleić we wtorek. Czekam na wasze opinie.

jakos nie wierze ze ci chlopaki sprzedadza tego wraka

flapjck1 pisze:jakos nie wierze ze ci chlopaki sprzedadza tego wraka

hehe raczej tak, ale jest duże prawdopodobieństwo że właścicielem tego pickupa jest właśnie rodzina Juliana? Julian powiedz no jak to jest
kilkakrotnie rozmawiałem z chłopakami z suchej na temat kupna tego co po pick-upie zostało ale jak wchodziłem na ten temat rozmowa się urywała

a co do kosztów to będziesz musiał sporo dołożyć ponad to co dostaniesz za swoją litrówkę

i nie jedyny mini pick up w polsce, bo u miernika też buda stoi, nie pamiętam czy coś do niej jeszcze jest, ale buda na pewno

Julian jest synem właściciela i miał bardo głupi pomysł nad wstawieniem prasowanego ryża pod maskę co mu wybijałem na zlocie. A u Miernika jest picup w kawałkach

A ja znam osobę co tego Pickupa przywiozła do Polski - Julian też A i u Artura coś tam leży

No właściwie prawie każdy z was po części ma racje

Mini należy do taty, ale on jakoś nie ma czasu aby go zrobić no i powiedział, że będzie mój jak się nim zajmę

A co do mojej tysiączki, to mam nadzieję, że jakaś kasa za nią będzie tym bardziej, że jest to ostatnio poszukiwane B1

silnik od hayabusy z 4k ;P
kilogramy szpachli hmmm nieprzekroczą budżetu
radość z katowania bezcenne

Julian pisze:No właściwie prawie każdy z was po części ma racje

Mini należy do taty, ale on jakoś nie ma czasu aby go zrobić no i powiedział, że będzie mój jak się nim zajmę

A co do mojej tysiączki, to mam nadzieję, że jakaś kasa za nią będzie tym bardziej, że jest to ostatnio poszukiwane B1

dostalem dzisiaj namiar na vana w niedziele jade go zobaczyc. stoi na wsi pod brodnicą. gosc na stacji benz mnie zagadał i podał namiary...
miło z jago strony

.......ciekaw jestem co to za cacko, jak będziesz miał foty to zawieś na forum.

m.t.design pisze::shock: .......ciekaw jestem co to za cacko, jak będziesz miał foty to zawieś na forum.

oczywiście wkleje.
ja osobiscie nie jestem zainteresowany kupnem bo nie mam kasy ale moze ktos będzie chciał.
daleko nie mam wiec skocze pstryknąć fotki i wypytam o cene.

Myślałem, że będzie lepiej

wcale nie jest zle.

po piaskownaiu bedzie jak nowy

byle nie byly blachy pofalowane to wsio jest git

Całkiem w porzadku. Przecież przód i tak trzeba byłoby w nowych blachach zrobić, a zawieszenie pisałeś, że masz. Nic tylko zakasać rękawy i do roboty