witam serdecznie, czy ma ktoś stożkowy filtr powietrza przy zwykłym Cooperze? Zna ktoś może wymiary?

Ja mam K&N a dzwięk...... mmmmm niepowtarzalny nawet sprężarka w S mi tego nie zapewni:) (pomijając osiagi )

speedfight pisze:Ja mam K&N a dzwięk...... mmmmm niepowtarzalny nawet sprężarka w S mi tego nie zapewni:) (pomijając osiagi )

hehee a to stożkowy K&N?

tak stożek.

Mam seryjny filtr prostokątny w R56S. Co tam trzeba wybebeszyć, aby stożek K&N wstawić. Są jakieś KITy do tego (mocowania, przejściówki, obejmy, itp)?

ale taki stozek to nie jest dobry pomysl

do S'ki jest za 199zł dedykowany dolot Simoty na allegro. Ja do swojego Cooper'a włożyłem wczoraj sam stożek także od Simoty. Zrobię później zdjęcie to sobie obczai kto będzie chciał

Ale tak właściwie to po co wam te stożki? Żeby więcej brudu do silnika leciało?

Moj miniak ma stozek ale w tulei aluminiowej.Wymiary to : szerokosc u podstawy na mocowaniu filtra 140 mm dlugosc 185 mm obwod zapunktem mocowania 400 mm,nie mam pojecia z jakiej firmy bo byl juz jak kupilem auto

Azrael pisze:Ale tak właściwie to po co wam te stożki? Żeby więcej brudu do silnika leciało?

A czemu niby ma więcej brudu lecieć do silnika?? Przecież filtruje tak samo, albo lepiej niż zwykły papierowy. Nasączony jest specjalnym olejkiem, który nie przepuszcza syfu. Ludzie zakładają takie filtry, chyba nie po to, żeby sobie za przeproszeniem rozje***ć silnik, tylko, żeby poprawić dolot powietrza, ewentualnie brzmienie auta. Gdyby było tak jak mówisz, to po co by w ogóle filtry stożkowe sprzedawali?
Sportowe wkładki filtrów powietrza (te które wsadzasz do puszki zamiast filtra papierowego) są wykonane z dokładnie takiego samego materiału jak filtry stożkowe i w tym wypadku, też uważasz, że leci "brud" do silnika??

Mam takie samo zdanie, jak venomenon. Interesuję się takim rozwiązaniem, aby zdobyć jednego przysłowiowego konia, poprawić dźwięk pracy silnika, no i wygląd pod maską. W poprzednich moich samochodach tak było. Niby czemu miałoby być inaczej? O minusach nic nie wiem, ale chętnie się dowiem. Może jestem nieświadomym . Śmiało piszcie. Pozdr.
Ps. venomenon pchnij fotki, jak będziesz miał - chętnie zerknę.

venomenon pisze:
A czemu niby ma więcej brudu lecieć do silnika?? Przecież filtruje tak samo, albo lepiej niż zwykły papierowy.

Widziałeś jakieś testy czy tak sądzisz bo tak mówią reklamy?

Nasączony jest specjalnym olejkiem, który nie przepuszcza syfu.

Są suche i mokre filtry, mokre mają to do siebie ze w autach z przepływomierzami (czyt. każdym współczesnym cywilnym) lubię dodatkowo brudzić przepływkę dostającym się do dolotu olejem.

Ludzie zakładają takie filtry, chyba nie po to, żeby sobie za przeproszeniem rozje***ć silnik, tylko, żeby poprawić dolot powietrza, ewentualnie brzmienie auta. Gdyby było tak jak mówisz, to po co by w ogóle filtry stożkowe sprzedawali?

Po to żeby zarobić oczywiście Jest bardzo dużo "tuningowych" rzeczy które zabierają moc wręcz a i tak się swietnie sprzedają np. filtry różnej maści.

Sportowe wkładki filtrów powietrza (te które wsadzasz do puszki zamiast filtra papierowego) są wykonane z dokładnie takiego samego materiału jak filtry stożkowe i w tym wypadku, też uważasz, że leci "brud" do silnika??

Są niezłe suche wkładki, ale większość tych na rynku filtruje trochę gorzej lub bardzo gorzej, są takie, które zatryzmuja tylko co większe kamienie



Pierwszy test przeprowadzony w miarę sensownymi metodami jaki znalazłem - polecam lekturę:

http://www.bobistheoilguy.com/airfilter/airtest1.htm




Żeby nie było że wywracam cały światopogląd forumowiczów - dolot w Mini jest dośc restrykcyjny - i kompletny układ dolotowy z zabudowanym filtrem może poprawiać parametry, ale też trzeba się liczyć z konsekwencjami tego faktu.