od jakiegoś czasu mój mini nie może się rozgrzać cały czas wskaźnik temperatury wskazuje niebieskie pole lub minimalnie nad nim przy gazie w podłogę.
Wydaje mi się że to termostat dlatego postanowiłem go wymienić ale mam dylemat na jaką temperaturę będzie lepszy 82 czy 88 czy jeszcze jakąś inną??

na nasz klimat zdecydowanie 88 stopni

załóż 88 st, na chłodne dni jest ok, ja teraz założyłem 82 i tem mnie nie rozpieszcza, a jak miałem 88 to ciepło było po chwili

czy to samo może się tyczyć zwykłego gaźnikowca ??

jak najbardziej

ok
a jakiej firmy termostat byście polecali??

monsterk pisze:załóż 88 st, na chłodne dni jest ok, ja teraz założyłem 82 i tem mnie nie rozpieszcza, a jak miałem 88 to ciepło było po chwili

Te 82 i 88 to temperatury otwarcia -prawda?
No to faktycznie przez te 6 stopni różnicy można zmarznąć...

Niestety ale jest subtelna różnica

Rozumiem żę do MPI 88stopniowy też będzie dobry?

monsterk pisze:Niestety ale jest subtelna różnica

W czasie nagrzewania się silnika- tak ? Tzn z termostatem 88 nagrzewa się szybciej ?

termostat otwiera się później, na małym obiegu (bez chłodnicy) auto chodzi nieco dłużej, tym samym szybciej osiąga wyższą temperaturę, prz 82 szybciej zaczyna się chłodzić czyli jest mniej dogrzane

dziękuję wszystkim za pomoc

kupiłem dziś termostat o jakim pisaliście 88stopni marki Wahler i już założyłem jutro zobaczymy jaki się sprawuje i ewentualnie czy mogę go polecać

Sadam pisze:termostat otwiera się później, na małym obiegu (bez chłodnicy) auto chodzi nieco dłużej, tym samym szybciej osiąga wyższą temperaturę, prz 82 szybciej zaczyna się chłodzić czyli jest mniej dogrzane

Na termostacie o wyższym zakresie pracy osiągnie wyższą temperaturę- to jasne. Ale dlaczego ma się zagrzać szybciej ? - nie chodzi mi o tą różnicę przykładowych 6 stopni między rozpatrywanymi termostatami-bo logiczne że najpierw musi coś najpierw musi osiągnąć temperaturę 82 a później 88 stopni (więc nominalną temperaturę pracy w przypadku 88 osiągnie wręcz później) .
Nie rozumiem dlaczego miałby zagrzewać się szybciej do powiedzmy około 80 stopni- przecież ten sam silnik - wytwarza dalej dokładnie tyle samo ciepła.

ale skoro musi się zagrzać do większej temperatury, żeby się otworzyć, to dłużej ma do zagrzania mniejsze ilości cieczy, w nagrzewnica jest wpięta w mały obieg właśnie, mówimy cały czas o tym, żeby zimą było ciepełko

poza tym te 6 stopni powoduje, że zawsze termostat otwarty jest mniejszą ilość czasu czyli częściej auto chodzi na małym obiegu przy mniejszej ilości cieczy

aż głupio mi się przyznać ale chyba wcale nie miałem zepsutego termostatu http://www.forum.mini.org.pl/templates/ ... icon12.gif
po prostu źle zinterpretowałem przepustnicę ("małego obiegu") ogrzewacza, bo przy zamkniętym też wiało delikatnym ciepłem. http://www.forum.mini.org.pl/templates/ ... con12.gifi na szczęście teraz jest już Bardzo Cieplutko.

rzecz która jednak nadal mnie martwi jest fakt że:
po założeniu nowego termostatu 88stopni (takiego samego jak stary który też nie wykazywał żadnych wad) wskazówka temperatury nadal siedz prawie na samym dole wskaźnika(niebieskie pole ewentualnie ledwo nad nim) nie wiem co może być nie tak nagrzewnica jest cała ciepła tylko ten wskaźnik

Co może być nie tak