Witam ,
Jak w temacie szukam działającego w Polsce forum (klubu) Land Roverków.
Przymierzam się do kupna Disco TD5.
Myślę, że są wśród nas osoby, które mogą znać ten pojazd, albo należeć do Jakiegoś klubu LR monsterk ??
Co o nim uważacie ?

http://landrover.auto.com.pl/forum/view ... 0fe0bd65e3

Kiedyś też chciałem kupić, ale ostatecznie wypadł miniak. Jak coś z LR kupię to raczej będzie to któryś defender. Bo świetnie mi się jeździ dziewięćdziesiątką- w rodzinie jeden już jest

i to: http://www.landy.pl/

troche o lr glownie frelce jest na roverki.pl

Marci-n pisze:http://landrover.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=67691&sid=289e8936b0ad3255bea2060fe0bd65e3

Kiedyś też chciałem kupić, ale ostatecznie wypadł miniak. Jak coś z LR kupię to raczej będzie to któryś defender. Bo świetnie mi się jeździ dziewięćdziesiątką- w rodzinie jeden już jest

i to: http://www.landy.pl/

Nasze nowe forum o Land Roverach i samochodach 4x4 w języku polskim będzie dostępne wkrótce.

poszukaj jakis ogolnych forow o offroadzie czesto sa pogrupowane w watki "markowe"

www.rajdy4x4.pl
wejdz na zakładkę forum i jak wejdziesz w markę LR to zobaczysz najwięcej kasztanów na świecie. No czesława jarząbka i ola nie zwracaj uwagi.
Musisz też ostrożnie zadawać pytanie po wcześniejszym użyciu opcji szukaj
Ogólnie to mi już tych kasztanów tam nie chce mi się czytać

pytałeś o forum, klub...

Dzwoń - ja nie tylko Mini
Od czasu do czasu albo DEFEM albo Dyskoteką

poszukaj raczej ostatnich modeli 300 tdi z rocznika 98 , td5 to niestety nieporozumienie - 4 swiece na pięć cylindrów , brak momentu przy niskich obrotach , utudniona diagnostyka przez komputer ( diagnostyka tylko przez dedykowany komp ) nie daj boże pneumatyka zawieszenia , olej z pod pokrywy zaworów zalewający komputer i masa innych przypadłości . Aczkolwiek pewnie znajdą sie osoby które jaies plusy w tym bałaganie znajdą

sbielak pisze:poszukaj raczej ostatnich modeli 300 tdi z rocznika 98 , td5 to niestety nieporozumienie - 4 swiece na pięć cylindrów , brak momentu przy niskich obrotach , utudniona diagnostyka przez komputer ( diagnostyka tylko przez dedykowany komp ) nie daj boże pneumatyka zawieszenia , olej z pod pokrywy zaworów zalewający komputer i masa innych przypadłości . Aczkolwiek pewnie znajdą sie osoby które jaies plusy w tym bałaganie znajdą

ale komp nie jest tak blisko pokrywy faktem jest że 300 to było najlepsze wydanie, jednak TD5 nowsza większa i parę innych + się by znalazło

Od lutego jestem szczęśliwym posiadaczem TD5 z 2003 roku. W tym czasie zdążyłem już namęczyć się z pneumatycznym zawieszeniem. (Wymiana przetartej poduszki) oraz ostatnio wyjątkowo mocno osłabł, nigdy nie wyrywał poniżej 2500, ale teraz okazało się, że przy przebiegu 160 000 padła turbina ... Disco znakomicie sprawdza się w terenie, od lutego dzięki możliwości śmigania przez pole droga do szkoły zamiast 50 min trwała jedyne 35 min Co do zalet mogę dodać wygodę, pneumatyk jest dużoooo wygodniejszy od sprężyn

mówisz że daje rade w terenie - to dobrze
teren terenowi nie równy : http://www.marcin.pijemy.pl/galeria.htm
galeria "dzień topienia...." - mój dał radę w obydwie strony
co do zaiwieszenia : poduchy to najmniejszy problem - gorzej z kompresorem
a co do komputera - od pokrywy zaworów do siedzenia pasażera jest faktycznie dosyc daleko, ale olej który tamtedy zapiernicza twierdzi inaczej...
obyś nie doswiadczył na własnej skórze legendarnej "niezajebliwosci" land rovera

moze nie klub sensu stricte ale grupa luzi skupiona wokol zielonego jaja:
http://www.landklinika.pl/

pozdr
irek