Strona 1 z 1

demontaż tyl;nego boczku.

: 15 lut 2010, 20:14
autor: speedfight
Przypadkowo stałem się posiadaczem głośników Pioneer TS-A6901.(podobno mają mocne basy) Chciałbym sprawdzić różnice dźwięku itp między moimi seryjnymi głośnikami a po zmianie na te Pioneera. Jeśli efekt byłby lepszy to rzecz jasna zamontował bym oba głośniki. Mają one rozmiar 6x9 a więc takie same jaki są zamontowane z tyłu w aucie.

I pytanie... jak zdemontować tylni boczek aby się dostać do głośnika? Nigdy nie dobierałem sie do tamtych głośników więc pytam by niczego nie połamać.

P.S Chodzi o demontaż boczka w MINI R50

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 15 lut 2010, 22:09
autor: matthew90
z tego co pamiętam to musisz kanapę tylną zdemontować najpierw a potem cały bok po kawałku odhaczać bo trzyma się na plastikowych zatrzaskach. i chyba to wszystko :o (dawno tego nie robiłem)

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 15 lut 2010, 22:36
autor: 137jastr
speedfight pisze:Przypadkowo stałem się posiadaczem głośników Pioneer TS-A6901.(podobno mają mocne basy) Chciałbym sprawdzić różnice dźwięku itp między moimi seryjnymi głośnikami a po zmianie na te Pioneera. Jeśli efekt byłby lepszy to rzecz jasna zamontował bym oba głośniki. Mają one rozmiar 6x9 a więc takie same jaki są zamontowane z tyłu w aucie.
I pytanie... jak zdemontować tylni boczek aby się dostać do głośnika? Nigdy nie dobierałem sie do tamtych głośników więc pytam by niczego nie połamać.
P.S Chodzi o demontaż boczka w MINI R50


Wydaje się, że kratkę-osłonę głośnika zdejmuje się podważając ją, a poz. nr 15 są to wkręty mocujące głośnik,
może to Ci pomoże:
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=51&fg=50

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 16 lut 2010, 18:50
autor: speedfight
a wiec dostałem się do głośnika i było dokładnie tak jak pisałeś czyli cały boczek trzymał się na zatrzaskach i konieczne było wyjęcie przynajmniej tylnego siedziska.

I na potwierdzenie tego że fabryczne głośniki MINI Boosta grają super jest to że po podłączeniu głośnika Pioneera TS-A6901 który mocy znamionowej RMS ma 40W i sztuka kosztuje 250zł grają gorzej od oryginalnych głośników o mocy 20W RMS!

Na małej głośności jest w sumie podobnie tyle tylko ze oryginalny głośnik bije swoim basem ten z pioneera. Po za tym na konkretnym podgłoszeniu Pioneer zaczyna zniekształcać a oryginał gra nadal czysto jak grał.

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 17 lut 2010, 00:35
autor: matthew90
a ja tak właśnie myślałem nad zmianą glośników na jakieś inne mocniejsze :???:

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 17 lut 2010, 00:41
autor: hello
no to w HK idź a nie jakieś aftermarkety

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 17 lut 2010, 00:44
autor: matthew90
eclipse pisze:no to w HK idź a nie jakieś aftermarkety


właśnie w innym temacie o tym czytałem o tych głośnikach :wink: ale właśnie jak widać oprócz HK inne nie za bardzo wchodzą w grę :wink:

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 17 lut 2010, 10:37
autor: Saint
Witek pisze:
Pierwszym krokiem do poprawy muzyki w aucie to zakup wzmacniacza.
W.

A nie wytłumienie?

Re: demontaż tyl;nego boczku.

: 17 lut 2010, 10:53
autor: speedfight
po pierwsze 250zł za sztukę głośnika to nie jest mało bo i HK się spokojnie za tą cenę kupi... po drugie nie chodzi konkretnie żeby coś głośniej zagrało tylko lepiej w brzmieniu...czyściej głębszy pełniejszy bass...
nie chodzi o wrzucenie wzmacniacza za 500zł żeby asfalt się trząsł bo radio też ma swoją moc wyjściową i głośniki 40W powinny pociągać bez zająknięcia



Ja przynajmniej w ten sposób przekonałem się już w 1000% po teście HK z BMW e-46 z moim BOOSTEM że te głośniki to nie żadne szroty a naprawdę godny uznania sprzęt.

Na forach wiele osób zachwala te głośniki Pioneera za czystość brzmienia i "głęboki " bass....to ja zastanawiam się jak zareagowali by gdy posłuchali standardowego nagłośnienia MINI