Szukam wskazowek dotyczacych miejsca ew remapu "kompresorowej" S-ki. Mam co prawda swoich faworytow, ale jestem ciekaw doswiadczen innych.

Spróbuj zadzwonić do 4Turbo w Katowicach, ostatnio zmagali się tam z moim autem (ale nie MINI) i generalnie jestem bardzo zadowolony. Mapa napisana dobrze, silnik nie jest maksymalnie przeciążony, maksymalny moment obrotowy dostępny już od trochę ponad 3k obr/min (530Nm) i do końca jego przebieg na wykresie jest mniej więcej równy, a spalanie nie wzrosło drastycznie.

u nas w rodzinie kilka dni temu padła (zatarty silnik) subaryna sti robiona właśnie tam (z 300 na 360) ale podobno sugerowali żeby zrobić kute tłoki i zostało to zignorowane więc może nie ich wina

Zniszczenie silnika przerabiałem jakieś półtora roku temu. Poza tym nie odważyłbym się pompować do Subaru 360KM bez żadnych dodatkowych wzmocnień, więc to prawie napewno nie ich wina. W swoim STi modyfikacje zacząłem przeprowadzać dopiero po zakuciu silnika.
EJ207 czy EJ257, US czy EU, no i który rocznik jest to Subaru w Twojej rodzinie?

Ja się nie znam zbytnio, wiem tyle że US i koniec '07 albo początek '08 no i dosyć specyficznie jeżdżone bo na sportsharp'ie (czy jak to się tam zwie) ciśnięte do dechy na ogół

Łukasza z 4turbo i jego prace znam doskonale, jest to jedna z opcji.
STI US Spec to obligo EJ 257. Ten silnik bez ARP i remapu nie jest w stanie wytrzymac nawet 300 KM nie wywalajac uszczelki/-ek pod glowica i nie uwalic tloka pod polką pierscienia. 360 KM bez kutych tlokow, ARP w glowicach i chlodnicy oleju to zabojstwo.

Haslo "zatarty silnik" sugeruje niby cos innego, ale mysle, ze to błąd w komunikacji.
Sam mam EJ257 320KM i 500 Nm - smiga bez stresu, ale serią nie jest

Za to V-Tech w Krakowie ma fatalną opinię, więc nie wiem czy odważyłbym się tam cokolwiek ruszać. Słyszałeś coś o tym?

Tak, STI 07 US to EJ257 (notabene EU mają ten sam motor). Dramat, a nie silnik - jeśli chodzi o wytrzymałość oczywiście - kiedy nie jest zakuty, a co dopiero kiedy był upalany na serii. Teraz jakieś 20-30kpln naprawa zatartego silnika/z wywalonym pierścieniem tłoka/z wydmuchaną uszelką.

Wróćmy jednak do tematu. Do jakich parametrów chciałbyś podciągnąć swoje MINI?

Harnaś pisze:Za to V-Tech w Krakowie ma fatalną opinię, więc nie wiem czy odważyłbym się tam cokolwiek ruszać. Słyszałeś coś o tym?

Tak, STI 07 US to EJ257 (notabene EU mają ten sam motor). Dramat, a nie silnik - jeśli chodzi o wytrzymałość oczywiście - kiedy nie jest zakuty, a co dopiero kiedy był upalany na serii. Teraz jakieś 20-30kpln naprawa zatartego silnika/z wywalonym pierścieniem tłoka/z wydmuchaną uszelką.

Wróćmy jednak do tematu. Do jakich parametrów chciałbyś podciągnąć swoje MINI?

W Vtech-u nic nigdy nie robilem wiec wypowiadal sie nie bede, ale co do zasady w istocie moje auto tam nie pojedzie .
Jezeli chodzi o MINI - nie mam jeszcze zadnego doswiadczenia. Auto jest dupowozem i na dodatek z automatem. Ma dostac kolko kompresora 17 i do tego zrobioną mape. Nie chce isc w patenty "Unichip-owe" z Worksa bo wg mnie mozna znacznie lepiej. Nie ma walki o konie czy niutki bo to upalane nie bedzie. Po mapie ma byc wywalony Closed Loop jezeli w MINI istnieje, wylizana krzywa, troche wiecej momentu i wszystko nawet kosztem ekologii /i tak 95% CO2 emitują wulkany /.
Nie mam tez wiedzy ile Nm znosi skrzynia, ale majac na uwadze inne auta /chocby SUBARU/ to automat winien byc zauwazalnie wytrzymalszy od MT.

pozwole sie zareklamowac www.skn-tuning.de ,za chwile rusza nasza polska strona
wiecej informacji na pw

alan pisze:pozwole sie zareklamowac www.skn-tuning.de ,za chwile rusza nasza polska strona
wiecej informacji na pw

jezeli strona PL bedzie lustrzanym odbiciem parametrow i price listy z DE to raczej mizernie to wyglada

noj pisze:jezeli strona PL bedzie lustrzanym odbiciem parametrow i price listy z DE to raczej mizernie to wyglada

Mizernie to bardzo delikatnie powiedziane

Wiem, że CompSport niebawem wprowadzi do swojej oferty modyfikacje elektroniczne Mini - sugerowałbym poczekać Szczegółowo opiszę co wyjdzie z moją eSką.

Co do Subaru to mam doświadczenie z kilkoma 2.5litra, które mają od dawna ponad 360KM bez ARPów i najmniejszych problemów z uszczelkami. Odnośnie pękających półek to też bardziej wada softu jak samych tłoków. Przeinwestować można wszystko - jak kto lubi.

MiniaC6 pisze:Co do Subaru to mam doświadczenie z kilkoma 2.5litra, które mają od dawna ponad 360KM bez ARPów i najmniejszych problemów z uszczelkami. Odnośnie pękających półek to też bardziej wada softu jak samych tłoków. Przeinwestować można wszystko - jak kto lubi.

Chwilowe OT - a kto mapowal/budowal te kilka 2,5 litrowek i na czym polega Twoje doswiadczenie? Mając na uwadze, ze 360KM nie wyda z seryjnych VF39, VF42, VF43 czy popularnych VF 34, TD ....... , musi byc jakieś "wiaderko", które dmuchnie konkretniej i na dodatek min 1,5 bara.
Jezeli piszesz, ze jezdzi to od dawna i sugerujesz, ze przypomina serie to albo:
- było mierzone na happy dyno
- bawisz się w gre słów i np zamiast ARP ma np szpilki Coswortha
- jezdzi po bulki i od "tego dawna" zrobilo niewiele kilometrow
- nie wiesz o czym mowisz a wiedze masz tylko zaslyszaną

Co do zasady osiąganie wysokiej mocy przy EJ 25 jest znacząco trudniejsze niz EJ20. Nie mam tutaj na mysli wyłącznie wytrzymalosci tulei cylindrowych i generalnie góry jako takiej. Jezeli widziales mapowanie EJ 25 vs EJ 20 to wiesz o czym mowie.
Co do problemów z pękającym tłokiem - tutaj mając na uwadze zdanie, że to "BARDZIEJ" wina softu - z tym fragmentem wypowiedzi moge sie zgodzic.

Generalnie No offence, ale chetnie pociągne ten temat bo mi juz cos z serii EJ wybuchlo i chetnie oddam auto /rowniez MINI/ do kogoś kto jest tak genialny w modyfikacji SUBARU a montaż ARP nazywa przeinwestowywaniem.

noj pisze:Chwilowe OT - a kto mapowal/budowal te kilka 2,5 litrowek i na czym polega Twoje doswiadczenie? Mając na uwadze, ze 360KM nie wyda z seryjnych VF39, VF42, VF43 czy popularnych VF 34, TD ....... , musi byc jakieś "wiaderko", które dmuchnie konkretniej i na dodatek min 1,5 bara.

Jezeli piszesz, ze jezdzi to od dawna i sugerujesz, ze przypomina serie to albo:
- było mierzone na happy dyno
- bawisz się w gre słów i np zamiast ARP ma np szpilki Coswortha
- jezdzi po bulki i od "tego dawna" zrobilo niewiele kilometrow
- nie wiesz o czym mowisz a wiedze masz tylko zaslyszaną


Generalnie No offence, ale chetnie pociągne ten temat bo mi juz cos z serii EJ wybuchlo i chetnie oddam auto /rowniez MINI/ do kogoś kto jest tak genialny w modyfikacji SUBARU a montaż ARP nazywa przeinwestowywaniem.

Zapraszam

Znam swoją wartość, więc wcale nie czuję się urażony. Poza kilkoma Subaru, które stroje na rajdy/wyścigi i którymi niestety nie mogę się specjalnie chwalić, mam też parę ulicznych, o których możesz poczytać tutaj.

http://promotormocy.pl/product/remap-komputera-oem

btw ostatni WRX z niedotkniętym silnikiem 2.5 ma 362KM na 0.9bara...

Czy Maha to happy dyno tego nie wiem.. ale ARP te które zamawiasz z katalogu to troszkę jak zamiennik serii lub konwersja ze śrub na szpilki. Fabrycznych śrub nie robią z sera

Pozdrawiam

ps. o testach Mini w serii pod kątem dalszych modyfikacji przeczytasz tutaj. Juz niedługo opis pierwszych modyfikacji softu CompSportu
http://promotormocy.pl/2010/01/31/tuning-mini-coopera-s-r56-poczatki

MiniaC6 pisze:Znam swoją wartość, więc wcale nie czuję się urażony. Poza kilkoma Subaru, które stroje na rajdy/wyścigi i którymi niestety nie mogę się specjalnie chwalić, mam też parę ulicznych, o których możesz poczytać tutaj.

http://promotormocy.pl/product/remap-komputera-oem

btw ostatni WRX z niedotkniętym silnikiem 2.5 ma 362KM na 0.9bara...

Czy Maha to happy dyno to nie wiem, ale ARP te które zamawiasz z katalogu to troszkę jak zamiennik serii lub konwersja ze śrub na szpilki. Fabrycznych śrub nie robią z sera

Pozdrawiam

No to jeżeli się nie obrazasz to moje zdanie brzmi:

1. Maha nie jest happy dyno.

2. Ostatni WRX – piszesz, ze wymieniliście wydech, turbo, intercooler, kolektor i zrobiliście mape, ale:

- nie widze mozliwosci na seryjnych gratach zrobienia trwale czegos takiego bo nawet wtryski w tym aucie się konczą na max pewnie 320, ale oczywiście istnieją szkoły otwierania ich na 100% tylko po to, żeby rolki coś wypluly. Teoretycznie taki wynik moim zdaniem jest do osiagniecia, ale na baaaaaardzo krotką mete

- nie wiem jaki TS tam siedzi, ale sądząc po tym kiedy się wkręca, musi to być jakis gigantyczny Garrett ew hybryda z duzym AR-em /locha nawet a nie wiadro/ bo VF36 i 37 na pewno tego nie napompują

- w zwiazku z powyzszym charakter krzywych /mimo Twin Scrolla/ jest mocno beznadziejny bo chyba do wykorzystania tylko na Torze Poznan albo na ¼ o ile będziesz mu jeszcze walil na starcie ALS-em tudziez sypal NOS-em. Lag jest jakis gigantyczny. Wg mnie to nieporozumienie w takim samochodzie.

- jeżeli twierdzisz, ze auto w takim setupie przezyje jedno pożądne upalanie lub nawet kilka wizyt u Wrobla na rozecie to podziwiam, ale oczywiście nie neguje Twojej wiary. Ja stawiam, ze otworzy się tuleja, pęknie tłok albo korba. Oczywiście sens tego typu modyfikacji /440Nm/ na fabrycznej skrzyni WRX-owej i z seryjnymi napedami tez jest dla mnie kosmosem, ale……. nie o tym mowa. Wg mnie to jest auto zbudowane w klimacie: upalac przez pol dnia a potem rzadkie wylać, gęste wyrzucic.

- pomiar robiles 2 dni temu wiec doswiadczenie z tym egzemplarzem jak mniemam jeszcze niewielkie – zobaczymy za chwile


3. Fabryczne sruby są z sera i moment ich dokrecania tez jest na „pół stęka”. Nie chodzi tu tylko o konwersje ze śrub na szpilki.

4. Żeby było również in plus. Podoba mi się koncepcja tego egzemplarza z SB Coswortha i glowicami od 2litrowki. Co prawda jeżeli ma jezdzic po zakretach to pewnie wolalbym White-a a nie Red-a. Ciekaw jestem tez czy zostalo fabryczne ECU i poprawnie widzi AVCS.


5. Jeżeli dobrze kojarze z Twojej wzmianki o strojeniu egzemplarzy rajdowych/wyścigowych i jednego wykresu pochodzącego z hamowni stojącej w innym warszawskim miejscu to owe auta należą pewnie do Panów O. Poza autami Barborkowymi, są to 2 litrowe Spec C ze zwężką i nijak się mają do EJ25.


6. Reasumując – koncepcja, którą prezentujesz jest diametralnie odmienna od mojej, ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania i należy je uszanować tym bardziej jeżeli ktoś przez X czasu bawi się mapami – ja tego nie robie i nie bardzo mogę się wymądrzac. Niemniej jednak szukam tunera z innym pomyslem.

pzdr