jednym z krajów - kandydatów są Węgry http://www.imm2012.hu/ polecam filmik z tej strony ))

co myślicie? byłoby blisko

no fajnie chcą do siebie przekonać, Balaton - super sprawa
dobra propozycja, dobra kuchnia, jest co zwiedzać, nio...nio
a jakie kraje jeszcze kandydują? Polska?

Azerbejdżan i Afganistan będzie można sobie postrzelać, tylko trzeba worki z piachem na obu burtach zawiesić.
A swoja drogą byłem raz na zlocie nad Balatonem i było super.....

Witam
Na razie, są tylko jeszcze chętni Włosi, z bardzo kuszącą ofertą:

http://www.imm2012.eu/

Zobaczymy, czy ktoś jeszcze zdecyduje się kandydować.

z tych dwoch propozycji bardziej przekonuja mnie Wegrzy.

A co z Francją obrazili się ?
Le' Mans było by genialne...

( w sumie się nie dziwię, ile można się prosić )

światowiec "byłem nad Balatonem, le mans byłoby super..."
a może na kawę w lany poniedziałek pod Kabaty wpadnie mości Pan łaskawie

Niestety, Francuzi startowali trzy razy, i zrezygnowali . Szkoda bo Le Mans, to jednak kawał historii sportu samochodowego. Z drugiej strony mówili że nie są w stanie mieć zablokowanego terminu w nieskończoność. To i tak był ich duży sukces, że przez 3 kolejne lata, mieli zablokowany dla IMM-u termin. Niestety, większość głosowała przeciwko, bo znając niechęć Francuzów do używania języka angielskiego, obawiali się kłopotów z porozumieniem. Włosi w tym roku, też startują kolejny, trzeci raz.

Osobiście wybrał bym Włochy świetna trasa przez Alpy to jest to co miniaki lubią najbardziej...
i zachęcał bym Franków do Le'Mans może potrzebne im wsparcie ???
w końcy to nasi sojusznicy

owszem i zawsze dawali dupy

eeetam Europę zwojowali...
mają świetną kuchnię i nie tylko
no i mają Le'Mans

Niestety , ale oni już nie są w stanie załatwić kolejnego terminu na Le Mans, przynajmniej na razie. Po za tym po trzech latach, są zniechęceni. Tak naprawdę, to decydują o tym Niemcy, bo oni mają najwięcej głosów [prezesów klubów] obecnych na IMM-ach [oczywiście po za Anglią]. Włochy też mi się bardziej podobają, jako ewentualni organizatorzy 2012. Miejsce, jak dla mnie ciekawsze od Węgrów. Ale z drugiej strony, koszty udziału, jak dla nas, chyba zdecydowanie mniejsze u „bratanków”.

Pewnie Węgry taniej, ale czy różnica będzie aż tak duża?- Nie sąszę żeby to było powodem
wyboru Węgier.
W Maju we Włoszech jest bardzo pięknie i temperatura jest właściwa, ciepło a nie za gorąco
w Alpach na szczytach jeszcze śnieg ale na trasie lato....
jest Pięknie polecam !!!

niezłą opcją byłaby też HRVATSKA , tylko nie orientuję się czy oni mają takie plany...