flapjck1 pisze:

Saint pisze:bateria gaźników z moto już była i nie chodziło toto jak złoto .

bo to byly jakies starozytne oltskulowe amale
a ja jesli juz mowie o normalnych podcisnieniowych gazniorach wspolczesnych

Sorry za offtop i odgrzebywanie tematu ale się w żadnym wypadku z tym co napisałeś nie moge zgodzic
http://www.minimania.com/web/SCatagory/ ... ticleV.cfm

i ?

I chyba nie jest to aż tak starożytne rozwiązanie skoro ludzie na takich gaznikach jeżdżą i z tego co mi wiadomo często do głowic 8 portowych stosują.

Konno ludzie tez jeżdżą, ale nie powiesz że jest to najlepszy środek lokomocji...

no pewnie ze stosuja i moga stosowac

tylko prawie zawsze cos za cos

a ze gaznik starozytny to nikt nie zaprzeczy - ta konstrukcja powstala w latach 20ych XXego wieku

jakby byl taki super to nadal by byl w moto a jakos gazniki mimo ze dlugo byly totalnie mechanicznymi ukladami to ewoluowaly nonstop

Gazniki Amala nadal można kupic wiec chyba taka beznadziejna konstrukcja nie sa. Nietypowa dla Mini napewno, ale nadal jest to z tego co zaobserwowalem popularny sposob zasilania głowic 8 portowych i jak najbardziej spełnia swoje zadanie. W szczegolnosci w samochodach pokazowych. Jedyny kłopot, który z tego co wiem występuje przy takiej przeróbce to dosyc klopotliwa i czesta regulacja ktorej wymagaja gazniki. Wystarczy poczytac na zagranicznych forach czy chociazby artykul do ktorego podałem link w poprzednim poscie. Warto też zaznaczyc ze minispares nadal sprzedaja kity z amalami dla głowic 8 portowych http://minispares.com/Product.aspx?ty=p ... ORT%20HEAD wiec chyba chetni na takie zestawy nadal sa. Pozdrawiam

Chętni na amale to może i są, ale po zakupie i zamontowaniu kitu okazuje się że to kupa, nie wiem jak wczesniej arden jeżdził na amalach ale teraz na weberach to on za....

Tego typu gaźniki reprezentują bardzo starą technologię, są trudne do zsynchronizowania przez to, że każda z przepustnic jest otwierana osobną linką.
Osobiście gdybym się zdecydował na gaźniki to zastosowałbym gaźniki podciśnieniowe w których przepustnice obrotowe byłyby na wspólnej osi - synchronizacja jest precyzyjna za pomocą śrub regulacyjnych.
Gaźniki podciśnieniowe nie są tak agresywne w oddawaniu mocy jak mechaniczne.
Można też zastosować baterię gaźników które też mają 2 przepustnice (obrotową i pionową) z tą różnicą, że przepustnica pionowa jest sterowana mechanicznie a nie podciśnieniem, tego typu gaźniki dają bardzo "fajny" wir w baku i silnik reaguje bardzo agresywnie (stosowane są w motocyklach crossowych 4T ).
oczywiście piszę tu na podstawie doświadczeń z motocyklami i na szczęście w do swojego silnika mam wtrysk

monsterk pisze:Chętni na amale to może i są, ale po zakupie i zamontowaniu kitu okazuje się że to kupa, nie wiem jak wczesniej arden jeżdził na amalach ale teraz na weberach to on za....

No ale na tych weberach to też szału nie robi, 102 KM z tego co widziałem wyszło na hamowni, ale moze to byc wina ustawienia gazników/zapłonu więc nie wnikam. Ile takich kitów zamontowałeś?

kup amale i śmigaj na nich

monsterk pisze:kup amale i Smigaj na nich

Czemu nie. Ale nie odpowiedziales na moje pytanie, skoro te Amale to taka "kupa" to ile razy taki kit montowales i potwierdziłeś to co piszesz w praktyce.

wystarczy ze jeden spalony zestaw z miniaka wyjmowałem, ten zestaw nadaje sie do muzeum, tak oby gawiedz mogła coś takiego ogladać

Historie tych gazników które są w Ardenie słyszałem, natomiast z tego co wiem powodem tego pożaru było przelanie gazników po wsadzeniu innej pompy paliwa, a wykonano tą "modyfikacje" w jakims zakladzie w Warszawie. Myśle że w minispares nie sprzedają takiego zestawu za takie pieniądze dlatego że nie nadaje się on do Mini. Sporo tematów odnośnie tych gaznikow można znalezc na minifinity.com i osoby które je wykorzystały w swoich silnikach są z nich zadowolone. Od jednego z użytkowników ww forum dowiedziałem się że Amale wymagają regulacjii po przejechaniu mniej wiecej 1000 km i czestym mankamentem jest niepoprawne działanie linki otwierające przepustnice w poszczególnych gaznikach co bardzo negatywnie rzutuje na napelnianie cylindra mieszanka. Napewno jest to rozwiązanie nietypowe, wymaga sporej wiedzy i częstego serwisowania. Ale patrząc na to z drugiej strony to kto stosuje w Mini do jazdy na codzien 7 albo 8 portową głowice, przeznaczeniem takiego sprzętu (jak pokazuje historia) jest tylko i wylacznie sport, gdzie po kazdym wyscigu reguluje się cały zespół napędowy, albo rozbiera go na części pierwsze. Ewentualne wykorzystanie w tzw. lansowozie wiąże się ze sporadycznym użytkowaniem pojazdu i zaakceptowaniem kosztów które się poniesie przy eksplatacjii jakby nie patrzec auta sportowego na codzien.

przyczyna pozaru byla bardziej prozaiczna

ale nie zmienia to faktu ze od czasow kiedy amale zostaly wykorzystane po raz pierwszy w mini pojawilo sie kilka modeli gaznikow ktore sa rownie dobre w osiagach ( albo i lepsze ) a daja w zamian prostsza regulacje i strojenie jest bardziej stabilne ( a nie co kilkaset km regulacja jest potrzebna )

A głowa to przypadkiem nie pęka Ci już od tych teorii
Mini spares spada na psy, przykładem są zaciski o których pisałem, a co do ardena to wyczytaj jaką klawiaturę tam zalecają bo standart i rolkowa nie jest do końca słuszna.
Chyba że była jakaś specjalistyczna w komplecie razem z głowicą ale komlet się zdekompletował!