Hej,
zalozylem wlasnie nowe uszczelki drzwi i mam problem z iich zamykaniem. Drzwi pasazera zamykaja sie, ale trzeba sily, a drzwi kierowcy w zasadzie sie nie zamykaja.
Zauwazylem tez,ze drzwi kierowcy wypadaja dosc nisko (szpara miedzy ramka okna, a karoseria jest tak duza,ze widac spory kawal uszczelki).
Czy istnieje mozliwosc regulacji zawiasow albo jaki jest patent na to o czym pisze ?

Pozdrawiam

jedyne co sie reguluje to polozenie tego rygla, ktory przykrecasz w slupku.
wydaje mi sie, ze jedyna regulacja gora/dol to podlozyc jakas podkladke miedzy bude a zawias, ale drzwi to raczej na etapie blacharki powinny byc dopasowane.

Ten rygiel to wiem,ze mozna dopasowac - nie w nim jest problem. Chodzi raczaj o wysokosc drzwi od strony zawiasow. Drzwi przed zdjeciem byly ok, blacharz nic przy nich nie kombinowal, bo blacha byla zdrowa. Przykrecone tak jak byly, uszczelki nowe i klops jakies rady ?

odkręć zawiasy od strony nadkola, tak jak to powinno być zrobione od razu, a nie przy drzwiach. Nie miał byś problemu ze śrubkami na torxy. W słupkach są większe otwory niż szpilka z gwintem, i właśnie tam jest regulacja góra dół i na zewnątrz i do środka.

odkrecilem tamte sruby tez i zakres regulacji nie pozwala mi na pozbycie sie problemu. O ile wysokosc drzwi juz ogarnalem, o tyle zeby zamknac drzwi z zalozonymi uszczelkami musze nieledwie cala sile wlozyc zeby 'zaskoczyly' na rygiel. jak wyjme uszczelki w okolicach ogranicznikow drzi (od strony przedzialu silnika) problem znika. Jest mozliwe, ze blacharze jakims cudem zagieli metalowy 'rant' na ktorym siedzi uszczelka w strone drzwi ? Jakies inne pomysly ?

z gory dzieki

anybody ...?

Myślę, że trzeba wyjąć całą uszczelkę, zamknąć drzwi i od wewnatrz pomierzyć szczelinę na obwodzie między krawędzią na którą nabita jest uszczelka a drzwiami. Najprawdopodobniej w okolicy przedniej krawędzi drzwi, tego miejsca jest za mało. Można przeklepać nieco do wewnątrz rant. Powodem może też być zbyt gruba lub zbyt sztywna uszczelka drzwi.

Sek w tym,ze ze stara uszczelka jest plus minus to samo.

A jak Wam sie drzwi zamykaja ? Trzeba je recznie docisnac, czy praktycznie po puszczeniu i lekkim pchnieciu zaskakuja ?

pzdr