Strona 1 z 2

komputer SPI

: 07 lip 2010, 14:08
autor: Sadam
Czy ktoś może posiada komputer do SPI, wraz z oryginalnym roverowskim immobilezerem i pilocikiem? Potrzebuję chociaż pożyczyc do prób. Lub ewentualnie czy ktoś próbował się pozbywać Immo w Mini SPI lub MPI.

Feler jest taki, że prawdopodobnie komputer ma coś popultane i auto kopci na czarno nie wchodzi na obroty etc. wszystkie elementy odpowiedzialne za wtrysk są ok i proforma były wymieniane na inne, łączne z wiązką silnik... Niestety bez efektu.

Cholerny kopmuter jest sparowany z immo i tylko sparowana para jest w stanie ruszyć auto. Z trzech komputerów jakie próbowałem tylko jeden jest w stanie odpalić auto ale też tylko na 2sekundy a potem umiera (ewentualnie po uruchomieniu i wyłączeniu immo lub odpięciu kompa można ponownie na 2s. uruchomić).

Ewentualnie jak ktoś ma sugestie to proszę pisać.

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 14:51
autor: domino1985
ON próbował ;)

Pewnie to zrobiłeś, ale i tak napiszę, obejrzałeś podciśnienia ?
Może być też taka sprawa że czasem jak się je za mocno dociśnie to się zatykają

U mnie to zawsze awarie podciśnień robiły dym, osmalały wydech i szlag trafiał wchodzenie na obroty

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 15:16
autor: humin
mam kompa od swojego dawnego SPI 53KM + pilot a także oryginalny alarm Lucas
czy immo jest w kompie czy puszce alarmu?

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 15:48
autor: Sadam
w puszcze alarmu, czyli to powinien być dobry zestaw

alarm taki jak na filmiku Dominika?

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 15:49
autor: Sadam
zawsze przeważnie podciśnienia, sprawdzane dmuchane itd. Niestety nie była to prosta naprawa na 5 min :cry:

humin jakie masz oznaczenie na kompie ?

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 15:52
autor: DAREK100
Sadam-> pomimo fabrycznego immo powinie odpalic na kompie do auta bez immo. w moim poprzednim mini jeździłem na takim kompie kilka miesięcy. gdy podłączyłem kompa z auta w którym był oryginalny immo nie działał.

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 16:15
autor: Sadam
niby tak ale...

jest dokładnie na odwrót, wszystkie 3 kompy są z aut które immo nie mają, wszystkie też miały różne numery, dwa były ze wcześniejszych roczników, więc powiedzmy, że mają prawo nie działać (Rover wprowadzał modyfikacje w tak zwanym między czasie w kompach SPI)

natomiast trzeci komputer jest z tego samego rocznika co auto i tak jak pisałem wcześniej ma przynajmniej ochotę na chwilę auto odpalić

wg. informacji znalezionych na forum w Anglii immo działa 2 fazowo, raz odcina zapłon, wtryskiwacz i rozrusznik - dezaktywacja następuje poprzez guzik, dwa komunikuje się z komputerem i wysyła kod, jeśli kod jest zgodny no to git, jeśli nie to komp odpala tylko na te 2s. (dzięki temu, żeby uruchomić auto trzeba zamienić oba elementy, a nie tylko jeden, np. ECU)

komputer MNE 101170 ma takie właśnie zabezpieczenie i na tym kompie udaje mi się na te 2s. auto uruchomić, resztę auta również posiadam, ale immo w nim nie ma i moje podejrzenie jest takie, że w opcjach aut bez fabrycznego immo wkładany był już taki sam komputer z tą różnicą, że jako kod aktywujący nie dostaje żadnego impulsu z immo... W momencie gdy jednak tak impuls uzyskuje, to jest to dla komputera informacja, że z tym immo nie pojedzie. Tak czy siak innego pomysłu w tej chwili nie mam, potrzebuję wmontować cały zestaw inny i zobaczyć co się wtedy będzie działo

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 16:52
autor: forki
Trochę się z tym męczyłem - ale kiedy moje IMMO odmówiło posłuszeństwa to je " wyciołem". Troche lutowania i działa. Chcesz to dzwoń może coś podpowiem. 608851065

Immo z jednym pilotem mam na zbyciu.

Założyłem sobie alarm z centralnym zamkiem i odcięciem zapłonu. Wyszło cenowo podobnie jak wymiana immo i strojenie lub kupowanie pilotów.

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 17:10
autor: Sadam
problemem nie jest immobilizer, bo ten działa, także zakładam raczej kulturalną wymianę całości, tym bardziej, że dalej nie jestem pewien diagnozy na 100% i w nie swoim aucie nie będę wywalał immo bo tak szybciej...

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 17:22
autor: domino1985
Próbowałeś rozbierać kompa ? podobno czujnik MAP może się zapchać od wewnątrz, ja planuje jego przegląd w dniu jutrzejszym, jak tylko zakupie nowego torx'a z dziurką :lol:

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 17:47
autor: Sadam
właśnie niestety nie udało mi się dobrać, stąd próby podpięcia innego komputera...

Re: komputer SPI

: 07 lip 2010, 21:15
autor: humin
Sadam pisze:w puszcze alarmu, czyli to powinien być dobry zestaw

alarm taki jak na filmiku Dominika?

wygląda znajomo

Sadam pisze:humin jakie masz oznaczenie na kompie ?

jutro będę w garażu to sprawdzę

Re: komputer SPI

: 08 lip 2010, 14:18
autor: domino1985
No więc rozebrałem parę chwil temu dwa kompy, mój Miniakowski i jeden ze starego 114 GTi.

Obydwa mają czyściutkie kanaliki do sensora więc możliwość ich zapchania jest mało realna, tym bardziej że 114 od tego kompa był jeżdżony dosyć ostro bez filtra na podciśnieniach, tylko zwykły gumowy przewód prosto z kolektora i nie było w nim ani drobinki kurzu. Z ciekawości rozebrałem sobie jeden czujnik MAP (rzecz jasna doprowadziło to do jego destrukcji gdyż jest nierozbieralny :lol:) i jego konstrukcja na 100% była zapożyczona z rozbitych UFO w Roswell :shock:. Cały układ jest zalany galaretką i w zależności jak się ta galaretka pod wpływem ciśnienia załamuje, tak układ dostarcza danych do ecu :cool:

Re: komputer SPI

: 03 sie 2010, 10:45
autor: Sadam
no to wracając do tematu, walka z tym egzemplarzem była długo i wnerwiająca, ale za to przy tej okazji temat wtrysków mam solidnie rozpracowany i tak po kolei:

faktycznie winny był komputer, wszystkie odczyty z czujników były w normie, poza odczytem z sondy lambda, tutaj wskazania były za wysokie (napięcie powinno się wahać w okolicach 0,4V a 0,6V) a było stałe i znacznie wyższe - taki odczyt wskazuje na
a) zbyt bogatą mieszankę
b) uszkodzenie sondy lambda

mieszanka oczywiście była za bogata bo auto kopciło przy depnięciu w gaz niemiłosiernie, tym samym lambda miało prawo pokazywać takie wyniki, z drugiej strony raczej nie było możliwości, żeby to ona tak znacząco wpływała na mieszankę, ponieważ w zdrowych układach ma ona raczej śladowy wpływ w porównaniu z np. czujnikiem temperatury cieczy

tak czy siak po sprawdzeniu odczytów proforma zamieniony został jeszcze wtryskiwacz wraz z regulatorem ciśnienia (zbyt duże ciśnienie też może powodować, że mieszanka jest za bogata) - bez zmian

został więc komputer

Tak jak wcześniej pisałem z kompami w SPI nie jest tak hop siup, jeżeli auto miało fabryczny immo to nie bata, żeby działał inny komp niż ten, który jest sparowany z centralką immo, także wymieniać trzeba całym pakietem, albo rzeźbić instalację tak, żeby pozbyć się centralki (oznaczenie kompa to MNE 101150, tak btw)

w każdym razie dostałem cały pakiet (dzięki humin) -> plug and play, wszystko gra
jeszcze ponowne badanie parametrów, kasowanie błędów i jest git

Sonda lambda jak się okazało działa bez zarzutu, wskazania wróciły do normy

SUKCES!


wszystko niby można łopatologicznie zbadać opory napięcia itd. ale jest okrutnie upierdliwe także wnerwiony działaniem pół po omacku zrobiłem research i kupiłem urządzonko pod tytułem ACR4

odpowiedni kabelek, odpowiedni wkład i można diagnozować SPI, w zasadzie w parę minut wiadomo w którym miejscu coś się dzieje nie tak (trzeba tylko znać parametry zdrowego układu)

tak samo jest w MPI, na tą chwilę niestety nie mam jeszcze wkładu z oprogramowaniem, ale pracuje nad tym :)

tak więc jak ktoś ma problemy z SPI to zapraszam do Wrocławia i będziemy badać

zabiorę też patencik nad morze chyba, że jednak nie uda mi się wybrać, także jak ktoś będzie reflektował to będzie można posprawdzać czy wszystko gra

Re: komputer SPI

: 03 sie 2010, 11:21
autor: domino1985
Bardzo miła wiadomość odnośnie diagnostyki we Wrocławiu :mrgreen:

Co prawda też doprowadziłem moje SPI do ładu, jednak nie omieszkam podjechać przy jakiejś okazji na wyczyszczenie błędów :)