Jak to bywa po udanym weekendzie zawsze musi coś paść, a mianowicie urwany wydech z kolektorem niecałe 2 godz. temu, jako iż od niedawna posiadam Mini liczę na waszą pomoc bo będę potrzebował autko na za tydzień , i tu pytanie czy do wymiany kolektora wydechowego trzeba wyciągać silnik? Czy można zrobić to od dołu?
Planuję wsadzić kolektor wydechowy LCB + jakąś rurkę łączącą to z tłumikiem, czy duża jest różnica pomiędzy maniflow a tym http://www.englishcars.pl/?productID=745 i czy w mpi mogę wywalić katalizator czy lepiej zakupić nowy. Oraz jakiego rzędu wydatek mi się szykuje wraz z robocizna i co byście polecali

c.d.

przede wszystkim to nie musisz wymieniać kolektora, to co Ci się urwało to tylko fragment dwururki prowadzący do katalizatora z łącznikiem elastycznym

najtaniej i najprościej będzie wymienić urwany fragment i już, robi się to od dołu tylko uważać trzeba na to by nie pourywać szpilek przykręcających dwuruwkę

potrzebna też będzie uszczelka między kolektor a dwururkę

przy MPI wywalanie kata bym sobie odpuścił, może być problem przy przeglądzie

Ale urwał !!!

Wolałbym już zrobić cały układ wydechowy z kolektorem ale właśnie jestem po zakupie części do zawieszenia i to miałem teraz robić a tu taki zonk, gdzie mogę zakupić nowy katalizator bo ten jest już padnięty, i czy można ewentualnie dokupić już taką część rury żeby później połączyć to z LCB?

Gibki Staruszek pisze:Ale urwał !!!

a no urwał miałem pęknięty wieszak środkowy http://www.englishcars.pl/?productID=157 i wisiał tłumik tylko na 2 gumach i nie wytrzymały kolejnego garba, nie wiecie gdzie można dokupić takowe

nie, jak chcesz lcb to tylko całość wchodzi w grę, tylko byle taie z gniazdem na sonde lambda

No to wychodzi na to że trzeba silnik wyjmować do LCB a to wiąże się ze sporym wydatkiem, więc odpuszczam na tą chwile, to teraz sadam ile może kosztować rurka + katalizator, a ile sama rurka do połączenia z wydechem. Przeglądy i tak jakoś się załatwi

nie trzeba wyjmować silnika do lcb, rurka 300, kat chyba drugie tyle, jutro posprawdzam i napisze Ci PW

do wymiany kolektora nie trzeba wyjmowac silnika,

koszt kolektora to tak jak zapodales w lince ( dobry jest, z gniazdem pod sonde ), do tego wydech za okolo 600-700 cos tanszego

co do reakcji silnika na wyjecie kata - do ogarniecia - jedyny problem to rzeczywiscie diagnosta - ale z nimi to roznie bywa, mozna zaryzykowac

Są dwa wyjścia:
- wspawać rurę przelotową w katalizator (a w pustą powierzchnię upchać watę mineralną)
- dokupić łącznik a stary katalizator montować do przeglądu

Tłumika bym nie wymieniał wygląda dobrze no i myślę że taki za 700 był by gorszy bo jest remus http://produkt.remus.at/php/index.php?c ... Motor=1624 ponad 300Eu, a co do lcb to ten co podałem chyba ma gniazdo pod sondę, pytanie tylko czy ten maniflow różni się dużo jakością? cena o 100 drożej , no i pozostaje kwestia katalizatora czy bez czy nowy jak sadam znajdziesz odpowiedni to podeślij na pw

se7ven pisze:Są dwa wyjścia:
- wspawać rurę przelotową w katalizator (a w pustą powierzchnię upchać watę mineralną)
- dokupić łącznik a stary katalizator montować do przeglądu

pierwsza opcja odpada ten co mam kat jest totalnie padnięty sama ruda gdzie nie dotkniesz tam się sypie a druga też ryzykowna tyle że przegląd zawsze można jakoś załatwić

Nawet bez króćca sondy dasz radę bo można wspawać gniazdo (koszt ok. 15zł+robota?)
Sypie się całość czy tylko te zewnętrzne blachy?

calosc, flansze tez sa pokorodowane

Tak sypią się i jestem za opcją bez katalizatora, a jakiej reakcji mogę się spodziewać ze strony silnika? i czy wyregulowanie to ciężka sprawa

Odkopałem swój katalizator ... jest całkiem w dobrym stanie ... nic sie z niego nie sypie , blacha osłonowa cała , lekko zrudziały ale mocny. zrobię foto jak chcesz.

Ps. Może wymień gruchy jak tak szorujesz ...