witam,

od początku użytkowania MINI zmagam się z debilnym sposobem mocowania gaśnicy w bagażniku (plastikowy kolek, który z założeń fabryki ma utrzymać ciężka gaśnice--> powodzenia)przy pierwszym zakręcie słyszymy jak gaśnica robi trasę koncertowa w jakże ogromnym bagażniku. Na razie wrzuciłem ja w te siatki ale one często przydają się przy upychaniu drobiazgów itp.

macie jakieś logiczne i estetyczne rozwiązanie tego błędu inżynierii (zapewne popełnionego przez księgową)????

wiem wiem o co ci chodzi:) Ja mam obwiązaną i przymocowaną taką gumową linka z haczykami.

KeliV pisze:macie jakieś logiczne i estetyczne rozwiązanie tego błędu inżynierii (zapewne popełnionego przez księgową)????

http://www.northamericanmotoring.com/fo ... udget.html

nie ma na rynku tego styropianowego opakowania co trzyma klucze itp pod bagażnikiem z miejscem na gaśnicę???

Nie ma, ponieważ gaśnica musi być łatwo dostępna - na wierzchu. BMW rozwiązuje to w taki sposób, że montuje gaśnicę wraz z mocowaniem do podłogi przed pasażerem w nogach, albo do przedniej części fotela kierowcy.

http://www.m3post.com/forums/attachment ... 1273723631

http://www.bmw.co.uk/apm/content/images ... -holde.jpg