Jestem na etapie adaptacji miniakowskich zacisków (tarcz 8,4) na tył i wszystko ładnie gdyby nie hamulec ręczny.
Macie moze jakieś pomysły jak przerobić zaciski zeby działały z ręcznym?

flansza i druga para zaciskow

to traktuje jako ostatecznosc

ew sproboj zaimplantowac jakies zaciski z mechanizmem recznego

bo jedyne rozsadne wyjscie z recznym hydraulicznym nie jest akceptowane przez SKP ( bo musza to byc dwa oddzielne obwody sterujace )

honda crx ma fajne małe tylne hamulce ... może zobacz sobie zacisk

A potrzebujesz mieć ręczny na lince czy hydraulika też jest ok? Jeżeli hydro - zobacz sobie na zaciski z moto - tylne są dwuobwodowe - bo obsługiwane i z klamki razem z przednim, i z nogi. No i są aluminiowe

Gibki Staruszek pisze:honda crx ma fajne małe tylne hamulce ... może zobacz sobie zacisk

Nie wiesz czy wejdą pod 12 tki?

Saint pisze:A potrzebujesz mieć ręczny na lince czy hydraulika też jest ok? Jeżeli hydro - zobacz sobie na zaciski z moto - tylne są dwuobwodowe - bo obsługiwane i z klamki razem z przednim, i z nogi. No i są aluminiowe

moze być hydro - w sumie nawet lepiej - tylko czy zacisk z moto nie bedzie za mały

A wsadzasz 1.4 na tylną oś? Jeżeli nie, to dupa jest lekka i dodatkowo przy hamowaniu jest jeszcze odciążana, sooo..... . Da radę

przyjmijmy ze ciezki bedzie tył

honda ma jeden problem często się sypią te zaciski

nic się nie sypie tylko tłoczek lubi brać ruda i się zastaje , dajesz nowy tłoczek i gumki i tyle . Ale to nie jest zawsze.

flapjck1 pisze:...sproboj zaimplantowac jakies zaciski z mechanizmem recznego

To jedyne rozsądne rozwiązanie. Zaciski hydrauliczne z mechanizmem "ręcznego" uruchamianym linką. Do felg 12" powinny wejść z jakiegoś auta w serii jeżdżacego na 13 max 14. Nie polecam żadnych kombinacji typu dwa zaciski czy adaptacje z moto. To nie zabawa. W razie konieczności można raczej pójść w zmniejszenie średnicy tarczy.

Konrad K_2 pisze:Jestem na etapie adaptacji miniakowskich zacisków (tarcz 8,4) na tył . ...przyjmijmy ze ciezki bedzie tył

Druga sprawa, przy przednim napędzie i silniku z przodu (mini seria z bębnami z tyłu) hamulce z tyłu są w niektórych sytuacjach "zbyt skuteczne". Do szybkiej jazdy na zakrętach raczej konieczne jest ograniczenie ich siły. Stosuje się cylinderki o zmniejszonej średnicy, korektory a nawet w skrajnych przypadkach nastawiane ręcznie regulatory z możliwością całkowitego odcięcia tyłu.
Tył ma być ciężki jak piszesz, to zmienia sytuację ale też bez wyważenia auta (mam na mysli rozkład masy na przednia i tylną oś) trudno na wstępie ocenić jaka siła będzie potrzebna by hamować tylną oś bez niebezpieczeństwa zablokowania kół, niekontrolowanego poslizgu i obrotu auta na zakręcie.

Prawdopodobnie wystapi też problem zbyt bliskiej obecności ramy tylnego wózka. Dalsze następstwa to belka zamiast wózka coilovery, koniecznośc wzmocnienia górnych mocowań amortyzatorów ze sprężynami (rozpórka) itd.

markfive pisze:hamulce z tyłu są w niektórych sytuacjach "zbyt skuteczne". Do szybkiej jazdy na zakrętach raczej konieczne jest ograniczenie ich siły.

mam dość porządny regulator siły hamowania zmozliwoscią płynnej regulacji na 4 kanały wiec metodą testów myśle ze to będzie do opanowania

myśle ze porozglądam sie za małymi zaciskami tylnymi o podobnym mocowaniu

a moze wystarczyły by standardowe zaciski i taki rękaw w przewód http://allegro.pl/reczny-hamulec-hydrau ... 97251.html

Konrad K_2 pisze:a moze wystarczyły by standardowe zaciski i taki rękaw w przewód http://allegro.pl/reczny-hamulec-hydrau ... 97251.html

Takie rozwiązanie nie zastąpi wymaganego przepisami niezależnego hamulca postojowego "ręcznego" więc nadal go nie będzie.
Będzie natomiast możliwość wykonywania nawrotów i poślizgów poprzez blokowanie hamulców na tylnej osi (dźwignia bez zapadki).
Zamierzasz driftować miniakiem ?