Nie wiem czy juz przypadkiem nie bylo:

http://www.wiatrak.nl/1035/wielka-samochodowa-tajemnica

No, właścicieli klasyków wymiana oleju tak czy inaczej nie dotyczy, bo z samych dolewek mamy co roku nowiutki olej xP

chyba ty

ja wymieniam minimum 2x w roku

a robie max 2k km

Hehe, byłem zapytać w serwisie rowerowym, co i jak z moim bikiem i dowiedziałem się że, po pierwszych 100km wymiana oleju w widelcu, a potem regularnie co roku:
- wymiana uszczelek i oleju w widelcu,
- nowy olej do przerzutki (1 w roku lub co 5000km)
- nowy olej do hamulców
- i ogólny przegląd reszty, klocki, łańcuch...

...poczułem się jak bym rozmawiał z serwisem w Bawarii nt mojego mini

to fakt z tymi dolewkami to ciągle nówka
ja jednak również 2 razy w roku, przy przelocie na poziomie 6-8 tys/rocznie

U mnie jest z kolei odwrotnie, wymieniam co 2 lata i nic a nic nie chce go ubywać aż czasem by się chciało wlać troszkę świeżego, lecz nie ma gdzie

Ciekawe, kiedyś czytałem o babce co jeździła mercem 190 i nie wymieniała oleju silnikowego i też śmigało wszystko, chociaż w miniaku nie ryzykowałbym sprawdzać. Ja wymieniam raz do roku i odpukać podczas użytkowania, oleju póki co nie ubywa.

od kwietnia do października 2010 zrobiłem prawie 20tys km i wymieniałem olej bodajże 4 razy
nie licząc dolewek

Ty powiedz lepiej co spuszczałeś!

jak to co - szlam

szlam? przy 4 wymianach i bieżącej serwisówce
dlaczego?

przy remoncie silnika nie była rozbierana skrzynia biegów i każda wymiana wymywała z niej sporo brudów, niezależnie od tego że została przemyta/przedmuchana sprężarką

Faktem jest, że nawet gdy olej na miarce jest "czysty" to przy spuszczaniu go z silnika zawsze wygląda na mocno zabrudzony. Przy naprawie silnika demontuję wszystko i składam do czystej pustej obudowy skrzyni i FD a każda część jest przed montażem osobno myta i czyszczona. To samo z blokiem, myte pod ciśnieniem kanały wodne i olejowe i przedmuchane sprężonym powietrzem. I co? Po zalaniu świeżego oleju i przejechaniu pierwszych 150-200 km po naprawie spuszczany olej jest mocno zanieczyszczony i dodatkowo, co normalne zawiera sporo opiłków ze wstępnego docierania gładzi, pierścieni itd.
Póżniej zalecam kolejną wymianę po ok 3 tys i następne co 6 do 8 tys zaleznie od sposobu użytkowania. Za każdym razem koniecznie należy wymienic filtr oleju.

Uwagi te dotyczą zespołów napędowych klasycznego mini.

Absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że oleju w silniku wymieniać nie potrzeba. Użytkownicy którym ta teoria "pasuje" na ogół należą do ludzi w ogóle nie dbajacych o swoje samochody od strony mechaniki w myśl hasła " po co drapać jak nie swędzi". Wszystko OK jeżeli są jednoczesnie jedynymi posiadaczami samochodu od jego kupna do całkowitego zajeżdżenia. Gorzej gdy po wielu latach je sprzedają twierdząc " to wspaniałe auto, przejechałem 300 tys km i nic przy nim nie robiłem". Nie chciał bym trafić na takie auto.