Nadgorliwy wentylator zaczyna mi działać na nerwy
: 17 maja 2011, 13:34
siemka !
potrzebuję Waszej pomocy. Mam ostatnio problem z wentylatorem klimatyzacji w moim miniaku i chciałbym Was prosić o sprawdzenie jednej rzeczy. Mianowicie :
jak klima jest wyłączona wentylator chłodnicy zachowuje się normalnie - jak temp.wody przekroczy kreskę "na godz.12.00) załącza się i schładza temp. po czym posłusznie się wyłącza. Problem pojawia się w momencie kiedy włączę klime. Od razu załącza się wentylator który z tego co wiem, ma za zadanie obniżanie ciśnienia w układzie klimatyzacji etc itp i jest to zadanie pożądane.
Zastanawia mnie jednak to, że działa bez przerwy nawet jak swoje zadanie spełni (obniżając ciśnienie w układzie klimatyzacji i przy okazji schłodzi temp. wody do prawidłowego poziomu). Schody zaczynają się w momencie że nawet po wyłączeniu klimatyzacji wentylator wciąż działa aż do usranej ... tzn. do momentu kiedy nie zgaszę silnika.
Po ponownym uruchomieniu silnika, pomimo że klima jest wyłączona, wentylator kontynuuje swoja misję (a jakże !) ale wystarczy się przejechać aby wszystko wróciło do normy. Lokalny guru od BMW i MINI który ogarnia tematy przy których poddaje się ASO sam nie bardzo wie gdzie leży problem i czy faktycznie tak powinno być.
Moglibyście sprawdzić czy u Was wentylator też się tak zachowuje ? Nie daje mi to spokoju
(model R53 Cooper S)
potrzebuję Waszej pomocy. Mam ostatnio problem z wentylatorem klimatyzacji w moim miniaku i chciałbym Was prosić o sprawdzenie jednej rzeczy. Mianowicie :
jak klima jest wyłączona wentylator chłodnicy zachowuje się normalnie - jak temp.wody przekroczy kreskę "na godz.12.00) załącza się i schładza temp. po czym posłusznie się wyłącza. Problem pojawia się w momencie kiedy włączę klime. Od razu załącza się wentylator który z tego co wiem, ma za zadanie obniżanie ciśnienia w układzie klimatyzacji etc itp i jest to zadanie pożądane.
Zastanawia mnie jednak to, że działa bez przerwy nawet jak swoje zadanie spełni (obniżając ciśnienie w układzie klimatyzacji i przy okazji schłodzi temp. wody do prawidłowego poziomu). Schody zaczynają się w momencie że nawet po wyłączeniu klimatyzacji wentylator wciąż działa aż do usranej ... tzn. do momentu kiedy nie zgaszę silnika.
Po ponownym uruchomieniu silnika, pomimo że klima jest wyłączona, wentylator kontynuuje swoja misję (a jakże !) ale wystarczy się przejechać aby wszystko wróciło do normy. Lokalny guru od BMW i MINI który ogarnia tematy przy których poddaje się ASO sam nie bardzo wie gdzie leży problem i czy faktycznie tak powinno być.
Moglibyście sprawdzić czy u Was wentylator też się tak zachowuje ? Nie daje mi to spokoju
(model R53 Cooper S)