Strona 1 z 1

Bo nie zaciągnął ręcznego

: 01 cze 2011, 12:45
autor: wujazz22
jak to trzeba uważać...

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 19300.html

ps. jak mi się bez zdjęcia otwierało w przeglądarce to z artykułu myślałem że chodzi o Mini klasyka ale to MINI...
ps.2 fotka z tego smutnego wydarzenia...

Re: Bo nie zaciągnął ręcznego

: 01 cze 2011, 21:44
autor: zimonK
Moja dziewczyna studiuje obok i przyszła na miejsce dosłownie 10 minuty po całym zajściu. rzeczywiście przykre :cry: jedna rzecz mnie dziwi. przecież jak się nie zaciągnie ręcznego, to od razu samochód zjeżdza

Re: Bo nie zaciągnął ręcznego

: 01 cze 2011, 22:34
autor: g00dMan
zimonK pisze:Moja dziewczyna studiuje obok i przyszła na miejsce dosłownie 10 minuty po całym zajściu. rzeczywiście przykre :cry: jedna rzecz mnie dziwi. przecież jak się nie zaciągnie ręcznego, to od razu samochód zjeżdza


ojjj nie zawsze ;)

Re: Bo nie zaciągnął ręcznego

: 01 cze 2011, 22:41
autor: zimonK
To może być tak, że dopiero po chwili zacznie? To może głupie pytanie, ale nie wystarczy zostawić na jedynce? A tak BTW, to na oboźnej jestem prawie codziennie. Tam jest strasznie stromo i samochód od razu zjeżdża ;)

I teraz obstawiamy. Za ile dni będzie na Allegro jako bezwypadkowy, hęęę? :mrgreen:

Re: Bo nie zaciągnął ręcznego

: 01 cze 2011, 22:45
autor: mazak234
Ooooo widzę Arturku, że temat stworzony specjalnie dla Ciebie :mrgreen: możesz teraz się pochwalić wszystkim czemu nie używasz ręcznego :grin:

Re: Bo nie zaciągnął ręcznego

: 01 cze 2011, 23:20
autor: g00dMan
mazak u nas wszędzie płasko to po co mi ręczny? :P jedynka styka ;)

zimonK - wszystko właśnie zależy jak stromo jest ;)
Ale i tak śmiesznie dopiero jest jak autko sturla się ze skarpy, przebije przez płot/siatkę ogrodzeniową i uderzy w dom ;) albo kończy w jeziorku ;)