Witajcie,

od jakiegoś czasu gdy wciśnie się hamulec (nie trzeba tego nawet robić jakoś specjalnie mocno, jest to w całości wyczuwalne w czasie normalnej jazdy) kierownica zaczyna dość mocno wibrować.

Wydaje mi się, że jest gorzej gdy mam opony letnie (o jeden rozmiar większe i szersze od zimowych). Czego to może być kwestia?

Najprawdopodobniej krzywa tarcza hamulcowa, lub źle zamontowana. Rolki na stacji kontroli pojazdów powinny to wykazać.

A masz automatyczną skrzynię biegów?

Mam manual - to jest cooper s

Że cooper S to nie jest jednoznaczne z manualem.
Tak jak Saint napisał- pewnie tarcze krzywe. Jeśli bicie jest niewielkie można stoczyć tarcze na samochodzie.
Czasami w autach z automatem tarcze się krzywią z innego powodu niż w autach z manualem dlatego pytałem.

Widzę, że jesteś z Warszawy więc może pomożesz - gdzie można to przyzwoicie i niedrogo zrobić? Dzwoniłam w jedno miejsce i powiedzieli, że trzeba zmieniać przynajmniej dwie tarcze z tej samej osi (bo tak się kupuje w komplecie) i tarcze to 350zł + do tego klocki za 150 + robocizna. Chyba trochę drogo? Widziałam na allegro jedną tarczę nową do kupienia za 89zł.

To mała filozofia chyba więc nie muszę tego akurat robić w jakimś super serwisie.

350zł za tarcze + 150 za klocki to nie jest drogo. Tarcze za 89 - to chyba do roweru nawet jeśli jest to cena za sztukę.
W zasadzie każdy warsztat powinien to zrobić, bo tak jak piszesz, nie jest to naprawa skomplikowana. I oczywiście trzeba wymienić komplet na osi - tak jak Ci mówili.
Jeśli Twoje tarcze i klocki są w miarę świeże, to spróbuj tarcze przetoczyć za 30% ceny wymiany. Zobacz Tu. Z rok temu tam przetaczałem tarcze za bodajże 140zł w poprzednim moim samochodzie.

alicjag3 pisze:Widzę, że jesteś z Warszawy więc może pomożesz - gdzie można to przyzwoicie i niedrogo zrobić? Dzwoniłam w jedno miejsce i powiedzieli, że trzeba zmieniać przynajmniej dwie tarcze z tej samej osi (bo tak się kupuje w komplecie) i tarcze to 350zł + do tego klocki za 150 + robocizna. Chyba trochę drogo? Widziałam na allegro jedną tarczę nową do kupienia za 89zł.

To mała filozofia chyba więc nie muszę tego akurat robić w jakimś super serwisie.

A jakie te tarcze za 350zł i gdzie?

http://www.sklepmoto.pl/katalog_czesci. ... t_rodzaj=2

Maciek_m pisze: Tarcze za 89 - to chyba do roweru

Tyle kosztuje tylna Brembo

No ale podobno muszą być 22 a nie 10...Także wracamy do ceny 139 zł

No 22mm, co przy Brembo daje 280zł za komplet na przednią oś + komplet klocków jakichś.
Te tanie to niewentylowane tylne 259mm, co wyżej napisałem.

Czyli potwierdzamy opinie Macka_m że tarcze za 350zł to niedrogo. Dlatego chciałam wiedziec jakiej firmy i gdzie te tarcze, bo 2 wątki niżej pozostawiłam wiadomośc,że właśnie mi komputer zawył o wymiane i musze jechać..

Maciek_M: i jak się sprawują takie przetoczne tarcze? Słyszałam złe opinie nt. takiej metody.

RatinaZ: jakie to nie wiem a jeśli chodzi o to gdzie to mam na myśli serwis Mini w Konstancinie.

To jaki serwis za dobrą kasę możesz polecić?
Do Konstancina mi ostatnio nie po drodze.

ale ktory serwis? bo sa dwa miejsca

piotrek zarzycki i mila serwis