Witam,sprowadziłem Mini One z2004 r i jestem w trakcie rejestracji.W dokumentach mam jak w/w auto,a diagnosta wpisał Mini Cooper,ciekawa sprawa chyba mogę w urzędzie domagać się tego co napisał diagnosta.Co szanowni właściciele mini o tym?

Ja myślę,że mogą Cię odesłąć z dokumentami...i nie zarejestrujesz wogóle..

czym prędzej skoryguj błąd... będzie coraz gorzej... urzędasy piszą szybko głupoty, ale jak maja potem coś poprawiać to zaczynają się schody...
Pozdrawiam

jesli zaniesz te dokumenty do urzedu to bedziesz miec w dowodzie mini cooper,to co wpisze diagnosta przechodzi dalej jak koniecznie chcesz miec one idz do diagnosty na poprawke

moim zdaniem nie zarejestrują, ja miałem jakieś 10kg pomyłkę w masie własnej i mnie odesłali do osoby która robiła przegląd na poprawkę

Witam, dokumenty odebrane oczywiści pozwolenie czasowe,ale wpisane cooper pan diagnosta rzecz święta.Zna się,a pani w urzędzie a mini to opel czy VW? i oto polska rzeczywistoś.

Jak zwykle z diagnosta trzeba dobrze zyc

Ja pierdziu....a co z ubezpieczeniem...przecież nie ma coopera 95KM...
A jak Cię policja zatrzyma??

Mnie się dowalili kiedyś o jedną literkę...

Witam, z tego co kojarzę to różnica między one a cooperem jest stylistyczna,a wyglądem jest cooperem.A ubezpieczyciel spisał dane z dowodu.

Po drodze zgubiłeś 25KM, brak stabilizatora, nieco inne zawieszenie, inne przełożenia skrzyni biegów i pewnie cośtam jeszcze...

a potem na alllegro bedzie cooper ktory jest one ;/

Może kupującemu zachce się sprawdzić po VINie co kupuje

Oki,ale mnie w sumie nie o to chodzi...tak teoretycznie...zatrzymuje takie auto policja w dowodzie jest cooper a auto jest onem w związku z tym dowód jest nieważny...
Druga kwestia...kolizja...ubezpieczyciel ubezpieczył Coopera,jesli po stłuczce okaze się ze dany samochód to nie Cooper tylko One to czy przysługuje wlaścicielowi odszkodowanie z OC czy AC...Moim zdaniem to auto nie istnieje w sensie prawnym...I myślę,że włąsciciel powinien sprostowac błąd,bo moze mieć z tego więcj problemów niz to warte...Jezeli kiedykolwiek bedzie kasacja to auto beda sprawdzać po VIN...A jezeli po Vinie auto jest Onem to nie dostaniesz zadnego AC...
Takie jest moje zdanie...

Ważne co jest ubezpieczone z punktu widzenia ubezpieczalni, to jest w dowodzie to sprawa drugorzędna. Akurat ja dużo mam doczynienia z nietypowymi autami i takie Mitsubishi Evo potrafi mieć przeróżne rzeczy w dowodzie - czasem Lancer 2.0, czasem Lancer Evolution, czasem Lancer Evolution IX, czasem coś jeszcze innego i to nie ma znaczenia większego, ważne czy się VIN zgadza i inne cechy szczególne jak pojemność. Miałem przez wsiele lat Escorta RS Cosworth i on też miał po prostu Escort 2.0 w dowodzie. Ważne żeby ten Miniak miał właściwą pojemność itp.

Ale przez pewnego kretyna, który nie zna się na samochodach i każde MINI dla niego to Cooper kolega ma niepotrzebny problem i zamieszanie... Należy do niego jechać i wyjaśnić sprawę, że to inny model !