Dzisiejszego ranka spotkała mnie niemiła niespodzianka, zielonego nie było na swoim miejscu... Na własnej skórze przekonałem się że są ludzie skłonni połasić się na nasze szkraby...

Bez zbędnego pier%$@nia sprawa wyglądała następująco - odpalił na krótko jednak blokady kierownicy nie udało mu się złamać (mimo że próbował zapierać się o kierę nogami) więc zatrzymał się na drzewie jakieś 300m dalej...

Straty ze wstępnych oględzin:
Błotnik PP
A panel P
Zderzak P
Reflektor PP
Kierunkowskaz PP
Panel czy Pas P
Grill
Łuczek grilla P
Okablowanie pod kolumną kier
Blokada kierowniczy czy kolumna kierownicy (nie wiem jak to się zwie) spory luz/częściowo wyłamana


Miniakowi bracia i siostry z trójmiasta miejcie swoje maluchy na oku

cd...

cd

Wyrazy...
...brzydkie się cisną

Gówniarze !

Takim to tylko ręcę poucinać!!!!

g00dMan pisze:Straty ze wstępnych oględzin:

i deska z głośnikami na tyle.
Gościu ją wyjął prawdopodobnie żeby dojść do baku także raczej nie wyglądało to na robotę gówniarzy, niestety.

Ręce połamać i ch*&^ ponawyżynać!

tak sie tylko wlasnie zastanawiam, po co ktos cos takiego robi.
Zeby to sprzedac, to musialby go rozebrac, przemalowac, bo samochod za bardzo rzuca sie w oczy, zeby go opchnac - jak dla mnie nadal tego jest za malo, zeby jakos swobodnie przebic numery i sprzedac.

Na czesci - lepiej juz jakas toyote albo honde lyknac. Rozprzedac miniaka na czesci to naprawde troche roboty, a i klientela wybredna :>

Jedynym w miare logicznym powodem to jest taki, zeby sobie pojezdzic, poupalac i porzucic. Kilka takich kradziezy juz bylo - i chyba ta tez jest przykladem takiego dzialania. Smialbym nawet stwierdzic, ze kradziej mogl byc pod wplywem jakichs srodkow odurzajacych, dlatego jazda skonczyla sie na drzewie. Po trzezwemu raczej nie skonczylby jazdy na drzewie.

...mi to rownież wygląda na szczeniacki wybryk....
czy to nie jest przypadkiem "sławna" ulica Łąkowa?

serdeczne współczucia,

ja z kolei w piątek odkryłem, że obrobili mi magazynek z części używanych dużo tego nie było, trochę rozruszników, alternatorów gaźników i tym podobnych - ale szlag mnie trafia bo doskonale wiem, że jakiś kretyn wywiezie to na złom i tyle będzie pożytku - dostanie ze 100zł, może 200

a co do kradzieży to we Wrocławiu mieliśmy jeszcze ciekawszy przypadek, powiedziałbym, że skandaliczny, ale to opowieść na zlotowe wieczory przy piwku

P.S.
dziesio - trudno, żeby zajechał dalej skoro kierownicę miał zablokowaną...

przykra sprawa!!! ręce opadaj :-/ Dorwać gnoja i dać po pysku też mało by było!!! bezsensowny wandalizm wrrrr...
Mi kiedyś miniaka przestawili, porysowali drzwi i wrzucili jakieś śmieci do baku... tak że cały chodnik zajmował (dostałem mandat no bo policja blisko - o zgrozo!!! ale wywalczyłem żeby nie płacić) i to w centrum miasta 100 m od wspomnianej blisko komendy stołecznej policji...

Sadam pisze:dziesio - trudno, żeby zajechał dalej skoro kierownicę miał zablokowaną...

racja, ale po trzezwemu w drzewo by raczej nie przywalil. Choc ciezko stwierdzic - moze to po prostu lubi

Tak czy inaczej - spojrz goodman na to z innej strony. Bedziesz mial pretekst do remontu
A miniaka na noc pod wysokie napiecie podlaczaj - popiesci takiego to moze mu sie odechce

no chyba, że ruszył i kawałek zajechał, a potem zablokował kierownice

je...e gnidy, za takiego typa raczej puszka by mnie czekała, jakbym dorwał i dał mu radę.
Wyrazy współczucia.