Strona 1 z 1

Silnik VTi - eksploatacja.

: 31 lip 2011, 20:46
autor: Pawelt
Witam ;)

Mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe, że jako użytkownik auta na F zwanego Peugeotem 207 poproszę was o kilka porad. Jakiś rok temu przynajmniej na stronie producenta łatwo było odnaleźć MINI wyposażone w silnik produkcji BMW nazwany 1,6Vti.

Silniczek 16 zaworowy o zmiennych fazach rozrządu itp, itd. Bardzo fajny, trochę klekoczący z dźwięku ale żwawy i oszczedny. Tak się składa, że koncern PSA (Peugeot-Citroen) także wykorzystuje ten sam silnik w wersji 1,6 litra i bliźniaczej lecz pomniejszonej wersji 1,4. Ja mam ten drugi.

Chciał bym się od was dowiedzieć jakie w przypadku waszych samochodów producent przewidział okresy pomiędzy wymianami oleju, świec oraz filtra powietrza. 30 000km na olej oraz dopiero 60 000km na filtr powietrza i świece to okresy które wydaje mi się, że peugeot trochę zawyżył. Niestety nigdzie nie znalazłem takich informacji, ani instrukcji do mini itp. Czy BMW przewidziało jakiś okres wymiany łańcucha rozrządu, pompy wody itp?

Mam nadzieję, że nic nie pomyliłem i faktycznie te same silniki były stosowane w Mini co i w Peugeocie 207 oraz Citroenie C3.

Pozdrawiam

;)

Re: Silnik VTi - eksploatacja.

: 01 sie 2011, 17:45
autor: venomenon
edit: pomyłka :)

info w moim następnym poście.

Re: Silnik VTi - eksploatacja.

: 01 sie 2011, 17:54
autor: zimonK
Wrzuciłem artykuł z dzisiejszego Auto Świata. Powinieneś znaleźć tam odpowiedzi :)
http://www.forum.mini.org.pl/viewtopic. ... 1603#81603

Re: Silnik VTi - eksploatacja.

: 01 sie 2011, 17:56
autor: venomenon
Masz rację co do tego, że jest to bliźniaczy silnik :) Citroen wraz z Peugeotem przy współpracy z BMW stworzyli silnik, który masz pod maską.

Polecam do przeczytania artykuł o 207 i silniku 1.4VTi : TUTAJ

Najważniejsze to chyba to, że rozrząd jest na łańcuchu i trzeba pamiętać o kontrolowaniu poziomu oleju i ewentualnym dolewaniu, bo te silniczki lubią sobie "żłopać" olej. Co do samej wymiany oleju, to na forum przeważają opinie, że powinno się to robić mniej więcej po ok. 15tys km. Wtedy też wymieniasz filtr oleju. Stan filtra powietrza Na temat wymiany filtrów Ci nie pomogę, bo sam od niedawna jestem posiadaczem MINI. Poczekaj na odpowiedzi bardziej "doświadczonych" w MINI kolegów i koleżanek.
Pozdrawiam

P.S.
zimonK ale to jest artykuł o 1.6 ale uTURBionym, a to trochę inny silnik oraz charakterystyka pracy.

Re: Silnik VTi - eksploatacja.

: 01 sie 2011, 18:06
autor: zimonK
Muu, racja. Dzięki :)

Re: Silnik VTi - eksploatacja.

: 02 sie 2011, 21:42
autor: Pawelt
Może komuś na forum trafił się akurat wolnossący silnik VTi i trochę się podzieli wrażeniami.

Ja w przypadku mojej mniejszej wersji mogę powiedzieć parę rzeczy.

Na przykład silnik nie żłopie oleju ale go trochę zużywa. W 13kkm zniknęło mi z 1/3 poziomu z bagnetu (ok 0,3l). Też niski stan oleju w zimie, powoduje wydłużenie czasu dieslowskiego klekotania. Fabrycznie silnik był zalany olejem 5W30 i poziom wynosił początkowo około pół zakresu na bagnecie na zimnym silniku. W grudniu 2010 po pierwszych 5kkm i "dotarciu" wymieniłem olej na 0W30, poziom po wymianie był trochę większy i z pewnością wpłynęło to pozytywnie na szybsze uciszanie cykających popychaczy zaworów tuż po odpaleniu. Przy czym w lecie silnik cyka tylko kilka sekund, a w zimie potrafił przy -20 stopniach cykać i przez 2-3 kilometry :D Z tym, że ten typ tak ma. Zastanwia mnie jednak czy faktycznie silnik pociągnie na oleju 2 lata lub 30kkm...czy lepiej jednak nie słuchać producenta i robić normalnie rok lub 15kkm.

Tak samo silnik też trochę bierze płynu chłodniczego. W Peugeotach około pół litra na 50kkm. U siebie dolewam 50ml co 8kkm.

No i bywa kapryśny przy odpalaniu w pewnej określonej temperaturze. Gdy silnik ma około 20-30 stopni i go odpalamy nie uruchamia się ssanie tylko obroty opadają od razu do roboczych i silnik zaczyna się lżej lub bardziej trząść i falować w zakresie do 100 obrotów. Często jest to sytuacja dość trudna bo przykładowo w zimie gasimy auto i wracamy za godzinę i musimy wyparkowywać a silnik chodzi nierówno. W przypadku peugeotów znowu - ten typ tak ma....a przynajmniej z peugeotowskim oprogramowaniem bo tak mają wszyscy. Wymaga to umiejętnego operowania gazem. Nadmienię tylko, że minimalne dodanie gazu uspokaja obroty.

Pomijając te uwagi eksploatacyjne silnik ten daje ogromną frajdę i gdybym miał mieć inny silnik z gamy dostępnych do 207 to pewnie bym się nie zdecydował. Silnik bardzo ładnie brzmi zarówno na niskich jak i wysokich obrotach. Lubi obroty. Nie lubi mulenia. Pomiędzy 3 a 5k obrotów ma niezłego kopa. Przy okazji potrafi być ekonomiczny lub dynamiczny w zależności od woli kierowcy. Nie jest to mocny silnik ale do małego miejskiego autka bardzo fajny. Z pewnością lepszy niż wolnossące 1,4 75KM z pamiętający jeszcze 206.

Pozdrawiam ;)

Re: Silnik VTi - eksploatacja.

: 24 maja 2014, 19:35
autor: phuautotech
Witam,
podłącze się do tematu. Trafił mi się do remontu silnik N12B16A 1,6 120 KM z Mini One. Auto trafiło praktycznie bez oleju i z przestawionym rozrządem. Zanim zaczniemy go rozbierać chciałem zrobić porządek ze znakami. Problem polega na tym, że kiedyś był robiony remont w serwisie i ma rozjechane znaki na wałkach. Ktoś fizycznie kluczem je poprzestawiał (nijak się mają do rzeczywistości). Udało się ustawić rozrząd na "logikę" tak jakby to była zwykła 16 i silnik ładnie pali ale tylko na odłączonym silniczku przestawiania faz rozrządu. Po podłączeniu silniczka zmiany faz i odpaleniu, po kilku sekundach poprawnej pracy na wolnych obrotach zaczyna sobie regulować fazy i szarpać silnikiem. Wtedy też łapie błędy położenia wałków. Pytanie jest: czy ktoś wie o ile trzeba wyprzedzić, opóźnić wałek na ssącym, żeby komputer miał swobodę regulacji faz? Czy może być to spowodowane uszkodzeniem czujnika położenia wałka zmiany faz ? Pozdrawiam i czekam na propozycję.
p.s. wiem, ze jest książka wydawcy Haynes typu Sam Naprawiam po Angielsku, może ktoś udostępnić kilka skanów stron dotyczących tylko tego silnika ?