Kochani użytkownicy forum ponieważ nadszedł czas na założene własnego biznesu (i pracowanie dla siebie a nie dla korporacji) proszę o opinie na kilka pytań:

1. Do ślubu pojechalibyśmy : Mini Classic czy MINI BMW?

2.Jeżeli Classic to w jakim kolorze,konfiguracji? Lepiej żeby auto było ,np.:zielone,czerwone czy z jakimiś brytyjskimi akcentami?

3.Jeżeli MINI BMW to Cabrio,Cooper czy Cauntryman?

4. Wolałbym/wolelibyśmy auto z kierowcą,czy bez?

5.Gdzie szukałbyś/szukalibyście informacji o wypożyczeniu takiego auta?

Pozdrawiam
Rati

heh nie jesteście jedyni z takim pomysłem w tym towarzystwie:-)

No wiem...sporo osób wynajmuje swoje samochody..ale mimo wszystko będzie mi miło jak kka osób poda swoje opinie..

ja już kilka razy próbowałem wypożyczyć miniaka (rzadko bywam w PL, ale jak jestem to szukam czegoś fajnego) i jest tylko jedna firma, która ma Coopera (nie S). Ale nie miałem okazji go trafić, bo albo zajęty, albo firma nie poinformowała mnie na czas mimo kontaktu mailowego (!). Tak że nie tak do końca hop siup z tym wypożyczaniem...

Z samego wypożyczania "na godziny" to chyba się nie da wyżyć, bo w PL raczej ludzie wolą wielkimi furami (albo jakimiś na żółtych blachach) się pokazywać na ślubie...

opowiem na swoim przykładzie:
W maju na forum zahaczył mnie jakiś nowy użytkownik i poprosił o wynajem MINI na ślub.
Zgodziłem się, wszystko było ugadane, ślub miał 3 września... miał się odezwać pod koniec sierpnia, ale tego nie zrobił. :/ (na maile nie odp)
Na większość Twoich pytań nie można odpowiedzieć wprost ponieważ to jest indywidualna sprawa "Pary Młodej" czym chce jechać.
Uważam, że osoby wypożyczające MINI czy Mini nie chcą kierowcy ponieważ ciężko było by upchać "Pannę Młodą" na tylnym siedzeniu gwarantując jej, że nie będzie mieć pogniecionej sukni (no chyba, że Pan młody pojedzie z tyłu a Pani Młoda obok kierowcy--- ale chyba dziwnie :/)
Pozdrawiam

My jechaliśmy do ślubu czarnym klasykiem z rolldachem, poszerzanymi nad kolami, itp Wyciągnąłem od znajomego. Teraz czerwone r56 - wogóle to witam wszystkich, forum czytam od dawna ale nie pisałem za wiele, żeby się przywitać

Pomysł żeby wynająć swój i zarobić parę stówek jest. Ale żeby zrobić z tego biznes-nie sądzę No chyba, że idziemy w posiadanie większej floty, jakiegoś amerykańca V8, Mustanga cabrio itp i do tego Miniaka m.in. Ale czy zainwestowanie powiedzmy 200 tys zwróci się na wynajmowaniu na śluby, które powoli dla wyżu demograficznego się kończą-wątpliwe.

Właśnie nie chce aut innych marek...Chce rozbudowac flote,ale myśle o wypozyczalni aut specjalizującej się w MINI...
Szukałam Mini do wypożyczenia i jest ich mało...a powiem szczerze,że jakby jakaś wypozyczalnia aut miała coupe do 300zł za dobę to sama dla zabawy dla siebie bym go wzieła...Stąd taki pomysł...

A jeśli chodzi o śluby i kierowce i panne młodą to własnie dlatego zastanawiam się na Cauntrmanem...(jest 5-drzwiowy)

Załuzmy,że chce wystartowac z 4 autami...mam Coopera i Classica...Jak sądzicie który z nowych MINI byłby najbardziej rochwytywany?... I jak tego Classica odrestaurować...Bije sie z myślami: między czerwonym z flagą brytyjską na dachu i białym wnetrzem,a fioletowym z pasami i białym dachem...
Jadę jutro do Niemiec szukać jakegoś Classica i mam cała zimę na porządną renowację...

RatinaZ pisze:Jak sądzicie który z nowych MINI byłby najbardziej rochwytywany?... I jak tego Classica odrestaurować...

mini classic: to jak najstarsze i jak najoryginalniejsze, kolor nieważny

MINI bmw: szybkie, wściekłe, mocne, kolor nieważny

RatinaZ pisze:Jadę jutro do Niemiec szukać jakegoś Classica i mam cała zimę na porządną renowację...

W Polsce kupisz taniej.

Jasne, że w Polsce będzie taniej. Jakby co to przecież na forum parę osób sprzedaje swoje classici http://www.forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=8541
http://www.forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=8524

ZimonK wiem,patrzyłam...
Dajesz mi linka do auta,które nie dosc ze kosztuje 21 tys. to ma klatke i sportowe siedzenia...
Po co komu wynajem do ślubu auta z klatką w środku...a usunięcie tego i poprawki pod auto do ślubu to jakieś kolejne 10 tys...wiec szukam auta za 8-10 tys. i je sobie zrobie według swojego planu...a do Niemiec i tak jadę z tatą po samochód to polatam po komisach w sprawie Mini i bedę miała rozeznanie większe....
to już taki bardziej
http://otomoto.pl/mini-1000-mini-moris- ... 31363.html

Uuu, nice ^^

Ładny ten z otomoto ale moim zdaniem ciężko jest przytargać auto z Niemiec i doprowadzić je do stanu jak na foto (nie wiadomo jak kwestie tego auta pod względem mechanicznym) z dobrą stroną mechaniczną w kwocie 10tyś złotych.
Co do mini classic do ślubu to ja jechałem swoim ale mieliśmy pożyczone od znajomych drugie plus jeszcze dwa swoje garbusy tak że para młoda miała swój samochód, świadkowie swój a rodzice jednej i drugiej strony przyjechali garbusami.
Ostatnio jak pożyczałem swoje Mini na ślub to oprócz mojego były jeszcze 2 załatwione tak że orszak składał się z 3 aut.
Jak pożyczałem koledze auto na jego ślub to mieli jedno i jechali w 4 osoby oni i świadkowie razem.
to kwestia preferencji tak naprawdę.
Jak kiedyś myślałem o takim biznesie (miniakowym ale tak by wszystkie auta na codzień też funkcjonowały w rodzinie) to zakładałem posiadanie 3 mini classic 2 "normalnych" oraz jednego vana lub pic-up (do przewozu kwiatów, prezentów itp.) całość dodatkowo można by flote uzupełnić o cabrio ale to już myśle ze w naszym klimacie zbędne.
uff..