Strona 1 z 1
Witam
: 13 wrz 2011, 09:48
autor: Słoma
Witam wszystkich Forumowiczów. Ponieważ nie ma oddzielnego tematu z powitaniami (a przynajmniej nie znalazłem), przywitam się jak należy we własnym temacie. Od lat przymierzam się do zakupu Mini, ale jakoś tak ciągle coś...
Dlatego też postanowiłem nabyć w końcu Miniaczka i nie odkładać już dłużej tego na później. Rozglądam się, czekam cierpliwie, w końcu znajdę.
A póki co przeglądam forum, w porównaniu ze starym ogromnie się rozrosło - jest co czytać!
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 10:22
autor: flapjck1
lohohohoho ktos pamieta stare forum?
witamy
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 20:22
autor: Słoma
Kiedyś nawet się spotkaliśmy, pobrałem Cię z Raszyna i pojechaliśmy do Ciebie.
Objaśniałeś mi na co zwracać uwagę przy kupnie Mini, na takim czerwonym egzemplarzu na podwórku - drugi przygotowany pod lakier stał w garażu.
A propos - to ten z Twojego awatara?
Pojechałem wtedy do Niemiec, kilka obejrzałem, ale na zdjęciach wyglądały zajebiście, a na miejscu wszystko trzymało się na rdzy i lakierze, więc wyluzowałem. Nie byłem jeszcze gotowy na odbudowę od zera.
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 20:32
autor: flapjck1
nie pamietam
czerwony stal sie moja wlasnoscia :d a ktorego widziales w trakcie malowania nie mam pojecia
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 21:20
autor: forki
chyba dwa lata temu czerwonego komuś składałeś
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 21:42
autor: AleXander
Słoma pisze::mrgreen: Kiedyś nawet się spotkaliśmy, pobrałem Cię z Raszyna i pojechaliśmy do Ciebie.[...]
Tomek...czy Marta o tym wie?
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 22:01
autor: flapjck1
forki pisze:chyba dwa lata temu czerwonego komuś składałeś
zdarzenia sprzed dwoch lat to chyba jeszcze pamietam
AleXander pisze:Słoma pisze::mrgreen: Kiedyś nawet się spotkaliśmy, pobrałem Cię z Raszyna i pojechaliśmy do Ciebie.[...]
Tomek...czy Marta o tym wie?
wszystkiego wiedziec nie musi
Re: Witam
: 13 wrz 2011, 22:27
autor: humin
ojojoj czego to się człowiek dowie na tym forum...
Re: Witam
: 14 wrz 2011, 12:42
autor: Słoma
To było z 5-6 lat temu, trudno mi to dokładnie określić - z całą pewnością dawno.
No nieważne - jestem i tym razem nie odpuszczę.
Żona mi podpowiada, że raczej z 7-8, a że wiadomo jak laski mają z pamięcią do różnych dziwnych zdarzeń(najczęściej niewygodnych dla nas
), więc z dużym prawdopodobieństwem obstawiam te 7-8 lat temu.