Strona 1 z 1

"żart sytuacyjny"

: 19 wrz 2005, 22:57
autor: hulit
Facet(ojciec) i syn jadą na rowerach i mijają moje mini,
syn mówi do ojca :
- Ale fajny maluch!!!
ojciec na to :
- Nie!To Phillip Morris!!!

:D :D :D Sytuacja wydarzyła się kilka dni temu, jest zupełnie prawdziwa, a osoby przypadkowe@@@

Re: "żart sytuacyjny"

: 21 wrz 2005, 22:43
autor: magic
hahahahah!

Ja miałem też ciekawą sytuację.
Parkuje na parkingu w mieście i podchodzi do mnie gość, którego pierwszy raz w życiu widziałem i mówi:
- o MINIS, super autko, zrobił bym sobie runde tutaj po parkingu ale się strasznie spiesze na pocztę wiec moze następnym razem mi dasz pokierować! - i poszedł.

stałem jak wryty, nie wiedziałem co powiedzieć. Co za gość!

Re: "żart sytuacyjny"

: 05 paź 2005, 22:09
autor: Bejbe
hmmm
ja mialem lepszy przypadek...
pojechalem pewnego razu na mala stacje benzynowa swoim Miniaczkiem
zatankowalem i ide placic do okienka
tam siedzi starsza pani i nagle mowi:
A chcialo sie panu przerabiac tego Fiata 126p na takiego wariata???
ja oniemialem i stwierdzilem ze ona chyba nie wie o istnieniu Mini...
ale coz...po co ja uswiadamiac...jej swiat jest prostszy niz moj :))

Re: "żart sytuacyjny"

: 06 paź 2005, 14:11
autor: rogal
kiedyś podszedł do mnie na parkingu ok 50 letni facet i powiedział:
Fajny, ja też kiedyś miałem takiego trabanta.

........bez komentarza.