Strona 1 z 18
maszynka Wadowice
: 24 sty 2012, 16:54
autor: sadzik43
Mini Jet Black 1988 ponoć limited edition
sprowadzone z Francji. Stary własciciel walnął wszystko na mat...
Re: projekt jaś
: 01 mar 2012, 20:43
autor: sadzik43
piaskować bude czy nie ?jezeli nie to w jaki inny dobry sposob pozbyc sie wszystkiego do gołej blachy? prosze o fachową pomoc. z góry dzieki:)
Re: projekt jaś
: 01 mar 2012, 21:46
autor: se7ven
Tarcze 3M na wiertarkę ( są na kątówkę ale jak dobrze dociśniesz to pognie blachę), okulary i do dzieła. Drogo wychodzi.
Piaskowanie tylko w takim przypadku jak ktoś robi auta a nie konstrukcje stalowe,
Re: projekt jaś
: 01 mar 2012, 22:26
autor: flapjck1
piaskowanie i tylko piaskowanie: ew piasek po zakamarkach a reszta szczotkami do zdzierania lakieru 3M ( takie jak pumeks troche )
a w kraku jest taki specjalista ( fachura od fiatow zabytkowych, wie jak robic )
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=260574&c=53&f=25
Re: projekt jaś
: 02 mar 2012, 00:52
autor: pajor
flapjck1 pisze:piaskowanie i tylko piaskowanie: ew piasek po zakamarkach a reszta szczotkami do zdzierania lakieru 3M ( takie jak pumeks troche )
a w kraku jest taki specjalista ( fachura od fiatow zabytkowych, wie jak robic )
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=260574&c=53&f=25
oooo kurna waldus. dobrze wiedziec ze jest taki gosc na miejscu, bo wlasnie szukam
Re: projekt jaś
: 02 mar 2012, 16:47
autor: sadzik43
no wlasnie dzieki wielkie za namiar;) chyba bede sie z nim kontaktował. gośc powiedział mi przez tel ze wypiaskowanie mini to koszt 1000-1500.... troche jest ale chyba warto.
Re: projekt jaś
: 02 mar 2012, 18:09
autor: morisek
Bomba - felgi potrzebuje wypiaskować:-)
Re: projekt jaś
: 02 mar 2012, 19:13
autor: Sadam
sadzik43 pisze:no wlasnie dzieki wielkie za namiar;) chyba bede sie z nim kontaktował. gośc powiedział mi przez tel ze wypiaskowanie mini to koszt 1000-1500.... troche jest ale chyba warto.
jeśli chcesz sypać całe auto z góry na dół to cena normalna
Re: projekt jaś
: 04 mar 2012, 23:33
autor: Gibki Staruszek
sadzik43 pisze:no wlasnie dzieki wielkie za namiar;) chyba bede sie z nim kontaktował. gośc powiedział mi przez tel ze wypiaskowanie mini to koszt 1000-1500.... troche jest ale chyba warto.
Jesli masz zamiar wydac te 1500 na piaskowanie to wcześniej odkryj typowe miejsca gdzie gnije mini. musisz odciąć błotniki (aby wypiaskować rogi podszybia ,wnęki kół i miejsce pod mocowaniem amorków. Wytnij A-panele ( pod nimi pełno rudej na bank). Otwórz progi tam będzie sporo rudej. Zdejmij tylny wózek (wypiaskój go odrazu) i miejsca mocowania go do budy a najlepiej całą podłogę. Do blacharki będą też drzwi ale tam trzeba zmienić całe poszycie więc nie ma co piaskować tylko wycinać i dać nowe blachy. to samo będzie z miejscem na nogi z przodu - wycinasz i dajesz nowe. Warto wywalić silnik i oczyścić komorę silnika i przedni wózek.
Więć przed piaskowaniem trzeba powycinać i rozebrać sporo auta. Tylko takie piaskowanie ma sens.
Re: projekt jaś
: 05 mar 2012, 00:30
autor: Sadam
Gibki Staruszek pisze:sadzik43 pisze:no wlasnie dzieki wielkie za namiar;) chyba bede sie z nim kontaktował. gośc powiedział mi przez tel ze wypiaskowanie mini to koszt 1000-1500.... troche jest ale chyba warto.
Jesli masz zamiar wydac te 1500 na piaskowanie to wcześniej odkryj typowe miejsca gdzie gnije mini. musisz odciąć błotniki (aby wypiaskować rogi podszybia ,wnęki kół i miejsce pod mocowaniem amorków. Wytnij A-panele ( pod nimi pełno rudej na bank). Otwórz progi tam będzie sporo rudej. Zdejmij tylny wózek (wypiaskój go odrazu) i miejsca mocowania go do budy a najlepiej całą podłogę. Do blacharki będą też drzwi ale tam trzeba zmienić całe poszycie więc nie ma co piaskować tylko wycinać i dać nowe blachy. to samo będzie z miejscem na nogi z przodu - wycinasz i dajesz nowe. Warto wywalić silnik i oczyścić komorę silnika i przedni wózek.
Więć przed piaskowaniem trzeba powycinać i rozebrać sporo auta. Tylko takie piaskowanie ma sens.
przed piaskowaniem z auta wyjąć trzeba absolutnie WSZYSTKO, a i tak potem jest mnóstwo zabawy ze sprężonym powietrzem, odkurzaczem, miotełką i pędzlem żeby wszystko z auta wydobyć (resztki piasku), co blach to się nie zgodzę, piaskuje się po to by widzieć co jest do roboty, oczywiście, jeśli jakiś element wyraźnie nadaje się do wymiany to można go ciachnąć wcześniej, ale potem blacharz się zastanawia jak coś wpasować w to miejsce i jak to oryginalnie wygląda
kluczem natomiast jest zerwanie wszystkich warstw konserwacji z podłogi i nadkoli, operacja długotrwała i upierdliwa, ale jedyna skuteczna, wygląda to później tak jak na zdjęciach poniżej, przy czym nie piaskujemy elementów które widać, że są ok, za czyszczone są wszystkie ranty, i zgrzewy w celu sprawdzenia czy tam się coś nie zaczyna, no i oczywiście podłoga zawsze w całości zewnątrz i wewnątrz, zdziwilibyście się co się czasem chowa pod piękną warstwą fabrycznej konserwacji
aha, koszt "połowicznego" piaskowania również jest niższy no i na szczęście nasz zaprzyjaźniony piaskarz potrafi piaskować, a nie sypać piachem jak leci
Re: projekt jaś
: 05 mar 2012, 12:56
autor: Gibki Staruszek
Sadam pisze:co blach to się nie zgodzę, piaskuje się po to by widzieć co jest do roboty, oczywiście, jeśli jakiś element wyraźnie nadaje się do wymiany to można go ciachnąć wcześniej,
Oczywiście chodziło mi o wycinkę zgnitych elementów ... głupotą będzie rozwiercanie np. progów po piaskowaniu i czyszczenie wszystkich zakamarków w środku progu ręcznie.
Re: projekt jaś
: 05 mar 2012, 13:43
autor: Sadam
też nie do końca, bo nawet pognity próg stanowi element wzmacniający auto, odrywanie go przed piaskowaniem osłabia całość, z kolei czyszczenia w środku wcale tak dużo nie ma próg wywalasz, próg górny wywalasz i zostaje kawałek wewnętrznego ewentualnie (a przeważnie i tak do wyłatania)
no i ponownie, oderwiesz wcześniej to blacharz nie będzie wiedział jak ma to wstawić - która blacha zachodzi na którą...
Re: projekt jaś
: 05 mar 2012, 14:54
autor: markfive
Na razie właściciel nie okreslił się w jakim celu chce piaskować karoserię.
W tym momencie jest to całe kompletne jeżdżące ( chyba) auto.
Nie wiadomo czy ma być odbudowywane od podstaw czy tylko lakierowane / odświeżane z zewnątrz.
Biorąc się za odbudowę trzeba cały samochód rozebrać i włożyc w to kupę kasy i roboty, więc zbytni optymizm na wstępie może skończyć sie na rozebraniu auta, które nigdy już nie wyjedzie
Re: projekt jaś
: 05 mar 2012, 15:26
autor: sadzik43
no wlasnie z tym optymizmem moze byc ciezko;p ale jakos moze zbiore sie w tym roku na zrobienie blachy i remont silnika. Planuje wszystko rozebrac, wnetrze tylko odkurzyc(narazie jest ok, za rok sie moze za to wezme) ale w tym roku, rozbieranie do "naga" silnik sciagniety i zawieziony do mechanika, piaskowanie bloku silnika, calej karoseri. no i lakier na karoserie i blok, nowa instalacja elektryczna jak sie uda
bede potrzebowal pare koniecznych czesci ale to pozniej bede pisal
Re: projekt jaś
: 06 mar 2012, 09:57
autor: Gibki Staruszek
Jeśli wycinać trzeba będzie progi w całości to nie ma sensu piaskować tak jak poszycia drzwi itp...
Jeśli wycinamy sporo blach i osłabiamy nadwozie to przed wycinką usztywniamy rozpórkami budę.
Jeśli blacharz nie wie jak wpasować takie proste elementy to ...uj nie blacharz.