Od jakiegoś czasu zauważyłem objaw polegający na spadku mocy silnika przy przyspieszeniu czy ruszaniu?Nie zdarza się to często ale bywa że kręcąc do ok 3500-4000 następuje tzw spadek mocy?Minimalny,ale jednak.Jestem troche "pedantyczny" jeśli chodzi o mojego miniaka i trochę mnie to męczy.

Dodam że wszystkie płyny są w normie (po wymianach,dolewkach),paliwo tankuje zazwyczaj na tej samej stacji,i objaw zauważalny zarówno w temp + jak i - podłączałem pod kompa ale żadnych błędów nie wykazało.

Kręcąc od 4000 wzwyż idzie jak burza...czy to znaczy że jazda R53 (S) = ciągłym zapierdalaniem ?:-)

filtr paliwa wymieniales?

flapjck1 pisze:filtr paliwa wymieniales?

Jeszcze nie czas (według serwisu).

Według serwisu się go nie wymienia, przynajmniej w Poz

Do sprawdzenia:
1. Świece
2. Przewody WN
3. Cewka
4. Intercooler + przewody do i od niego.
5. Przepustnica

To tak na szybko.

pididi pisze:Według serwisu się go nie wymienia, przynajmniej w Poz

tak,to prawda!Ale przejechałem raptem 3.000km od ostatniej wymiany
więc jak?to już,teraz,znowu?:-) nieeeeeeeeeeeeee :-)

SpaCar pisze:Do sprawdzenia:
1. Świece
2. Przewody WN
3. Cewka
4. Intercooler + przewody do i od niego.
5. Przepustnica

To tak na szybko.

o ciuuuu SpaCar jak zwykle zawodowo - dzięki

Na Twój problem jest wiele przypadłości. Wymieniłem od stopnia trudności i cen.
Opisz dokładniej co się dzieje. Czy na luzie jak dodajesz gazu, też czujesz, że miedzy 3500 a 4000 wskazówka wolniej się podnosi?

SpaCar pisze:Na Twój problem jest wiele przypadłości. Wymieniłem od stopnia trudności i cen.
Opisz dokładniej co się dzieje. Czy na luzie jak dodajesz gazu, też czujesz, że miedzy 3500 a 4000 wskazówka wolniej się podnosi?

Nie,nie...na luzie wszystko jest okej!Chodzi mi głównie oto że jak np.na prostym odcinku drogi dodaje gazu to mniej więcej do 3500-4000 nie uzyskuje pełnej mocy (i to się zdarza rzadko,ale jednak!),bywa że Mój mini idzie jak burza,dlatego zwróciłem na to uwagę i dałem temat na forum.Nie wiem czym to jest spowodowane że raz ma "muła" a raz idzie idealnie?

Mimo że "S" to staram się go nie żyłować i zwracam uwagę na każdą,nawet najmniejszą drobnostkę,j.w napisałem wszystkie płyny w normie,filtry też po wymianie jakieś 3000km wstecz.Chyba że tak szybko się zużywają elementy?Nie wiem w jakim są dokładnie stanie,ale w serwisie (grudzień) powiedzieli mi że do wymiany tylko hamulce,poza tym okej!

Dzieje się to jak już silnik ciepły? Ja bym obstawiał na niewydolność IC. Popatrz czy gdzieś jakieś liście nie zalegają itd? Sprawdź połączenie IC czy gdzieś nie ma nieszczelności.
Jak nie pomoże to będziemy myśleć intensywniej;) Być może kierowcy potrzeba już czegoś mocniejszego i szybszego niż Cooper S??:)

SpaCar pisze:Dzieje się to jak już silnik ciepły? Ja bym obstawiał na niewydolność IC. Popatrz czy gdzieś jakieś liście nie zalegają itd? Sprawdź połączenie IC czy gdzieś nie ma nieszczelności.
Jak nie pomoże to będziemy myśleć intensywniej;) Być może kierowcy potrzeba już czegoś mocniejszego i szybszego niż Cooper S??:)

tiaaaa mocniejszego...a gdzie jeżdzić Panie?gdzie jeżdzić?:-) sprawdzę jeszcze raz dokładnie wszystko i zobaczymy dlaczego Mój mini robi mnie w bambuko,dzięki!