Czy ktoś miał problem z brakiem możliwości przesuwania fotela kierowcy? Otóż NAGLE jednego dnia nie mogę go ruszyć - przód - tył. Podnoszenie działa ale fotel utkwił w jednym miejscu lewa prowadnica wyraźnie go uwalnia ale trzyma ta od środka auta (przy tunelu). Zajrzałem pod fotel i wszystkie linki mocowania są ok - to stało się nagle (wieczorem chodziło, rano już nie:/), kompletnie nie wiem czemu.. Jakby coś tam wpadło choć nie wiem co.. i nie chce teraz drgnąć. Co mam zrobić?

Miałem kiedyś podobny przypadek, tylko u mnie zaciął się złożony. Jeździł przód-tył, ale nie dało się odchylić do normalnej pozycji, a więc i wsiąść za kierownicę.

Rozebrałem fotel, popchnąłem palcem to, co się zacięło i dojechałem do tapicera samochodowego, który za stówkę naprawił. Do dzisiaj jest OK.

Fotel rozbiera się demontując dźwignie po obu stronach na dole (śruby pod zaślepkami), odczepiając dolne haczyki i przesuwając całe plastikowe "plecy" do góry. Wspomagałem się rysunkami z http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=52&fg=10

..problemem jest to, że niestety u mnie jest odwrotnie niż piszesz i nie wiem czy tapicer samochodowy coś na to poradzi (mam nadzieję).. póki co mini na zmianie sprzęgła i cały silnik "wybebeszony" - czekam na odbiór