Panowie,
Jak u was chodzi kierownica w cooperkach ? Jakiś czas temu kupiłem jednego, i po przesiadce ze smarta, chodzi ona można wręcz powiedzieć, bardzo ciężko. Dla porónania jeździłem jeszcze dwoma znacznie nowszymi samochodami - nissan i mazda - około 2010, w obu (w smarcie też) można na postoju kręcić kierownicą jednym palcem, natomiast w cooperze S, przyznam szczerze, że muszę zrobić to dwoma rękami.

kierownica chodzi ciężko, czyli raczej wszystko ok, ale możesz na wszelki wypadek porównać z innym cooperem z podobnego rocznika

Nie mam zbytnio możliwości . Nikt z moich znajomych nie ma cooperka.
Przynajmniej się lepiej czuje auto

U mnie chodzi najciężej ze wszystkich aut którymi jeździłem ze wspomaganiem, ale też nie mam problemów z kręceniem w miejscu (opony 205). Dla mnie jest idealnie, ale ja zawsze mam obie ręce na kierownicy.

Nie mówię, że mi to nie odpowiada, ale tak przestawić musiałem wszystkie auta i jak wsiadłem na koniec do mojego to się zdziwiłem, dlatego moje pytanie, bo pomyślałem, że coś może być uszkodzone.

U nas tez jest ciezko, i ciesze sie ze tak jest. Dzieki temu mozna dobrze czuc auto

W Miniaku żony też chodzi dużo ciężej niż w poprzednich autach. Te typy chyba tak mają

u mnie w miniaku S chodzi ciężej niż w pozostałych samochodach,taki urok mini więc chyba wszystko masz okej !

Potwierdzam, w moim MCS, który swieżo kupiłem, wspomaganie przeszlo remont (silnik) kilka tys. km temu i muszę przyznać, że chodzi dośc ciężko (prowadząc ostatnio Toyotę zauważyłem kolosalną różnicę!). Taki urok - mi osobiście nie przeszkadza.