Witajcie... Mam mini Coopera z 03-04r. Po ladowaniu aku, przestal mi dzialac pilot!;( Wczesniej mial juz takie przeboje... ale na chwile! Pilot lapal co najmniej z 20m... Moze jakis bezpiecznik sie skopcil...? Dzien wczesniej rozkrecalem radio, schowek i plastik pod kierownica...
moze gdzies poluzowalem przewody... to mozliwe? Metoda wielkiego parowania nie dziala... bateria cr 2032 ma 3.071V probowalem wsadzic ciutke ciensza z 3.26V i tez nic... Lipa... dodam tylko ze bezpieczniki pod maska nie wygladaja na spalone, Moze sa gdzies jeszcze jakies ukryte bezp. w tym samochodzie?? Mam go zaledwie od 3tygodni... Nie wspominajcie mi prosze nic o ASO... ;/ *(kluczyk 2 czesciowy Valeo)

Pomocy panowie!

wszystkim piloty lapia z 20 metrow? moj lapie z najwyzej kilku (moze czas wymienic baterie)

bezpieczniki w tym samochodzie zazwyczaj sa kolo lewej nogi kierowcy

Tak jak pisze Brennt. Przy lewej nodze masz plasticzek do zdjęcia i w środku masz bezpieczniki. Myślę, że ten którego szukasz bardziej będzie tam, aniżeli pod maską. Powodzenia

No zobacze dzisiaj;) ale jak dla mnie ten plastik nie wyglada na taki ktory by chcial zejsc;) Mam nadzieje ze to tam bedzie przyczyna mojej usterki ;/

No i niestety. Znalazlem bezpiecznik wychodzi ze od centralki el. zamka czy nawet i alarmu... o ile takowy jest zamontowany... i nic lipa... bezpiecznik caly zamek z pilota nadal nie chodzi. Chyba bede musial zamowic jakis zestaw na allegro do otwierania samochodu z pilota... Moze jakas centralka z alarmem... . Pilot lapal mi co najmniej z tych 15-20m. Braklo mi miejsca na podworku zeby go sprawdzic A tak mi smutno z powodu tego jeb. pilota