Mam mega problem. Byłam dzisiaj na myjni samochodowej - full opcja w środku i na zewnątrz plus pranie foteli...

Odbierając auto stwierdziłam, że nie działa mi fotel pasażera - nie wraca do pozycji pionowej. Mechanizm zatrzymuje się jedynie albo w pozycji złożonej, albo leżącej. Nie można go ustawić w pozycji, że tak powiem "normalnej" ;P

Czy mieliście może już taką sytuację? Czy to może wynikać z tego, że fotele są mokre i jak wyschną będzie wszystko ok? Czy może podczas czyszczenia pracownicy mi tam coś uszkodzili?

Proszę o poradę. Na wszelki wypadek spisałam oświadczenie i numer polisy ubezpieczeniowej. Mam na piśmie zobowiązanie do pokrycia kosztów naprawy, ale jeżeli spotkaliście się z taką sytuacją to proszę o pomoc. Być może to jakaś błachostka?

Masz R50/53 czy R56

Mam model R50 - 2002 rok i fotele z obiciem panter schwarz.

To nie pomogę... nie znam tego fotela.

Obawiam się jednak, że mógł ulec uszkodzeniu mechanizm składania oparcia i jeżeli to prawda, to jest to nienaprawialne, więc tylko wymiana.

spróbuj poruszać tymi wajchami od nachylenia fotela. może po prostu nie zaskoczyło w pozycji "na środku" , inaczej będzie sie rozkładać.

tymi wajchami to już kombinowałam na wszelkie sposoby... jutro zasięgnę porady tapicera samochodowego i zapytam, czy to sprawa błaha, czy coś grubszego... wtedy skorzystam z polisy tej myjni... ehhh...

musieliby kwasem myc zeby mechanizm zepsuc

zobacz czy jakas sprezyna nie spadla

Powiem Ci tak: u mnie fotel pasażera ma swoje fochy - mam R50 - jak naciśniesz wajchę, w kierunku kokpitu to się składa, a jak naciśniesz w drugą stronę to wraca do normalnej pozycji.

Czasem jednak nie zaskoczy tak jak u Ciebie i jest jeszcze jeden objaw, fotelem można wówczas poruszać po całej szynie do przodu i do tyłu bez poruszania wajchą od zmiany przesunięcia fotela. Wtedy przesuwam złożony fotel do samego przodu i gwałtownie pcham go do tyłu samochodu, co powoduje że gdy dojedzie do końca szyny rozkłada się do pozycji właściwej hehehe.... Też nie wiem dlaczego tak jest, ale to się zdarza bardzo sporadycznie.

Jest i drugie rozwiązanie: masz zerwaną linkę od fotela. Zerwanej linki nie dokupisz - trzeba cały fotel wymienić :/

Racja. Musiałam wymienić mechanizm fotela
Ciekawe, czy ubezpieczalnia pokryje koszty