Mam poważny problem,
dziś jechałem miniakiem i nagle woda temperatura silnika drastycznie skoczyła do góry...

zatrzymałem się na poboczu, ale po chwili temperatura sie ustatkowała na poprawnym poziomie... ruszyłem dalej bo wszystko było ok. dla pewności zjechałem na stację bnenzynową żeby zobaczyć ocb...

gdy odkręciłem korek strzeliła para wodna... w zbiorniku nie było płynu poczekałem aż silnik trochę ostygnie i dolałem płynu chłodniczego, pojechałem dalej wszystko było ok, po 20 km dotarłem do celu.... sprawdziłem poziom płynu nie było tam nic!!! a pod samochodem nie było plamy więc nigdzie nie uciekło...

i przyszedł znajomy... chyba po opowieściach wiedział co się dzieje.... odrazu wyciągnął bagnet od oleju a tam był cały mój płyn, odkręcił korek wlewu oleju a tam brudna olejowa maź... mówi że uszczelka że....

samochód zostawiłem i wróciłem do domu z niczym... co dalej jak to ugryść, powiem szczerze jestem załamany jak mówił o kosztach.... szukam poważnej rady co dalej robić oczywiście chcę naprawiać.... ale z czym to się dalej wiąże

po kolei ....

1. nie panikować

2. znależć przyczynę, dlaczego uszkodziła się uszczelka (wyciek płynu-gdzie?, obudowa termostatu, przewody, korek chłodnicy, wentylator chłodnicy etc...)

3. wylać olej z silnika i jak napweno jest z płynem (ciekawy szary kolor oleju z płynem)

4. jak diagnoza się potwierdzi że uszczelka to zdjąć głowice
- pewnie trzeba ją planować przed założeniem (to sprawa dyskusyjna)
- nowa uszczelka - poleca Getza

5. wymiana uszczelki pod głowicą bez znalezienia potencjalnej przyczyny jej awarii może spowodować jej ponowne uszkodzenie podczas eksploatacji.

1) nie panikować --- jak ? auto teraz 200 km od domu, w miejscu gdzie nie znam żadnego mechanika.
2) znaleźć przyczynę --- to mechanik tylko nawet nie gdzie się udać... nigdy nie było żadnego wycieku spod auta...
3) no tak to na pewno - a kolor oleju - z bagnetu - wysoki poziom oleju kolor normalny ale z wyraźnymi kroplami wody gdzieniegdzie kolor grudek brunatny... pod korkiem wlewowym maź koloru żółto brunatnego

5) to może stwierdzić tylko mechanik??? czy sam mam do tego dojść

a co do paniki - pierwszy raz pojechałem do tego miasta (Puławy) nie znam tam nikogo stąd ta panika chyba zrozumiała - dzięki Bogu kolega z którym się tam spotkałem znał się trochę i zabronił mi jechać dalej... i mnie odwiózł mnie.... SZOK

a koszty????

auto trza lawetować w okolice domu do "zaprzyjaźnionego" mechanika.

poszukaj kogoś kto ci go przywiezie w rozsądnej cenie i wtedy pomyśleć o naprawie.

nadal 1. nie panikować !

- podejmuje się wtedy szybkie, emocjonalne, nieprzemyślane decyzje.

Zobacz czy assistance nie masz. Często dają do pakietu OC/AC, możesz nawet nie wiedzieć, że masz-wtedy holowanie za free.

jeśli potrzeba to na priv mogę udzielić informacji do w miarę taniego i dobrego laweciarza, sam osobiście dostałem jego numer od mojego znajomego podczas podróży do zakopca gdzie niestety w miejscowości suchedniów padło mi chłodzenie

Witam serdecznie,

@legiadw

Dziękuje za pomoc znalazłem lawetę nawet nie drogo, też znajomy za 300 zł przewiezie mnie na trasie Puławy - Kielce... PZU mi powiedziało 900 zł...

Dziękuje raz jeszcze jakbyś potrzebował kiedyś coś - pomogę Kielce - Lublin - Zamość (teraz tu aktualnie przebywam)

Kamil

No to faktycznie nie drogo
W okolicach Warszawy także służe pomocą

Pozdrawiam i powodzenia z naprawą oby było nie drogo. Damian

@ KamiCK

szukam poważnej rady co dalej robić oczywiście chcę naprawiać....

no comments

@ Crisu

szukam rady ...... przeczytaj dalej "z czym to się dalej wiąże..."

Wcześniej jakoś Ci to nie przeszkadzało...

Jeśli aż tak Cię to razi nie czytaj i faktycznie nie komentuj...

Jakim trzeba być dwulicową osobą żeby najpierw pomagać (przecież pisałeś dwa posty) a później z tego szydzić.... szkoda mi takich ludzi

Ja w salonie BMW po rabacie 380 zl placilem za uszczelke po planowaniu 1mm.

@ miecholek

- uszczelka 400 zł jakie jeszcze koszty mnie czekają????
- planowanie ???

Planowanie to koszt ok 150 pln z testem szczelnosci i myciem. ja przy okazji rozebranego motoru wymienilem popychacze i inne duperele np sruby i uszczelki. Wymienialem z kumplem w weekend wiec moze poszukaj kogos do pomocy to troche oszczedzisz.

Oddaj do mechanika i czekaj na diagnozę. Obstawiam ze trzeba będzie rozbić skarbonkę tym razem. Jaki przebieg miniaka? korki chłodnicy, termostatu etc odpadają skoro masz wodę w oleju. na 99% uszczelka. Napisz jakie koszty dla pochodnych. Powodzenia

no i został ten 1% mam rozwaloną cała głowicę... nowa 5 tys...

idę się napić