Strona 2 z 4

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 14:10
autor: nena
hello pisze:wkleję Ci trochę cen z czasów kiedy ja składałem auto (znalezione w archiwum maili):
1. plastik mocowania maski - 50zł
2. spinki listew - 22 sztuki, (tylko te wchodzace od boku) - 18x 3zł + 4x 2zł = 62zł
3. pasek klinowy pompy wspomagania - 30-50zł
4. oprawki do mocowania żarówek w halogenach 2 sztuki, razem 50zł
5. chromowane nakładki na halogeny w przednim zderzaku 2 sztuki, razem 150zł
6. zderzak przedni 500-600
7. maska cooper od 200 do 600
8. reflektor przedni prawy nie-xenon 400

do tego najpewniej amortyzator i sporo drobnych elementów które pewnie wyjdą w praniu

o dzięki ;) , ja znalazlam cos takiego na necie, czy oplaca sie? http://allegro.pl/maska-zderzak-lampy-b ... 17612.html , jeszcze jedno pytanie : ILE CZEKALES NA SAMOCHOD AZ CI GO ZROBIĄ?

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 14:28
autor: venomenon
Dobrze, że nic Ci nie jest! Napisz może do Mini Piekarski. Mają siedzibę w Opatkowicach przy węźle A4 z Zakopianką. Może mają taki przód w takim samym kolorze jak Twój i odpadłoby lakierowanie :)

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 15:11
autor: spooner
Jeśli na Twojej drodze nie pojawił się krawężnik, to amortyzatorom nie powinno się nic stać. Ale jak krawężnik brał udział, to mogły też ucierpieć felgi...
W tydzień Ci go spokojnie ogarną, nawet jeśli zajdzie konieczność lakierowania. Dopilnuj tym razem, żeby zderzak i maska były od tej samej wersji modelowej, bo do tej pory maskę miałaś sprzed a zderzak z modelu po liftingu.

Podziel się jeszcze info jak w ogóle do tego doszło?

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 15:29
autor: hello
venomenon pisze:Może mają taki przód w takim samym kolorze jak Twój i odpadłoby lakierowanie :)
nawet jeśli znajdziesz części w tym samym kolorze trzeba lakierować, żeby kolor pasował

a ten przód z linka to do polifta jest, chyba że Ci nie zależy na zgodności części

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 15:33
autor: nena
spooner pisze:Jeśli na Twojej drodze nie pojawił się krawężnik, to amortyzatorom nie powinno się nic stać. Ale jak krawężnik brał udział, to mogły też ucierpieć felgi...
W tydzień Ci go spokojnie ogarną, nawet jeśli zajdzie konieczność lakierowania. Dopilnuj tym razem, żeby zderzak i maska były od tej samej wersji modelowej, bo do tej pory maskę miałaś sprzed a zderzak z modelu po liftingu.

Podziel się jeszcze info jak w ogóle do tego doszło?
hmm no wjechalam w znak urywając go razem z tym zabezpieczeniem betonowym , po czym wjechalam ten w slupek z jakims kablami co nalezą do energetyki i są odpowiedzialne za prąd na stacji, cos takiego..felga troche ucierpialam , taka scharatana jest czy amortyzator rowiez bedzie do wymiany? a do tego calego zdarzenia doszlo , tak: wczoraj wracajac juz do domu jechalam glowną drogą , gdzie 90 to dozwolona predkosc, aczkolwiek jechalam o wiele mniej bo mialam na liczniku max 60-70 , bo wczesniej musialam sie zaczymac przepuscic faceta bo skrecal w jakas uliczkę , co prawda rozpedzialam sie dosc szybko , ale na pewno nie do 100 na godzine , tylko na prawde max 60-70 , a ten chlop co wyjezdzal z podporządkowanej wyjechal mi dostawczym autem widząc ze ja jade juz , w dodatku zamiast troche przyspieszyc to on sie zbierał jakby niemógł, takim ślimaczym tępem, ja uznalam ze niewychamuje przed nim , spanikowalam i skrecilam w prawo w tą droge z ktorej on wyjezdzal , myslac ze wjade w nia prosto ;/////// szybko wyprostuje kierownice i zatrzymam auto, a stalo sie inaczej zarzucilo mnie i wjechalam w to wszystko , przelatując rów , i ten trrzask..masakra okropne uczucie, w dodatku jechalam bez pasow;/////// na szczescie nic mi sie nie stalo po za takim stuczeniem, na początku myslalam ze to jest jakis sen..bylam w takim szoku ;// ten gosc sie wrocil i zobaczyl co jest i doszlismy polubownie do porozumienia i z jego ubezpieczenia pojdzie na naprawe mojego mini takze chociaz tyle .powiedz mi jeszcze czy ten zderzak i maska będą?? http://allegro.pl/maska-zderzak-lampy-b ... 17612.html

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 15:34
autor: nena
hello pisze:
venomenon pisze:Może mają taki przód w takim samym kolorze jak Twój i odpadłoby lakierowanie :)
nawet jeśli znajdziesz części w tym samym kolorze trzeba lakierować, żeby kolor pasował

a ten przód z linka to do polifta jest, chyba że Ci nie zależy na zgodności części
a pokaz mi jaki jest zgodny. .bo ja sie na tym nie znam kurde

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 16:03
autor: hello

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 16:26
autor: anka
skoro nie miałaś pasów to może i lepiej, że nie wyskoczyły poduszki, choć moim zdaniem raczej ich "już" nie masz w aucie

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 16:28
autor: spooner
nena pisze:
hello pisze:
venomenon pisze:Może mają taki przód w takim samym kolorze jak Twój i odpadłoby lakierowanie :)
nawet jeśli znajdziesz części w tym samym kolorze trzeba lakierować, żeby kolor pasował

a ten przód z linka to do polifta jest, chyba że Ci nie zależy na zgodności części
a pokaz mi jaki jest zgodny. .bo ja sie na tym nie znam kurde
Chodzi właśnie o obramowanie grilla - przed liftingiem miało przetłoczenia, tak jak miałaś na masce. Po liftingu te chromy są gładkie, tak jak masz na swoim zderzaku. W przodzie z ogłoszenia, jest odwrotnie - maska ma chrom gładki, a zderzak z przetłoczeniem.

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 16:32
autor: anka
a może koleżanka ma w ogóle autko przedliftowe a z tyłu polift bo z tego co pamietam to chyba szukałaś znaczku Cooper S bo nie miałaś go z tyłu :grin: z jakiegoś ...powodu...

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 16:48
autor: hello
anka pisze:choć moim zdaniem raczej ich "już" nie masz w aucie
polecam poczytać pierwsze posty a nie pisać bzdury ;)

co ma emblemat do wersji przed/po lift?

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 16:51
autor: anka
hello pisze:
anka pisze:choć moim zdaniem raczej ich "już" nie masz w aucie
polecam poczytać pierwsze posty a nie pisać bzdury ;)

co ma emblemat do wersji przed/po lift?
do polift przedlift nic, ale w jakimś celu się go zdejmuje :wink:

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 17:12
autor: nena
anka pisze:
hello pisze:
anka pisze:choć moim zdaniem raczej ich "już" nie masz w aucie
polecam poczytać pierwsze posty a nie pisać bzdury ;)

co ma emblemat do wersji przed/po lift?
do polift przedlift nic, ale w jakimś celu się go zdejmuje :wink:
czyli masz na mysli klepaniu i malowanie auta? , ono bylo malowane bo przyznala mi sie sprzedajaca ;p , ale tez slyszalam ze niektore modele wyjechaly z salonu bez emblematu wiec to nie ma znaczenia :P

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 18:59
autor: speedfight
No tak... a eSki to już szczególnie wychodziły z fabryki bez emblematu... przychodzi gość do salonu zamówić auto o sportowym charakterze z ponad 160KM pod maską, i nie chce emblematu na tylnej klapie... i jeszcze pewnie pozbywa sie go kosztem montowania xenonów panoramy czy innych udogodnień...sorry ale ja w takie bajki nie uwierzę, co prawda wszystko jest możliwe ale w eSce to jest nie do pojęcia. Rozumiem że ktoś w One rezygnuje z chromów na zderzaku, obrotomierza i emblematu na klapie żeby kasę zaoszczędzić ale nie w R53

Re: wypadek mini cooperem

: 22 wrz 2012, 19:18
autor: hello
zdjęcie emblematu nie redukuje ceny auta. i też ciągle widuję idiotów w S klasach i tym podobnych autach, co pozdejmowali emblematy, żenada na całego! facepalm