hubi_pl pisze:Dach nie powinien być problemem, ale z mojego doświadczenia oklejania bezbarwną (zabezpieczenie przodu) to lusterka są masakryczne, ponieważ masz kilka płaszczyzn.

Nie masz racji kolego. Folia bezbarwna a ta kolorowa to dwie różne bajki. Kolor duużo łatwiej się naciąga na takie elementy.

ganwilk pisze:Dobra Folia termoplatyczna a nie podróbki z allegro za 5 zł suszarka albo opalarka i dopasujesz do każdego kształtu uszczelek zdejmować nie trzeba folie ostrym nożykiem docinasz do krawędzi i tak się będzie trzymała tylko dobrą folię należy kupić.

Co do docinania foli do uszczelek to nie jest najlepszy pomysł. Przy pierwszym słońcu folia się delikatnie się obkurczy i będzie widać prześwity. Znacznie lepiej i w zasadzie łatwiej ,bo nie trzeba mieć ręki chirurga, jest dociąć folie z lekkim zapasem (np. 5mm ale to zależy od miejsca) i później wepchnąć pod uszczelkę przy pomocy cienkiej rakli. W ten sposób folia nam nie wstanie przez cały okres użytkowania i będzie lepiej wyglądać. Tak jeszcze w temacie rakli - za zwyczaj te dodawane do zestawu nadają się do kosza. Są zbyt twarde co znacznie utrudnia pracę. Ważne też, żeby nie jeździć raklą "pod włos". Ogólnie nowe folie dobrej jakości mają specjalne kanaliki w kleju do odprowadzania powietrza i są samoregenerujace co znacznie ułatwia pracę. Wiele niedociągnięć po prostu ginie z pierwszym słońcem a jak już grubo spapramy to wystarczy podnieść delikatnie folie cała ręką, wygrzać opalarką i jest jak nowa
Powodzenia i podeslij efekty
Ps. Nie popełnij mojego błędu. Mianowicie przy oklejaniu lusterek dałem za mały zapas i po pierwszym upale folia wyjechała z krawędzi. Tam akurat jest duża miejsca i lepiej zostawić trochę więcej materiału. Są jeszcze specjalne kleje do takich krawędzi ale chyba szkoda kasy na dwa elementy.

Ogólnie klejenie gładkimi foliami nie jest jakieś bardzo trudne tylko dosyć pracochłonne. Trzeba mieć cierpliwość gorzej jak mamy strukturę podłużną i trzeba robić tak, żeby wszędzie była w tą samą stronę

No chyba nie powiesz ze lusterka są proste do oklejenia, nawet folia barwną. Zależy rzecz jasna jakie lustro, ale nie jest to płaska powierzchnia i warto kogoś przygotować do tego.

Nie mówię że jest łatwe tylko, że oklejanie bezbarwną i kolorową to dwie różne sprawy. Żeby okleić lusterko w mini potrzeba przynajmniej 2-3 osób. Wystarczy dobrze podgrzać folie i mocno ją naciągnąć na obudowę. Samemu nie wyobrażam sobie jak to zrobić ale w 3 osoby to 5 minut roboty

lookee94 pisze:Nie mówię że jest łatwe tylko, że oklejanie bezbarwną i kolorową to dwie różne sprawy. Żeby okleić lusterko w mini potrzeba przynajmniej 2-3 osób. Wystarczy dobrze podgrzać folie i mocno ją naciągnąć na obudowę. Samemu nie wyobrażam sobie jak to zrobić ale w 3 osoby to 5 minut roboty

To by tłumaczyło czemu nie dałem rady. A na YT wygląda to na takie proste.

Widziałem jak kiedyś gość oklejał sam takie lusterko ale miał taką matrycę w której zamykał arkusz folii. Później ja podgrzewał a na koniec po prostu na chama wciskał w nią obudowę

No i pamiętać należy o kolorze, zbyt mocno naciągnięta może zmienić kolor, albo kształt - jak np mamy grafikę. Myślę że dlatego u nas poprzedni właścicel/ka zdecydował się na gotowe nakładki z grafiką.

hubi_pl pisze:No i pamiętać należy o kolorze, zbyt mocno naciągnięta może zmienić kolor, albo kształt - jak np mamy grafikę. Myślę że dlatego u nas poprzedni właścicel/ka zdecydował się na gotowe nakładki z grafiką.

Potwierdzam np jak jest wzór karbonu to przy naciągnięciu nie wygląda to najlepiej

Witam

Może ktoś miał doświadczenie samodzielnego montażu folii ochronnej?
Zastanawiam się kupić gotowy komplet https://protecars.pl/
Na ile to może być skomplikowane?