2,5m może być za krótkie bo kabel idzie pod calutkim autem prawie (a ma ono 3 m) i jest jeszcze zawijany w kilku miejscach, lepiej na metry kupić i podorabiać końcówki

PROBLEM ROZWIAZANY!!!

Okazało się że nowy kabel masy to zmyłka, bo co z tego że nowy jak na budzie bardzo słaba masa.

Na długim kablu z masą puszczonym od bloku silnika do tyłu sprawdziłem i między tym kablem a plusem na aku 13,9V jak byk.

Za 8,60PLN kupiona miedziana plecionka szerokości 2cm, podłączona do skrzyni i lewej ściany nadkola. I ładuje jak trzeba.

a odkopię temat

jak ma się akumulator do mini względem prądu rozruchowego ??

napięcie: 12 [V]
pojemność: 44 [Ah]
prąd rozruchu: 440 [A]

czy 360[A], czy 420[A]

czy ładowany będzie tak samo do pełnej pojemności ??

wiem, że prąd rozruchowy ma sie nijak do napięcia ładowania, więc skąd te różnice ??

czy lepiej kupic jakiegoś boscha, vartę z 440, czy bannera, lub inny z 360

dzieki za info nie tylko będzie ono przydatne dla mnie, mam nadzieję

--edit--
wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem jest aku z większym prądem rozruchowym, oczywiście wykonany z lepszego jakościowo materiału, no i im większy prąd rozruchowy tym więcej energii może dać podczas rozruchu (czyli pewniejszy jest rozruch auta)

co chyba dobrze sobie to wymyśliłem

Im większy prąd rozruchu tym lepiej. Akumulator o lepszych parametrach ma wiekszy prąd rozruchu.
Na to czy będzie dobrze ładowany ma wpływ moc alternatora. Zasadniczo do miniaka wystarczy akumulator nawet 36 Ah ale w zimę mogą być problemy bo przy spadku temperatury pojemność akumulatora nawet w pełni naładowanego znacznie spada. W polskich warunkach w/g mnie minimum to 45/46 Ah.
Ja w swoich samochodach mini i metro zawsze stosowałem akumulatory 60 Ah bo garażowane były zawsze na dworze i nie miałem problemów z uruchamianiem na mrozie. Zapotrzebowanie na "prąd" zwiększyło się gdy wprowadzony został obowiazek jazdy na światłach cały rok do tego dmuchawa ogrzewania, wycieraczki, ogrzewanie tylnej szyby i radio.
Przy mocy alternatora 55 A problem pojawił sie dopiero przy jazdach na krótkich odcinkach zimą w miescie. Większa ilość rozruchów - mało jazdy dla doładowania aku.
Sposób znalazłem - zmieniłem alternator na identycznego wymiarowo i mocowaniem Lucasa/Magnet Marelli dedykowanego do Forda. Ten alternator daje radę 12V 70 A
Od tego czasu nigdy nie było problemu.

Darek Kostrubal pisze:...Sama wymiana aku na np.60 nic nie da, bo bedzie notorycznie nie doladowany.

Czytaj uważnie co napisałem - przy 60 Ah akumulatorze nie było problemów gdy nie jeździło się cały rok na światłach itd itp. Nie trzeba było doładowywać z prostownika nawet przy fabrycznym miniakowskim alternatorze.
Nie trzeba było również doładowywać gdy jeździłem na światłach ale na odcinkach 50 - 100 km dziennie. To co piszę opieram na doświadczeniach z ponad 80 tys km przejechanych z akumulatorami 60 Ah. Nawet jeżeli teoria mówi inaczej tak było.

W warunkach polskich zalecam akumulator 45/46 Ah przy fabrycznym alternatorze i przeciętnych warunkach eksploatacji. Dla bardziej wymagających czytaj stojacych w zimie na powietrzu czy wyposazonych w bogate car audio zalecam wymianę alternatora na mocniejszy na przykład pasujacy bez zadnych problemów (plug&play) 70A z forda i akumulator 60 Ah.

czyli Panowie sprawa wygląda tak

optymalny akumulator do oryginalnego alternatora (który nie wiem ile ma) to 44Ah i 440A prądu rozruchowego. większego nie opłaca się wsadzać, bo altek może go nie doładowywać, mam to tak rozumieć.

no chyba że można wsadzić coś większego (o większej pojemności) aby tak na granicy pracować, czy nie ryzykować ??

Auto (mini 998ccm) moje stoi na dworze i jest sporo jeżdżone, bo codziennie

dzięki za info

icemac pisze:...optymalny akumulator do oryginalnego alternatora (który nie wiem ile ma)

W Twoim samochodzie (92', 998cc) powinien być i prawdopodobnie jest :
alternator Lucas A127/45 A, lub Lucas A127/55A
możesz to sprawdzić - na alternatorze powinna być prostokątna srebrna nalepka z oznaczeniem.
Przy obydwu tych alternatorach maksymalna zalecana przez fabrykę pojemność akumulatora to 50 Ah. Przy zakupie zwróć uwagę na wartość max prądu rozruchowego czym wyższa wartość tym lepiej.

@Marku

a od jakiego forda pasuje alternator ?? i jak dużo jest przeróbki (czy może się wyjmuje i montuje ten fordowski) ??

dzięki za info

taki będzie dobry ?? AKUMULATOR BOSCH S3 45Ah/400A, czy uderzać w cos 440A (lepsze to będzie) ?

z 60AH to wymiary sa chyba za duże do standardowego pojemnika aku, większośc ma 242mm długości, przy 45AH które maja 207mm


--edit--
zamówiłem boscha s4 44Ah 440A - powinien na kilka lat wystarczyć

icemac pisze:...od jakiego forda pasuje alternator ?? i jak dużo jest przeróbki (czy może się wyjmuje i montuje ten fordowski) ??

Nie trzeba się upierać, że ma być akurat od Forda. Po prostu tam też były stosowane identyczne alternatory.
Typ A127/70A dostępny jest w ofercie minispares Nr katalogowy GXE2297
dostępny jest w ofercie mini sport Nr katalogowy GXE2276N
Przeróbki nie ma, podpinasz wtykę miniakowską i już.
Minispares zaleca te alternatory przy zwiększonym zapotrzebowaniu na "prąd". Dodatkowe 4 halogeny, mocne car audio, częste rozruchy na zimno, przetwornica napięcia do zasilania laptopa czy innych bajerów itd itp

PS. Odpowiedź nie tylko dla Ciebie, na wszelki wypadek uprzedzając kolejne pytania w tej samej sprawie.

zerknijcie na coś takiego - u mnie w SPI siedzi dokładnie taki sam(przynajmniej wizualnie)
gniazdo też będzie pasowało, na tych altkach jeździ mnustwo wozów


nie wiem tylko jak z jakoscią czegoś takiego bo cena jakaś niewielka, i uważajcie aby wybrać z odpowiednim mocowaniem, bo są lewe i prawe

http://www.allegro.pl/item894784859_alt ... capri.html

markfive pisze:Sposób znalazłem - zmieniłem alternator na identycznego wymiarowo i mocowaniem Lucasa/Magnet Marelli dedykowanego do Forda. Ten alternator daje radę 12V 70 A
Od tego czasu nigdy nie było problemu.

No a jakiś nr tego altka masz?

Bo zima jak kilkanaście razy dziennie odpala się fure po to żeby przejehac półtora kilometra z matą grzewacza pod tyłkiem i odatkowym nawiewem w kabinie to czasem przy -20 może zabraknać prądu

kamini pisze:... jakiś nr tego altka masz?

Włącz wsteczny i cofnij się dwa posty do góry. Tam wszystko napisałem, również, że to typ A127/70A.
Podałem nry katalogowe minispares i minisportu.

W Polsce można kupić nowy, lub regenerowany - są oferty na Allegro poszukaj a znajdziesz. Używane z demontażu brudne ale sprawne są tam nawet po 50 zł za szt.
Starsze typy Escort / Fiesta / Orion oraz Land Rover itp z gniazdem na wtykę. Wtyka jest znormalizowana. Zwróć uwagę na mocowanie od strony napinacza bo są dwie opcje. Ale ta opcja odwrotna tez pasuje tylko trzeba odkręcić długie śruby skręcajace wszystko do kupy i przestawić o 180 stopni pokrywe od strony kółka pasowego. Jeszcze trzeba wtedy rozwiercić otwór z gwintem a napinacz przykrecić śrubą M8 z nakrętką.

Pozwólcie, że wrócę do pierwotnego tematu tego posta - jaki akumulator...

Tak się składa, że żywota dopełnił już akumulator, w który Mini był wyposażony kiedy go kupiłem. Chcę kupić jakiś 40-45 Ah i ze 400A rozruchowego Boscha, Vartę albo Centrę. Nie ma problemu ze znalezieniem takich parametrów, jedyny problem to gabaryty - np. ten BOSCH S3 ma 17,5cm szerokości... czyli dokładnie tyle co wnęka na akumulator w bagażniku. Wejdzie?

Napiszcie jakie macie aku.

przy 40-45Ah do dostania są nawet wąskie aku (np. Centry) takie na 2/3 dziury, mają sporą zaletę w postaci łatwiejszego dostępu do koła zapasowego, zwłaszcza gdy zapas masz z szerszą oponą (165/60R12) bo wtedy nie do końca mieści się on pod bakiem i od strony aku przy standardowym już nie wchodzi

przy zapasie 145 nie ma problemu z kołem i aku normalnych rozmiarów

ja mam nordstar 45Ah ale wydaje mi się, że z mniejszym prądem rozruchowym, na pewno we wnęce jest luzik taki, że aku wchodzi bez problemu, może być, że ma mniej szerokości niż ren co podajesz, ale po nocy to mi się nie chce biegać i mierzyć

Każdy typowy akumulator 12 V do 60 Ah mieści się w fabrycznej skrzynce bagażnika. Trzeba zwrócić uwagę na położenie zacisków plus i minus przy zakupie akumulatora bo mogą występować w dwu opcjach. Ponadto gdy akumulator jest "niski" trzeba podłożyć pod niego podkładkę odpowiedniej grubości ( przykładowo 2,5 - 3 cm ) wykonaną z kawałka płyty OSB (warstwowo) czy nawet deski. Chodzi o to by szczególnie zacisk plus nie miał możliwości przypadkowego zwarcia z masą auta.

Problem mieszczenia się koła zapasowego dotyczy tylko większych jak standard kół i opon.