Strona 2 z 4

Re: Ładne kwiatki

: 16 mar 2010, 12:18
autor: markfive
Sadam pisze:...póki co trzeba z właścicielem porozmawiać

Tak te rozmowy z właścicielem są najfajniejsze. :grin:
Oczekiwany maksymalny efekt przy minimalnych kosztach mission impossible czy jakoś tak

Re: Ładne kwiatki

: 16 mar 2010, 22:55
autor: monsterk
Ale ja tu widzę też niezły kwiatek w postaci totalnie zgniłego przewodu hamulcowege, tego od korektora do trójnika.
Sadam zrobiłeś cylinderki a zostawiłeś takiego paszkwila? :twisted:

Re: Ładne kwiatki

: 17 mar 2010, 09:53
autor: markfive
monsterk pisze:...zrobiłeś cylinderki a zostawiłeś takiego paszkwila? :twisted:

Pewno klient powiedział:
zróbmy to tak prowizorycznie na razie żeby się dało jeździć :smile: a w przyszłym miesiącu będziemy wymieniać / regenerować cały wózek.
Klient na ogół przyjeżdża po roku jak mu się wózek złamie albo wcale, przy udanej aukcji na A... czy gdzie indziej :lol:

Adam Ja bym takiej roboty nie robił wcale albo niestety klient musiał by przełknąć przynajmniej wymianę przewodów z tej strony wózka na nowe.
To jest układ hamulcowy!! wiec lepiej nie kręcic bata na własną D.

Tym bardziej, że przy każdej okazji gdy ktoś właściciela spyta kto Ci to tak zrobił odpowie:
wiesz ja to sie nie znam a robił mi ten X czy Y przecież to fachowiec.

Re: Ładne kwiatki

: 17 mar 2010, 10:02
autor: Sadam
to się jeszcze na szczęście trzyma kupy (bo już widziałem auto z urwanym i gość jeździł, bo nie miał czasu naprawić) i jest szansa, że wózkiem uda się zająć raczej szybciej niż później, ale fakt... zrobi się jedno, znajdzie się inne i jeszcze inne, ale na to już pieniążków brak...

złe przykłady napraw

: 17 mar 2010, 14:20
autor: markfive
No to jedziemy dalej

Na pierwszej ilustracji wspornik drążka silnika który był (customowy, toporny, uspawany z kątownika) ...ale niczego się nie trzymał i tylko opierał się o belkę. Wcześniej przykręcony był od góry dwoma śrubami M8 5,8 które się oberwały. Zresztą nie miały innego wyjścia bo cały wózek trzymał sie tylko na górnych "pływajacych" bolcach. Na domiar złego lewa śruba trzymała podstawę serwa i pompy hamulcowej. Jak się wyrwała, to część nacisku na pedał hamulca szła na odginanie całej podstawy serwa do góry a reszta na hamowanie. :twisted:

Na drugiej ilustracji "przegub absolutny" czyli taki jak powinien być w/g kogoś kto go na tokarce dorobił. Spasowany na ciasno z drążkiem zmiany biegów i drążkiem wychodzącym ze skrzyni. Absolutnie sztywne "pewne i bez luzu" połączenie. :twisted:
Efekt - samowyskakujace biegi ( też z powodu pływajacego wózka) przy jeździe po nierównościach i nadwyrężone / zużyte synchronizatory i koła zębate dodatkowo mocno wybite prowadzenie drążka w skrzyni i spore wycieki oleju w tym miejscu.

Re: Ładne kwiatki

: 17 mar 2010, 17:56
autor: se7ven
Kolejna wpadka producentów części z GB - lekkie koło zamachowe do pre-verto.
Nówka szt. włożona do auta - sprzęgło nie działa (nie wysprzęgla). Rozbiórka, pomiary wszystko jest dobre więc o co chodzi?
Drobny szczegół ale ważny - podtoczenie pod zawleczkę zabezpieczającą kółko sprzęgłowe na wale mniejsze o 0,8mm reszty chyba pisać nie muszę.

Re: Ładne kwiatki

: 28 gru 2010, 13:07
autor: Szolders
Odkopuje temat! Jest ciekawy i pokazuje co się dzieje, jak auto do naprawy oddaje się do kowala. W moim brzdącu, poprzedni mało rozgarnięty Niemiec, serwisował auto u jakiegoś spawacza, bo wiele elementów zamiast przykręcone, były zasmarkane migomatem. Pierwsze zdjęcie tłumaczy dlaczego po ustawieniu zbieżności musiałem trzymać lekko skręconą kierownicę. Nieposmarowane zawieszenie, zapieczona oś, zjedzony do połowy wahacz a w ramach naprawy tylko nowa ośka i łożysko. Na drugim zdjęciu zamiast śrub wspawane metryczne szpilki. Niby patent nie taki tragiczny ale przy wyciąganiu wahacza trzeba było się trochę pomęczyć.

Re: Ładne kwiatki

: 08 mar 2011, 20:31
autor: Gibki Staruszek
oto mój kwiatek ... zamiast szpilki śruba przyspawana ... facepalm

Re: Ładne kwiatki

: 08 mar 2011, 20:39
autor: flapjck1
zadna nowosc ;)

to akurat dosc powszechne zjawisko niestety ;/

Re: Ładne kwiatki

: 08 mar 2011, 21:04
autor: Gibki Staruszek
Szkoda,że rozwiercił otwór bo teraz muszę kupić całą piastę :neutral:

Re: Ładne kwiatki

: 19 cze 2011, 13:36
autor: flapjck1
obiecane w innym temacie regulowanie geometrii bez zestawu do regulacji :D

troche tylko naszkodowane przy okazji

ale co tam, geometria jest :D

Re: Ładne kwiatki

: 10 sie 2011, 11:38
autor: Wódz
Nie do końca ten temat ale pytanie.

Jak włożyć , śrubę mocująca wózek - tę pod sprzegłem od strony budy? Jakieś knyfy? :)

Re: Ładne kwiatki

: 10 sie 2011, 12:44
autor: flapjck1
oske wahacza gornego? czy ktora?

Re: Ładne kwiatki

: 10 sie 2011, 12:47
autor: Wódz
Mocowanie łapy silnika do wóza.

Re: Ładne kwiatki

: 10 sie 2011, 13:03
autor: flapjck1
nie kumam problemu :D