Maciusiowy pisze:masz jakieś dane liczbowe w tym temacie?

Nie patrze na dane producenta bo sa one pokrojowe, to ze maja ISO czylu tym czym ja sie zajmuje i kazdy produkt musi byc nie gorszy od nastepnego a nawet lepszu to nie znaczy, ze jedna kazda partia wyjdzie ciut inna

Liczb nie mam praktyka duzo robi troche sie tego powymienilo w ostatnich miesiacach w roznych autach i teraz kolejne bede osadzal nizej wiec czuc roznice, ze auto jest twardsze ale nie w kazdym. Pamietaj, ze jak zwoje sa scizniete czyli jak sprezyna jest nizsza to jest sztywniej ma mniejsze ugiecie wiec jest twardziej.

Zawsze, mozna wymienic gumy na twardsze i bedzie twardziej

Ziomy, możecie polecić jakieś sprężyny które obniżą Miniacza o ok 30-40mm?
Mam Eibachy ale dalej stoi jak koza szczególnie tył. Gwint w moim przypadku to będzie przerost formy nad treścią, poza tym cena.

Bez większych zmian tak zostanie... Eibach to też niby -30mm, w praktyce auto siada różnie. 30mm to też rozsądne maksimum dla seryjnych amortyzatorów - dalsze obniżenie to gwarancja szybkiego ich padnięcia i pogorszenie właściwości jezdnych (charakterystyka a'la ping-pong). 35/40mm robi FK, H&R ma 35mm w ofercie... Przy czym i tak może to wyglądać w ten sposób:

No właśnie, skąd ja to znam
No nic dzięki ziomuś, pozostaje gwint...

Ano. Do zastosowań "codziennych" możesz poszukać wśród tańszych - AP lub Weitec np.

Jakoś nie lubię półśrodków a w/w firmy do takich zaliczam.
Uzbieram i kupię porządnego gwinta tak jak zrobiłem ze stołkiem (dziś przyszedł Recaro )

i to zdjecie to jest koza? ;>

haary pisze:Ziomy, możecie polecić jakieś sprężyny które obniżą Miniacza o ok 30-40mm?
Mam Eibachy ale dalej stoi jak koza szczególnie tył. Gwint w moim przypadku to będzie przerost formy nad treścią, poza tym cena.

To chyba masz cos nie tak ja ma eibachy wrzucone teraz i z tylu jak wrzucisz dystanse to paca nie wsadzisz pomiedzy nadkole a opone. Auto stoi na seryjnych felgach i oponach 205/45/17.

Z przodu jest wietak ze palca sie wsadzi ale lepiej wyzej niz zbierac miske olejowa potem na dziurze badz progu.

To jak kupujesz gwinta to rozumiem ze cos z KW? To 4tysiace nie twoje za V1 chyba ze chcesz z regulacja twardosci jeszcze to 2 razy tyle.

Ja na lato wrzucam nowe felgi z oponami 18 w bialym carbonie wiec przy 18 juz palca sie nie wcisnie.

Olo pisze:

haary pisze:Ziomy, możecie polecić jakieś sprężyny które obniżą Miniacza o ok 30-40mm?
Mam Eibachy ale dalej stoi jak koza szczególnie tył. Gwint w moim przypadku to będzie przerost formy nad treścią, poza tym cena.

To chyba masz cos nie tak ja ma eibachy wrzucone teraz i z tylu jak wrzucisz dystanse to paca nie wsadzisz pomiedzy nadkole a opone. Auto stoi na seryjnych felgach i oponach 205/45/17.

Z przodu jest wietak ze palca sie wsadzi ale lepiej wyzej niz zbierac miske olejowa potem na dziurze badz progu.

To jak kupujesz gwinta to rozumiem ze cos z KW? To 4tysiace nie twoje za V1 chyba ze chcesz z regulacja twardosci jeszcze to 2 razy tyle.

Ja na lato wrzucam nowe felgi z oponami 18 w bialym carbonie wiec przy 18 juz palca sie nie wcisnie.

Osobiście polecam KW. Miałem KW V3 w Audi RS6 i naprawdę dawał rady, a wcześniej TEIN BASIC (w Imprezie WRX'06) i TEIN SUPERSTREET (w Imprezie GT'99) i były słabe. Basic był za miękki, Superstreet za twardy (nawet na max soft), słabo wybierał i był awaryjny (stukanie po kilku tys km na obu tylnych)

Na KW też już sporo czasu jeżdżę i na polskie warunki nie ma nic lepszego od serii Inox (V1,V2) - w innych gwintach niektórzy traktują talerzyki po zimie kluczem hakowym z przedłużką metrową, zapieczone na amen. U mnie pełen czil

A jak się ma KW V1 do Bilstein b14? Bo w cenie to ok KW sporo droższy (prawie 1tys)
Macie jakieś doświadczenia bądź opinie znajomych?

Na KW V1 posadzilem bore kilka miesiecy temu i co chwile jezdzi gora dol i nic sie z nim nie dzieje. CO do blisteina to nie wiem narazie biore od blisteina tylko amortyzatory B8 a jakie gwinty maja to nie powiem bo tylko KW wsadzam