Chris11.
Posiadasz klucz dynamometryczny? Szpilki i nakrętki też lubią się ciągnąć więc lepiej zapodać nowe. Klawiatura może być wyklepana (jak rozbierzesz będziesz widział ).
To tak na szybko.

flapjck1 pisze:zasadniczo, nie obraz sie ale cos spierdolisz aczkolwiek na bledach czlowiek sie uczy

Pocieszające.
A jak z tą regeneracją głowicy? Rozumiem, że musiałbym ją rozebrać ze wszystkiego, żeby oddać do regeneracji, a z tego, co widzę na filmach to nikt się w to nie bawi.

Czy powierzchnie bloku traktować papierem ściernym, czy tylko odtłuścić?

Sorry za te pewnie trywialne pytania, ale jestem dziewicą w tej materii... W ogóle mechanik ze mnie jak z koziej dupy trąba, ale jak to zwykłem mówić: "dopóki nie spróbujesz odpowiedź zawsze brzmi 'nie'".

No wiec wlasne
Glowica: odkrecasz klawiature i cala reszte wywozisz do zakladu obrobki silnikow i kazesz im sprawdzic prowadnice, zawory i splanowac plaszczyzne
Jesli sie na to zdecydujesz kup od razu wczesniej uszczelniacze zaworowe - i od razu kup brazowe vitony dedykowane do mpi, standardowe to smiec jakich malo aktualnie

Blok czyszcisz ze wszystkich starychresztek uszczelki, nagarow itepe, najlepiej papier scierny na jakims sztywnym liniale

Do tego wszystkiego nie potrzebuję jakichś specjalnych narzędzi, których na pewno nie mam?

klucz 14 mm - 13 mm ( albo 1/2" ) - 11 mm, srubokret plaski i krzyzakowy

do montazu jeszcze dynamometryczny potrzebny

Używanie tych samych szpilek jest mocno ryzykowne, bo nie mogę namierzyć nowych do kupienia?

w znakomitej wiekszosci przypadkow mozesz uzyc starych, ale jesli beda uszkodzone gwinty, wzery skorodowania itepe to lepiej wymienic

Ok.
Zabrałem się do tematu wymiany UPG.
Głowica pójdzie na regenerację.
Czy przy okazji tego "remontu" warto coś jeszcze przejrzeć/zrobić?

Jaki płyn chłodniczy najlepiej zalać, bo po wykręceniu zaworu ogrzewania i zdjęciu wszystkich gumowych węży troche mnie zdziwiła ilość osadów - bodajże kamienia?
Miałem zalanego Prestone.

Szpilki. Na środku drobnego gwintu ulega rozciągnięciu....
Szczotkujesz szczotką stalową, myjesz w nitro. Suwmiarką mierzysz średnicę gwintu na górze i na środku. Jeśli są odchyłki to złom.Inna metoda na szybko ... czysta nakrętka i wkręcasz. Pod palcami czuć czy daje opór na środku, czyli złom... Oczywiście nakrętka musi być idealna. Przykład na foto jest ekstremalny.
Darek.

Zapomniałem.
Dokręcanie głowicy. Dokręcamy na 50 % i idziemy do domu, następnego dnia na 80%.... i następnego na 100%. Po np.500 km. sprawdzamy na 100 - 110 %.
Darek.

Dzięki za info.
Głowica zdjęta i pojawiły się kolejne pytania.

Po pierwsze - czym najlepiej oczyścić blok silnika z resztek starej uszczelki i syfu?
Po drugie - 3 z 4. szpilek wykręciły się z bloku razem z nakrętkami, które stoją dęba mimo zaaplikowania sporej ilości odrdzewiacza... Jest jakiś prosty sposób na ich wykręcenie?

Imadło. dwa klocuszki dzewniane i palnik... woda . Nie grzejemy do czerwonosci..
Szybka metoda, wkręcasz szpilki w blok, a nakrętkę wkręcasz. Jeśli szpilka po tym stoi w bloku, nakręcasz dwie nakrętki wzajemnie je kontrując i wykręcasz szpilkę z bloku.
Darek.

No właśnie przyjąłem tą drugą metodę, bo nie mam palnika, ale odpuściłem, bo nie wiem, czy czegoś przypadkiem bardziej nie spieprzę (szpilki, gwintu, nie wiem).

Na partyzanta..
Piekarnik co kobita placki działa.... 250 stopni. 30 minut i miska z wodą.. i dalej jak pisałem...

Idę dalej z robotą... Blok prawie wyczyszczony, głowica idzie do regeneracji, a teraz zastanawia mnie, czy bawić się w czyszczenie tłoków z nagaru, czy olać, bo po złożeniu za chwilę i tak będą wyglądały tak samo?