Strona 3 z 3

Re: gaźnik R5 turbo SWAP mini

: 03 mar 2010, 23:46
autor: Konrad K_2
markfive pisze:Nie chce pracować bez ssania bo dopływ paliwa jest zatkany.

dokładnie tak


markfive pisze:Wypowiedź użytkownika z forum R5 dla mnie jest bez sensu. Taki system (jak On to tłumaczy) występuje w układach tzw. obejściowych gdzie są dwie śruby regulacyjne składu mieszanki na wolnych obrotach. Jedna od powietrza druga od paliwa. Taki układ jest w gaźnikach VW (garbus). Natomiast to co pisze o skutku wypadnięcia śruby to akurat prawda chociaż przypadkowo z innego powodu

i tu rozumiem


markfive pisze:Jest rzeczą normalną w układzie konwencjonalnym, że jak się śrubka wykręci całkowicie to silnik też pracował nie będzie bo całkowicie spadnie podciśnienie w kanaliku paliwa dla biegu jałowego.

czyli albo nie zaleje bo zatkane albo nie zassie bo cisnienie ucieknie przez otworek po śrubce


markfive pisze:Tłumaczenie wszystkiego od podstaw to zadanie zbyt obszerne i nie mieszczące się w zakresie forum użytkowników.
Oczywiście dotąd dopóki nie braknie mi cierpliwości jestem gotów odpowiadać na pytania. :grin:


jak narazie ogarniam i plan jest taki :

przychodzi srubka , zalewam paliwem na sucho (poza samochodem) i patrze jak sie rozchodzi po gazniku, jak bedzie wyglądało jak na schemacie (poza zależnościami wynikającymi z cisnienia/podcisnienia którego ustnie nie wytworze)
jesli bedzie ok zakładam gaznik odpalam i delikatnie reguluje bez ssania , a pozniej analizator spalin

gaźnik R5 turbo SWAP mini

: 04 mar 2010, 09:08
autor: markfive
Konrad K_2 pisze:plan jest taki : przychodzi srubka , zalewam paliwem na sucho ...patrzę jak się rozchodzi po gaźniku ....jesli bedzie ok zakładam gaznik odpalam i delikatnie reguluje bez ssania , a pozniej analizator spalin


Praktycznie nie potrzebne są aż tak ambitne akcje a na pewno nie zobaczysz "jak paliwo rozchodzi sie po gaźniku" Wystarczy plan minimum :
1. Sprawdzenie szczelności pływaka poprzez oględziny (czy nie przelewa się wewnątrz paliwo) ewentualnie jeszcze zanurzenie go w gorącej wodzie ( bez przesady z temperaturą). Jeżeli jest nieszczelny będą wydobywać się bańki z powietrzem.
2. Sprawdzenie szczelności zaworka iglicowego pływaka. Odwracamy pokrywę "do góry nogami" z zamontowanym zaworkiem i pływakiem a do rurki zasilajacej podłączamy kawałek czystego wężyka i lekko dmuchamy ustami. Zawór powinien szczelnie domykać już pod samym ciężarem pływaka bez dodatkowego jego dociskania w kierunku zaworu.
3. Wkręcić śrubę regulacyjną składu mieszanki do końca (do pierwszego lekkiego oporu) i wykręcić ją 1 i 1/2 obrotu
4. Śrubą regulacji obrotów minimalnie uchylić przepustnicę (czyli najpierw odkręcić śrubę na tyle by przepustnica całkiem sie zamknęła a później wkręcić ją 2 do 3 obrotów)
5. Zamontować gaźnik na silniku, podłączyć wszystkie przewody i linki
6. Odpalić silnik "na ssaniu"
7. Starać się jak najszybciej ssanie domykać, jeżeli silnik nie gaśnie zamknąć całkowicie
8. Prawdopodobnie w tym momencie obroty silnika bedą dość wysokie.
9. Zmniejszyć obroty odkręcając nieco śrubę otwarcia przepustnicy i pozwolić silnikowi się rozgrzać do normalnej temperatury pracy.
10. Dalej zmniejszać obroty śrubą przepustnicy do jak najniższej mozliwej wielkości przy której silnik równo pracuje.
11. Teraz starać się wkręcić więcej (w prawo) lub wykręcać (w lewo) śrubę składu mieszanki tak by uchwycić moment w którym silnik pracuje na najwyższych w tym momencie obrotach.
12. Po osiągnieciu tego punktu znów zmniejszyć otwarcie przepustnicy (czyli zmniejszyć obroty silnika)
13. Przy tych obrotach znów doregulować skład mieszanki jak poprzednio by silnik pracował jak najrówniej i na jak najwyższych w tym momencie obrotach.
14. I tak schodzimy do najniższych możliwych obrotów przy których silnik pracuje równo.

Przy idealnej konfiguracji i bardzo dobrym stanie silnika i układu zasilania można dojść do bardzo niskich obrotów przy których silnik pracuje "jak zegarek" (aż prawie można policzyć obroty :grin: ). Oczywiście jesteśmy w tym momencie na etapie regulacji kontrolnej i tak niskich obrotów pozostawić nie można.
W tym momencie działamy już tylko śrubą uchylenia przepustnicy czyli zwiększamy obroty do 800 - 1000 (na obrotomierzu) zgodnie z instrukcją dla danego silnika.
Śruby regulacji składu mieszanki nie dotykamy.

Prawidłowo wykonana w ten sposób regulacja wystarczy. Nic lepszego nie osiągniemy korzystając z analizatora spalin. Jeżeli po naszej (prawidłowej regulacji) analizator wskaże zły wynik jego powodem będzie nieprawidłowe dobranie kalibracji dysz gaźnika ( główna paliwa, kompensacyjna powietrza) lub inne uszkodzenie pozostałych układów gaźnika.

Re: gaźnik R5 turbo SWAP mini

: 17 mar 2010, 10:23
autor: Konrad K_2
markfive pisze:
Konrad K_2 pisze:plan jest taki : przychodzi srubka , zalewam paliwem na sucho ...patrzę jak się rozchodzi po gaźniku ....jesli bedzie ok zakładam gaznik odpalam i delikatnie reguluje bez ssania , a pozniej analizator spalin


Praktycznie nie potrzebne są aż tak ambitne akcje a na pewno nie zobaczysz "jak paliwo rozchodzi sie po gaźniku" Wystarczy plan minimum :
1. Sprawdzenie szczelności pływaka poprzez oględziny (czy nie przelewa się wewnątrz paliwo) ewentualnie jeszcze zanurzenie go w gorącej wodzie ( bez przesady z temperaturą). Jeżeli jest nieszczelny będą wydobywać się bańki z powietrzem.
2. Sprawdzenie szczelności zaworka iglicowego pływaka. Odwracamy pokrywę "do góry nogami" z zamontowanym zaworkiem i pływakiem a do rurki zasilajacej podłączamy kawałek czystego wężyka i lekko dmuchamy ustami. Zawór powinien szczelnie domykać już pod samym ciężarem pływaka bez dodatkowego jego dociskania w kierunku zaworu.
3. Wkręcić śrubę regulacyjną składu mieszanki do końca (do pierwszego lekkiego oporu) i wykręcić ją 1 i 1/2 obrotu
4. Śrubą regulacji obrotów minimalnie uchylić przepustnicę (czyli najpierw odkręcić śrubę na tyle by przepustnica całkiem sie zamknęła a później wkręcić ją 2 do 3 obrotów)
5. Zamontować gaźnik na silniku, podłączyć wszystkie przewody i linki
6. Odpalić silnik "na ssaniu"
7. Starać się jak najszybciej ssanie domykać, jeżeli silnik nie gaśnie zamknąć całkowicie
8. Prawdopodobnie w tym momencie obroty silnika bedą dość wysokie.

do tego momentu doprowadziłem
pierwszy raz nie gasnie po domknieci ssania :-)

dalej sie nie wglębiałem jeszcze bo dolotu jeszcze nie zmontowałem wiec niema sensu ustawiac

narazie odpala , mozna domknąć ssanie i nadalchodzi - co prawda po 30 - 40 sek gasnie puszczając dymka w dolot , ale jeszcze popracujemy

dziękuje za pomoc

Re: gaźnik R5 turbo SWAP mini

: 17 mar 2010, 11:59
autor: markfive
Konrad K_2 pisze:...pierwszy raz nie gasnie po domknieciu ssania :smile: ...
na razie odpala , mozna domknąć ssanie i nadal chodzi - co prawda po 30 - 40 sek gasnie

To z kolei może być spowodowane rozbieżnością w ustawieniu punktu zapłonu. A jeżeli nie ustawisz poprawnie zapłonu to gaźnika nie uda się wyregulować. Te dwie regulacje są ze sobą ściśle powiązane.

1. Po wstępnej regulacji zapłonu - odpalenie i wstępna regulacja gaźnika
2. Po wstępnej regulacji gaźnika - dokładna regulacja zapłonu
3. Po dokładnej regulacji zapłonu - dokładna regulacja gaźnika

Zasada ogólna przy wszelkich modach i zmianach. Nigdy nie wprowadzać wiecej jak 1 zmianę w poprawnie dotąd pracującym układzie. Jeżeli z rozpędu wymienimy jednocześnie 10 elementów na "sportowe, tuningowe, czy inne" pojawi sie na raz co najmniej 50 powodów nieprawidłowego działania i bałagan trudny do opanowania nawet dla doświadczonego mechanika :grin:
Wprowadzajac jedną zmianę jesteśmy w stanie ocenić co sie zmieniło, w jakim kierunku i możemy wprowadzać znów po kolei następne.

Konrad jako konstruktor SWAPA musisz się uodpornić na problemy i niestety obrywać ze wszystkich stron i od swojego "dzieła" i od wszelkich "doradców" :grin:

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 13:38
autor: Konrad K_2
uodporniłem sie , albo mnie mini uodpornilo,
ale ma to co chcialem miec w mini i jestem zadowolony

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 15:14
autor: DAREK100
markfive - czy możesz podac "plan minimum" na regulację zapłonu?

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 15:17
autor: monsterk
Marek, w renówce ie da się ustawić zapłonu, gdyż sygnał czytany jest z koła zamachowego

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 15:39
autor: markfive
monsterk pisze:w renówce ie da się ustawić zapłonu, gdyż sygnał czytany jest z koła zamachowego

Też tak myślę, ale podobnie jak w SPI jest prawdopodobnie rozdzielacz i ustawienie jego nie jest obojętne.
Już wczesniej pisałem, że nie znam dokładnie tego modelu. Piszę tu o zasadach ogólnych.

Tak, że jak jesteś lepiej zorientowany to poradź coś koledze. :smile:

DAREK 100 pisze:markfive - czy możesz podac "plan minimum" na regulację zapłonu?

Gdzie w mini czy w R5 :?: - bo my tu dyskutujemy o swapie Konrada mini z silnikiem R5 turbo

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 15:50
autor: monsterk
znajęc R5 GT turbo wogóle bym tego nie pchał do mini, mam same złe doświadczenia z tym motórem

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 16:11
autor: DAREK100
w mini, ale rzeczywiście to pytanie nie z tej bajki. przepraszam

Re: Zapłon

: 17 mar 2010, 23:11
autor: Konrad K_2
markfive pisze:
monsterk pisze:w renówce ie da się ustawić zapłonu, gdyż sygnał czytany jest z koła zamachowego

Też tak myślę, ale podobnie jak w SPI jest prawdopodobnie rozdzielacz i ustawienie jego nie jest obojętne.

dokładnie , jest lekka regulacja ale, wplywa dość znacząco na charakterystykę pracy i odpalanie na ciepłym co zawsze jest problemem w GTT .



monsterk pisze:znajęc R5 GT turbo wogóle bym tego nie pchał do mini, mam same złe doświadczenia z tym motórem


twierdzisz ze lepszą opcją byłoby 1.4 t z uno ?

tak w przyszłości myslałem ze jak tu już wszystko bedzie pięknie działać bede myślał o wsadzeniu 1.2/1.4 TCE - ten sam blok ,takie same poduchy, obudowa skrzyni wiec TEORETYCZNIE powinien wejsc w tą rame którą mam , ale to juz teoria i wyzsza szkoła jazdy . Narazie moze wtrysk mechaniczny....

Re: Zapłon

: 08 lis 2015, 23:40
autor: kamil_0793
Witam. Odkopię temat. Mam pytanie odnośnie aparatu zapłonowego. Czym jest on napędzany w silniku 1000?

Re: Zapłon

: 08 lis 2015, 23:57
autor: flapjck1
Walkiem rozrzadu, jak w kazdym miniaczym silniku

Re: Zapłon

: 08 lis 2015, 23:58
autor: flapjck1
Ne kreci sie palec? Pewnie walek aparatu ukrecony

Re: Zapłon

: 09 lis 2015, 18:43
autor: kamil_0793
Na szczęście na razie wszystko jest sprawne, informacji potrzebowałem do pracy dyplomowej. Dziękuję za pomoc!