pocięli, dopasowali, pospawali, zaszpachlowali, wyszlifowali
jeszcze podkład, lekka farba, założenie lampy, kierunku, grilla,zderzaka i będzie jak nowy

Sejtan back in the game !

Serdeczne podziękowania dla Michała Kyy za użyczenie błotnika z częścią pasa
Dzięki Tobie dokończenie sezonu będzie możliwe !

Byku, nie mam jeszcze tych nadkoli

Internet się tu rwie, nie ma dostępu do fejsa i jutuba
wracam 17 i odrazu zamawiam - daj znać gdyby się coś zmieniło.

Romek luzik, na teraz wystarczy stare nadkole które nie wygląda tak źle
nowe nadkola będą potrzebne na czas zimowy

A Ty się skup na rywalizacji i przywieź worek medali - trzymamy kciuki !

stare nadkola z plastiku czy laminat ? nie idzie ich podlać ? A tył wyciągnąłeś czy zostawiasz na zimę ? wózki proste ? Aaa ... nie gońcie z robotą , niech szpachel i podkład wyschnie dobrze ... powodzenia

to jest doraźna naprawa z zardzewiałym elementem, lakier będzie ze spaya

tak jak pisze Michał
przyłatam stare nadkole i poleci podkład i lakier gold ze szpreja
tył nie ruszany bo do dokończenia sezony nie trzeba go tykać
wózków nie skanowałem więc pozostanie podjechanie na geometrę
a na zimę naprawa docelowa - graty już w drodze

można powiedzieć że gotowy na zlot
nawet nieźle mi poszło z tym grillem bo nie wyglądał na taki który by jeszcze posłużył
no i kolor w zasadzie mocno nie odstaje

jak nówka z salonu

niestety nad szatana nadciągnęły czarne chmury
po trójmiejskim zlocie coś zaczęło hałasować po prawej stronie - podejrzenie padło najpierw na skrzynię/dyfer a następnie z nadzieją wytypowałem przegub.. najpierw zewnętrzny, następnie wewnętrzny i.. dupa
oba nie były w super stanie ale niestety nie były wynikiem hałasu
ostatecznie pada na dyfer bądź skrzynię co wymaga nakładów i wyciągania silnika
także to koniec sezonu dla złotego szatana...

na MRW lecimy czerwonym dziadem

Czy to wypadkowa wypadku na Balticu?

raczej wypadkowa upalania przez ostatnie ponad 30tysięcy km
nie był oszczędzany i w zasadzie miał prawo paść

ps. ale że mi to zrobił na koniec sezony??? tak się nie robi...

No nieładnie się zachował, ale wiesz, mój czerwony łobuz padł w trakcie miniakowej imprezy, więc z Twoim ZŁotYM draniem nie jest tak źle Choć wielka szkoda, że właśnie teraz...

humin pisze:na MRW lecimy czerwonym dziadem

I to się chwali.
Zabierz tylko odpowiednie koła i nie będzie źle.

no humin to zobaczymy jak się spiszesz w org
czekam na ciebie z moją 1,0

http://www.klasyczny.com/mini-zloto/

Cale podsumowanie prac w w/w artykule