Tak, ale z dwojga zlego lepiej zeby jakis smar na gore przeszedl i zabezpieczyl chociaz przed penetracja wody, niz ma to byc suche i rdzewiec

Dzięki za obszerne odpowiedzi, ale nadal nie wiem, czy tak sztywno chodzący sworzeń jest ok, czy skoro już dostałem komplet nowych sworzni i mam zwrotnicę na wierzchu to nie lepiej już profilaktycznie wymienić i górnego?
Oczywiście, nieszczególnie chce się w to pchać, ale może jednak warto.

Co do nasmarowania tego sztywno chodzącego sworznia to smar w nim jest i ja również go smarowałem, więc od czasu montażu nasmarowany był na pewno więcej niż raz, ale ile? Tego nie wiem.
Ale mam z nim też ten problem, że ostatnio nie mogę w niego wcisnąć smaru - jest "zatkany". Zapewne przez ten rowek, o którym wspominał markfive.

Jak nie mozesz przecisnac smaru to rozbieraj

Ok.
To jeszcze w kwestii sworznia dolnego dopytam, bo pasuje się go na podkładkach, ale bez sprężynki. Jak to się w takim razie ma po złożeniu wszystkiego do kupy, czyli kiedy mam już sprężynkę na miejscu?
Sprężynka przecież i tak będzie dociskała "kulkę" do dokręcanej "obudowy", a podkładek weszło mi raptem na grubość 0,5mm.

Pytam jako laik...

Sprężynka nie jest aż tak mocna by powodowała jakiś spory opór w ruchu sworznia. Dzięki niej, w mojej subiektywnej ocenie, pracuje on płynniej niż sworzeń górny bez sprężynki. Zawsze się zastanawiam przy tej okazji dlaczego dali ją tylko na dole...
Masz tu jeszcze to - http://classicmini.weebly.com/replace-y ... oints.html - zwróć uwagę na moment dokręcenia nakrętki sworznia - 75ft (ok 101Nm) Dlatego flapjck1 dobrze prawił by mieć dużą nasadkę bo tylko tak możesz ustalić moment.

To będę się musiał w takim razie pokusić o zakup nasadki albo pożyczyć.
Podpowiesz, jaki to rozmiar to może w drodze powrotnej uda mi się znaleźć coś w castoramie?

Oszkurde nie pamiętam Duży Zmierz sobie
Z tego co kojarzę to w marketach ciężko do dostania. Ja z alledrogo ściągałem.

38

Mogę tobie użyczyć płaski oczkowy.
Pokaźnych rozmiarów, używałem go do rozkręcenia sworzni.