Strona 5 z 6

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 20 cze 2012, 23:01
autor: markfive
se7ven pisze:...Na hamownię trzeba mieć kilka igieł wg kalkulatora (mniej więcej zbliżonych) i niestety kilka pomiarów należy wykonać (kombinacja igła - zapłon).

To akurat wiem, ale nadal nie wyjaśnia to moich wątpliwości dotyczących przebiegu AFR i jego wpływu na moc w tym konkretnym przypadku. :smile: (po to pokazałem wykres)
Gratuluję sukcesu i wyniku osiągniętego z podanego przykładu. Specyfikacja silników na pierwszy rzut oka zbliżona poza średnicami zaworów nie 35,6/31 ale 33/29, skokiem tłoka nie 83,72 ale 76,2. Wałek taki sam 266, lekkie koło Verto, CR 10:1. Co do "rzeźby" nie wiem bo to określenie bardzo "pojemne". Jak sam piszesz wynik osiągniety po bardzo wielu testach różnych nastawów.
Niestety nie dysponuję ani hamownią do wielokrotnych pomiarów, ani szerokopasmowym miernikiem AFR dlatego muszę zadowolić się efektem możliwym do osiagniecia w przeciętnych warunkach garażowych. :smile:

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 21 cze 2012, 09:58
autor: markfive
Piotr
Czy mógłbyś podać pojemność komory spalania w głowicy i CR silnika o którym piszesz. W "moim" (baza 12G940 std metro) komora ma 27 cm3 a CR w/g wyliczeń 10:1 . 31 KM więcej przy podobnej specyfikacji i pojemności skokowej pomijając Nm, bo to akurat jest logicznym następstwem innych modów to bardzo dużo. To wzrost mocy o 107% w stosunku do serii 998. :shock:
Podejrzewam, że gdybym nawet lał paliwo wiadrem i przestawiał zapłon o 10 stopni nie udało by mi się wystroić tego motoru (N/A) z 56 na 87 KM :smile:
Chciałbym przekroczyć barierę 60 KM przy momencie nie niższym jak 80 Nm i uzyskać prawidłowy przebieg AFR w całym zakresie obrotów.

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 21 cze 2012, 12:55
autor: se7ven
Głowica miała 23ccm, CR ok. 10,9.
Blok ściągany 4mm, wał korbowy frezowane przeciwwagi - 1,5kg , korbowody zdjęta masa 0,2kg, lekkie koła rozrządu - 0,2kg czyli razem mniej o prawie 2kg.
Klawiatura przełożenie 1,3.
Skrzynia i przekazanie napędu na prostych zębach (małe straty na kołach).

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 21 cze 2012, 18:44
autor: markfive
Dzięki Piotr za informację. Tak wiele z wagi nie ściągałem. Nie ruszałem wału (std 998) blok tylko wyrównany (splanowany) pod głowicę, obniżenie tłoka - 0,05 mm, koło lżejsze ok 1 kg. Korbowody obrabiane, ale zysk z wagi raczej mizerny bo zastosowałem korbowody z A serii fabrycznie z tulejkami tu przerobione na sworznie 20 mm press fit. Później okazało się że korbowody A+ są już "na starcie" lżejsze bez obrabiania ( niestety z gorszego materiału). Klawiatura std z A+.

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 21 cze 2012, 22:53
autor: markfive
Korbowody po obróbce i koło zmachowe po obróbce, na wadze

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 22 cze 2012, 21:17
autor: markfive
Dalszy ciąg moich rozważań związanych z wykresem AFR :smile:

Prawa rządzące spalaniem mieszanki paliwa z powietrzem w silniku gaźnikowym są nieubłagane i odporne na niewłaściwą interpretację. Silnik zachowuje się tak jak powinien - w uproszczeniu przy 14,5:1 pracuje najbardziej ekonomicznie a przy 12,5:1 ma największą moc. Powyżej i poniżej słabnie.
Sam wykres AFR jest OK tyle, że jego przebieg w odniesieniu do skali jest nie tam gdzie być powinien :smile:
Na kolejnym wykresie gdzie obszar moim zdaniem właściwy przesunąłem w dół wszystko staje sie jasne i nie trzeba tu już żadnych nowych odkrywczych teorii.
Wnioski są dwa:
1.najprostszy ale podejrzewam nie do końca słuszny ( bo to nie jest silnik 1275) - dać więcej paliwa tam gdzie to potrzebne czyli dobrać "bogatszą" iglicę do tego gaźnika (HIF 44)
2.przewrotny i nie pozbawiony sensu - generalnie dać mniej powietrza bo to jest silnik N/A a do ssania paliwa potrzebne jest podciśnienie.

I na końcu - nie spodziewać się po niskobudżetowej nawet mocno dłubanej w warunkach garażowych tysiączce, cudów czyli wyników niełatwo osiąganych z 1,3 :smile:

Komentarz (fachowy i na temat) mile widziany, również nie koniecznie zgodny z moją teorią :smile:

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 07 lip 2012, 19:43
autor: Beny
se7ven pisze:Na hamownię trzeba mieć kilka igieł wg kalkulatora (mniej więcej zbliżonych) i niestety kilka pomiarów należy wykonać (kombinacja igła - zapłon).

Silnik zbudowany wg specyfikacji:
blok a+ 998
tłoki Hillman IMP Std
wałek Kent 266
rzeźba całego bloku+układu korbowo-tłokowego, lekkie koło zamachowe pre verto
głowica 1,3 std 4 35,6/31 zawory
gaźnik HIF44 po dopracowaniu
Aparat zapłonowy 65DM4
Długo trzeba było AFR i zapłon dogrywać - (mam własne miernik AFR i hamownię drogową)
Na hamowni obciążeniowej moc na silniku wg wykresu
87,2kM/ 6083 i 113Nm/4816


Piotrze, może by tak małe sprostowanie, że ta moc i wykres, ktory pokazałeś to z silnika 1300? A z tej litrówki, którą opisałeś to ok. 66KM wyszło ... zresztą to i tak super wynik.

Ponieważ temat dotyczy Flame Red'a to samochód już w Kilcach i Marek popracuje teraz nad poprawą mieszanki w górnym zakresie ... cel to 60KM może z małym plusem ... zobaczymy

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 07 lip 2012, 20:09
autor: se7ven
Nic nie trzeba prostować wykres jest z silnika 1215 (blok 1,0 A+).
1,3 ma ciut więcej :mrgreen:

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 30 sie 2012, 23:46
autor: Beny
znowu ktoś mu zdjęcie zrobił w Auto Artus Stąporków

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 30 sie 2012, 23:49
autor: flapjck1
nie powinien miec juz blach TKN ?

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 30 sie 2012, 23:56
autor: Beny
nie :)

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 31 sie 2012, 08:22
autor: SAMMMPŻ Rado
za ostro z photoshopem jest jechane :wink:

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 31 sie 2012, 09:29
autor: Beny
SAMMMPŻ Rado pisze:za ostro z photoshopem jest jechane :wink:


bo to jest artystyczne podejście :)

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 31 sie 2012, 09:32
autor: humin
SAMMMPŻ Rado pisze:za ostro z photoshopem jest jechane :wink:

bo bez tego taki ładny nie jest :P :lol:

Re: MINI FLAME RED 1,0 1990r.

: 28 wrz 2012, 19:51
autor: SAMMMPŻ Rado
w najnowszym classic auto jest maszyna ujęta na fotce, i chyba MK I za nią stoi :grin: