Strona 5 z 9

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 18:03
autor: markfive
flapjck1 pisze:i dlatego realny podzial to
1000 ( albo doprecyzowac ze "Small Block" )
1300 ( Big Block )
maxi ( swap i doladowane )
najprosciej najprzejzysciej najmniej konfliktowo

Flap wiesz, że i tak potraktuję Twój głos jako jeden chociaż od początku tej dyskusji już kilka razy poparłeś takie rozwiazanie. Upór Twój rozumiem bo też czytam posty po kolei i mam wrażenie, ze stara płyta się zacięła i już wszystkie te niby nowe pomysły podziału były grane kilkakrotnie.
Osobiście uważam również taki podział za jedyny realny do ogarnięcia w naszej sytuacji.
Nie jest on do końca zgodny z podziałem w sporcie zawodowym ale to nasza impreza dla amatorów tych mniej i tych bardziej zaawansowanych.
Jeżeli znajdą sie wśród nas ludzie o aspiracjach zawodników dążących do zdobycia licencji to APMC będzie dla nich pierwszym krokiem w tym kierunku i dalej będa mieli do czynienia już tylko z rozwiązaniami "słusznymi i prawidłowymi".
Propozycja przedstawiona w projekcie regulaminu miała w prosty sposób zabezpieczyć interesy posiadaczy aut zmodyfikowanych do pewnego stopnia (łatwego do określenia na pierwszy rzut oka). No nie udało się. Trudno. Wracamy więc do punktu wyjścia czyli tego co było w sezonie 2009. Ale z ostateczną decyzją wstrzymamy się jeszcze do konca stycznia. Może jeszcze ktoś ma coś do dodania. Dobrze było by jednak gdyby propozycje poparte były konkretnymi argumentami.

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 18:53
autor: miniwaldi
Krótko,zwiężle i na temat. Popieram :lol:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 20:35
autor: monsterk
A dla mnie klasy powinny wyglądać tak:
klasa 1000
silniki 998 lub 997 z dopuszczalnym szlifem cylindrów do np drugiego
w klasie tej mógłby się załapać seryjny silnik 1100 ponieważ nie dysponuje on jakąś odstraszającą mocą
W klasie tej nie powinno być totalnie zmodyfikowanych silników 1000 lub 1100, ponieważ pojemność może podejść pod silnik 1300 i myślę że potencjalni uczestnicy stracą wolę walki i chęci uczestnictwa w tej klasie .Tak to wyglądało w sezonie 2009.

klasa 1300
silnik 1275 z dopuszczalnym szlifem cylindrów też do drugiego i to daje nam 1310
Silnik 1380 jak dla mnie nie ma racji bytu w tej klasie ponieważ jest już na tyle zmodyfikowany że powinien być w klasie maxi.

klasa MAXI
silnik 1380,
doładowane seriie A i A+,
swapy

Osobiście nie podoba mi się taki wyścig zbrojeń jaki mamy teraz, poprzez tak ogólnikowe klasy

Zamiany głowic w klasach jak dla mnie powinny być dopuszczalne ponieważ nie są tak druzgocące dla kieszeni użytkowników jak np do 1000 założenie głowicy od 1300, i tak samo założenie głowicy BMW do 1300.
Jeżeli kogoś stać to założy sobie Ardena albo 7 portową z minisporta, ale jedno czego musimy się trzymać to pojemności dla danej klasy.

na razie tyle, nie potrafią teraz tego zebrać do kupy.

pozdrawiam Michał

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 21:12
autor: flapjck1
dobra michal ale problem jest caly czas z tym ze nie ma jak tego weryfikowac!

tak naprawde to nawet nie odroznisz 1098 od 998 a zgloszenie do tej czy innej klasy do pewnego stopnia nie bedzie weryfikowalne

jak chcesz poznac czy silnik ma 2 czy 3ci szlif?

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 21:16
autor: Beny
no dobrze .. chyba jeszcze ja nie pisałem

jak w każdej rywalizacji, równiez w apmc tak naprawdę liczy się klasyfikacja generalna, róznice między 1000 a 1300 nie są tak wielkie co pokazał ostatni sezon,
klasy 1000 i 1300 zostały stworzone po to aby więcej osób mogło walczyc o zwycięstwo
patrząc na to od tej strony to nieciekawe dla rywalizacji byłoby gdyby cały sezon przejechał jeden bardoz mocny swap i wygrał puchar bo ... no co to za satysfakcja?

michał, niezły pomysł ale hasło "totalnie zmodyfikowany" jest szalenie nieprecyzyjne
możemy temat traktować na dwa sposoby:
1. patrzymy sztywno na pojemności
2. patrzymy na bloki silnika

dla mnie to wszystko jedno i nawet jeśli w moim aucie pojawi się rozwiercony jeden litr i będzie miał ok. 1100 pojemności to bardziej skłaniam się do tego żeby taka jednostka była zaliczana do klasy 1000 (zwanej tak umownie bo patrzymy na wielkośc bloku)

więc moja propozycja jest taka

1. klasa 1000 - bloki 1000 i 1100
2. klasa 1300 - bloki 1300
3. swapy dopuszczałbym w klasie open ale nie wiem czy open liczyć do generalki ... ja bym nie liczył

ale nie upieram się przy jakimś konkretnym rozwiązaniu, tak naprawdę liczy się dobra zabawa, możliwość testowania różnych rozwiązań technicznych w ramach rywalizacji

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 21:17
autor: monsterk
poznać nie poznam, ale każdy ma swoje sumienie
Co prawda już teraz jest problem

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 17 sty 2010, 22:15
autor: Konrad K_2
monsterk pisze:poznać nie poznam, ale każdy ma swoje sumienie
Co prawda już teraz jest problem


i zostanimy przy sumieniu i klasach które zaproponował flap , a jesli ktoś bedzie uważał swoje mini za szalenie zmodyfikowane poprosi o przeniesienie do maxi i tyle

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 10:09
autor: markfive
Próba małego podsumowania przed dalszym ciągiem dyskusji.

Inspiracją idei Amatorskiego Pucharu Mini Classic był dla mnie odbywajacy sie już od 2003 roku Puchar Capri. Wtedy postanowiłem zmobilizować właścicieli miniaków do podobnej akcji. Nasza impreza po początkowej fazie braku zainteresowania, nabrała tempa i w końcu stała się widoczna i rozpoznawalna w środowisku. Dowodem tego były obszerne dwu stronnicowe artykuły publikowane na łamach Classicauto. Uważam to w pewnym sensie za dowód uznania i sensu tego co w tym okresie udało się nam wszystkim osiągnąć. Jeżeli chodzi o ramy regulaminowe następowała ich ewolucja, ale zawsze określane były w prosty, zrozumiały dla wszystkich sposób, dostosowany do naszych potrzeb i łatwy do sprawdzenia.

W Pucharze Capri który był dla mnie wzorem godnym naśladowania od początku obowiązywały proste i jasne zasady. Żadnych podziałów pojemnościowych, żadnych granic modyfikacji byle źródłem napędu był silnik produkcji Forda. Kto nie wie jaka jest gama silników produkcji Forda może się z tym zapoznać znajdując informacje w sieci. Zakres modyfikacji auta, cytuję : "dowolne modyfikacje, które nie powodują dyskwalifikacji na typowym okresowym przeglądzie technicznym"

W Pucharze Capri brało udział od 33 w 2003 do 71 kierowców w 2009 roku. Postanowiłem zajrzeć na forum Capri by zorientować się tam, jak sytuacja wygląda obecnie. No i okazuje sie, że jesteśmy w podobnej fazie "zmęczenia materiału"
Dyskusje są, również burzliwe i równie oddalone od siebie w doborze argumentów.
Zainteresowanym polecam lekturę w tym miejscu
Najbardziej trafna jest jedna wypowiedź, cytat : "...dlatego powinnia być określona grupa osób która zrobi regulamin, a nie 80 ludzików którzy krzyczą na forum :)..."
Cytat pozostawiam bez komentarzy, staram się nadal zachować dystans. Szkoda byłoby gdyby wraz z końcem dyskusji skończyła się idea APMC. Bardzo istotne są tu bowiem opinie wypowiadane przez głównych organizatorów eliminacji i naszych sponsorów.
Może faktycznie czas na nowe rozdanie i rozwiązanie. Alternatywą może być na przykład
MRC czyli Mini Racing Cup z nowymi zasadami dopracowanymi dla pogodzenia interesów wszystkich zawodników, zgodnymi z ogólnie przyjętymi w sporcie samochodowym.

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 11:52
autor: macko
Moim zdaniem trochę sami się zapętlamy. Oczywiście łatwiej byłoby mieć jasno określone w regulaminie jakie modyfikacje można zrobić w seryjnych jednostkach, aby samochód był klasyfikowany do klas 1000 i 1300. Sprecyzowanie jaki wałek, głowica, szlif etc. Może wtedy okazałoby się, że gro naszych samochodów już nie mieści się w serii i trzeba by było przenieść zawodników do klasy max.
Wtedy sytuacja mogłaby być następująca: Regulaminowe silniki 1000 i 1300 ścigają się w swoich klasach pojemnościowych. Wszyscy, którzy przesadzili ze zbrojeniem (bez względu na pojemność) przechodzą do klasy max. Silniki z kompresorem lub turbiną miałyby stosowany przelicznik jak to ma miejsce w regulaminach innych imprez. Oczywiście pozostaje kłopot co ze SWAP'ami.

Możemy też przyjąć, że górną granicą klasy jest moc max. (np. max do 20% od serii). Czyli 1000 byłoby limitowane mocą do 50KM, a 1300 mocą do 77KM. (Może to też być suma momentu i mocy jak jest liczona przez Marka). Jakiego systemu nie przyjmiemy i tak nikomu nie rozbierzemy samochodu i nie będziemy sprawdzać co tak na prawdę w każdym aucie siedzi. Tu musimy liczyć na własną uczciwość.

Modyfikacje w moim samochodzie poszły na tyle daleko, że trudno nazwać mój samochód seryjną 1000. Nie mam więc problemu z tym, żeby ścigać się w klasie wyżej, bo np. moc mojego auta jest porównywalna z 1,3, a inne poczynione zmiany powodują, że mam realną szansę objechać seryjne 1,3. W końcu lepiej jest równać w górę niż w dół.

Co wy na to?
macko

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 12:26
autor: markfive
Kolejna moja propozycja zmierząjaca do zakończenia sporu.
Podział możliwy do zaakceptowania w realiach obecnego stanu frekwencji w APMC i informacji o autach które ewentualnie się pokażą.

1 klasa APMC ORG - silnik bez żadnych modyfikacji, zgodny z modelem auta, bez podziału na pojemności. BK - oględziny zewnętrzne + oświadczenie właściciela
2 klasa APMC 1000 - silnik wolnossący oparty na small bloku 848/998/1098, wszelkie mody dozwolone. BK - oględziny zewn.bloku
3 klasa APMC 1300 - silnik wolnossący oparty na big bloku 1275/MPI/SPI, wszelkie mody dozwolone. BK - oględziny zewn. bloku
4 klasa APMC MAX - silnik doładowany seria A/A+ i SWAPy. BK - oględziny zewnętrzne.

Generalna klasyfikacja - klasy 1/2/3/4 - wyrzucenie którejś klasy z generalki równoznaczne jest z niedopuszczeniem auta do rywalizacji w APMC

Każdą klasę utworzyc można już przy starcie 2 kierowców na jednym samochodzie o ile nie będzie to sprzeczne z reg. eliminacji na "obcej" imprezie

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 12:56
autor: czestermo
ja jestem za.
jedyny problem bedzie okresleniem, tych "żadnych modyfikacji" w klasie ORG
czy takie jak. np. stożek, czy LCB, 2 gazniki czy jeden weber itp. to sa modyfikacje silnika?? czy nie??

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 12:57
autor: markfive
Uprzedzając Wasze pytania :
Co to jest (proponowana) klasa APMC ORG ?
To jest klasa dla posiadaczy seryjnych samochodów ( głównie chodzi o zespół napędowy ), którzy jadą jak twierdzą dla zabawy nie napinają się i nie przerabiają swoich aut z różnych powodów. Dalszy podział tej klasy na pojemności w/g mnie nie jest potrzebny. Modyfikacje np. zawieszenia typu hi-lo czy zmiany geometrii nie mają tu znaczenia dyskwalifikującego a mogą być pierwszym krokiem do dalszych modów o ile właściciel połknie haczyk rywalizacji.
Ci którzy mają zacięcie sportowe i dobre umiejętności mogą wykazać się w tej klasie, również słabszymi teoretycznie autami.
Osiągajacy bardzo dobre wyniki jeżeli zechcą bedą auta dalej modernizować lub z tym co mają zgłoszą je w klasach APMC 1000 czy APMC 1300 by powalczyć z czołówką.

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 13:10
autor: Sadam
I myślę, że takie rozwiązanie jest bardzo fajne, bo każdy ma o co powalczyć, nie jedna eliminacje pokazał, że tysiączka stock na lepszym zawieszeniu spokojnie może dołożyć seryjnemu 1300, jeśli tylko kierowca potrafi, pewnie jak chętnych będzie więcej to będzie można zrobić podział na pojemności

faktycznie warto by tylko doprecyzować "brak modyfikacji silnika", zmiany wewnątrz wiadomo odpadają, zakładam, że głowica również, ale co np. ze Stage 1? zwłaszcza takie rozwiązanie chociaż dla 1000ccm nie jest skrajnym wzmacnianiem auta, ale z drugiej strony niby stock jest stock także temat do dogrania

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 13:16
autor: monsterk
Jak dla mnie klasa org nie jest rozwiązaniem, bo bedzie to wyglądało jak początek pucharu mini, gdzie scigały się 1000 z 1300 w ogólnej klasyfikacji, w ten sposób nie bedziemy mieli nowych uczestników a mi głównie o to chodzi jako że jestem organizatorem MRW.
Podoba mi sie podział taki jak przedstawił Maciek, Trzy klasy i my z mocnymi i zmodyfikowanymi silnikami w jednej klasie MAX. Słabsze silniki miały by swoje klasy a jak pokazał puchar 2009 silnikiem "1000" można wygrać puchar.

I tu właśnie chciałbym poprosić Piotra żeby zaprezentował modyfikacje w swojej litrówce, i czy była to wogóle litrówka. Zapytany przezemnie w Biłgoraju dał mi bardzo wymijającą odpowiedz, ja osobiscie nie mam niczego do ukrycia co już pokazywałem pisaniem i mówieniem na tym forum. Dla tego też wolałbym rywalizować w klasie max ze zmodyfikowanymi innymi silnikami.
Co do propozycji Marka jak dla mnie za dużo klas to nie zdrowo, ja bym obstawiał na Trzy klasy

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

: 18 sty 2010, 13:22
autor: markfive
czestermo pisze:ja jestem za.
jedyny problem bedzie okresleniem, tych "żadnych modyfikacji" w klasie ORG
czy takie jak. np. stożek, czy LCB, 2 gazniki czy jeden weber itp. to sa modyfikacje silnika?? czy nie??

Nie powinniśmy w tym przypadku przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę bo to znów do niczego nas nie zaprowadzi. mam na myśli silnik jaki był w konkretnym modelu. Dwa gaźniki to w starych wersjach Coopera. Jak ktoś ma takie auto to jedzie w ORG. Jak wstawi w nowszym to juz jest mod. Myślę, że to już sa kwestie do ogarnięcia w BK przed kazdą imprezą. Komisja lub wyznaczony do tego znający temat członek teamu, musi zachowac rozsądek i pewną elastyczność. W/g mnie podstawowy zestaw typu Stage one (bez zmiany głowicy), kolektor LCB, gaźnik HIF zamiast HS czy stożek K&N nie powinny wzbudzać jakichś większych sprzeciwów. webery, nieseryjne doloty już tak. Ale myślę, że drążenie tych szczegółów nie jest w tym momencie właściwe. Najpierw dojdźmy do ładu z ramowym podziałem klas. Bo jeżeli nie bedzie zgody na "klasę ORG" to kontynuowanie tematu mija sie z celem.