Strona 6 z 6

Re: Tajemnicze stukanie!

: 13 sty 2011, 22:16
autor: marcin.kraków
to w takim razie dziwne ze to nie gumy stabi. u mnie wlasnie tak bylo. przy pustym aucie tłukły sie niemiłosiernie a gdy tył dostał obciążenia robiła się cisza.

ale że ASY w ASO nie mogą nic znaleźć to musi być jakaś bardzo nietypowa anomalia.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 31 sty 2011, 20:22
autor: michalp
No i co.. okazało się jednak, że macie racje. Wymiana poduszek gumowych stabilizatora tylnego pomogła. Koszt gumek.. 2x16PLN ;)

Dzięki i pozdrawiam

Re: Tajemnicze stukanie!

: 27 mar 2011, 01:19
autor: speedfight
Zauważyłem ostatnio że taka guma pod kielichem a nad amortyzatorem ma pęknięcia wokół tej śruby przykręcanej z góry. Czy to może mieć na coś wpływ albo jakieś późniejsze konsekwencje?? Czy trzeba to koniecznie i szybko wymienić??

Re: Tajemnicze stukanie!

: 18 maja 2011, 09:57
autor: esperanza1111
Witam. Jestem tutaj nowa i jest to mój pierwszy post, więc jeśli można to proszę o wyrozumiałość :wink:

Jestem posiadaczką Mini Coopera S z 2004 roku.
Problem trapi mnie już od jakiegoś czasu lecz teraz stał się on już bardzo uciążliwy i postanowiłam coś z tym zrobić.


Gdy włączam wsteczny i zaczynam ruszać to na samym początku słychać takie puknięcie, po jeździe na nierównościach to nie występuje ani przy ruszaniu do przodu. Zdarza się tylko przy cofaniu. To pukanie a w zasadzie takie pojedyncze "czyk" słychać gdzieś w okolicach przedniego koła od strony pasażera. Zdarza się również gdy np zjeżdżam z krawężnika cofając, oraz wtedy gdy dynamiczniej dodam gazu na 1 lub 2 biegu i szybko go puszczę.

Boje się że może mi koło odpaść :roll:

Byłam już z tym u mechanika sprawdzał przednie zawieszenie i nie znalazł nigdzie żadnych luzów ani przyczyny czemu to "czyka"

Proszę o pomoc, może ktoś z Was miał też coś takiego i sobie z tym poradził.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 18 maja 2011, 23:10
autor: Azrael
Czasem potrafi luźny klocek w zacisku hamulcowym tak robić - to nic niebezpiecznego po prostu niektóre klocki są nieprecyzyjnie wykonane, ale niesposób stwierdzić zdalnie czy to to.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 18 maja 2011, 23:13
autor: pepe_b
witaj,

u mnie też coś czasem pukało z przodu, zazwyczaj słyszalne przy zmianie kierunku jazdy - pomogła wymiana tulei wahaczy
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=31&fg=05
ustrojstwo oznaczone nr 9, 10, 11

pozdrawiam

Re: Tajemnicze stukanie!

: 18 maja 2011, 23:14
autor: Azrael
Tylna tuleja wahacza to te częsta usterka, ale średnio kompetentny mechanik by to chyba stwierdził....

Re: Tajemnicze stukanie!

: 18 maja 2011, 23:27
autor: esperanza1111
z racji tego że dzisiaj byłam na przeglądzie technicznym, poprosiłam Panów żeby spróbowali zobaczyć co jest nie tak. Okazało się że jest bardzo duży luz w przednim lewym kole właśnie na jakieś tulei i na tym kole jest również zbieżność?.

Jestem zmuszona to wymienić, pytanie tylko czemu słyszalne stuki pochodzą z prawej strony?

Czy istnieje duże prawdopodobieństwo że wymiana tej tulei rozwiąże całą zagadkę i problem?

Re: Tajemnicze stukanie!

: 18 maja 2011, 23:37
autor: Azrael
Jest duża szansa że przy wymianie jeżeli nawet to nie to to wyjdzie co to.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 21 maja 2011, 09:11
autor: esperanza1111
Cześć wszystkim. Ta tuleja została już wymieniona, ale nadal gdzieś "czyka". Zauważyłam jedynie że auto stało się stabilniejsze np po przejeżdżaniu po koleinach.

Jakieś sugestie, propozycje co to może w końcu być? Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 21 maja 2011, 11:03
autor: Azrael
Niestety bez auta niesposób zgadnąć, to może być ze 100 różnych rzeczy.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 21 maja 2011, 13:29
autor: esperanza1111
Ale tak czy inaczej to coś w zawieszeniu. Dziwi mnie to że nic nie słychać na dziurach.
Aha zapomniałam dodać że mechanik mówił że w lewym przegubie jest jakiś milimetrowy luz.
A może to jest tą przyczyną?
Pytam bo nie chce kupować wszystkich części kolejno i iść metodą prób i błędów.

Re: Tajemnicze stukanie!

: 23 maja 2011, 13:00
autor: Azrael
Albo masz mechanika któremu ufasz i robisz to co on powie że trzeba zrobić albo nie masz i szukasz innego - to dokładnie jak z lekarzem.
Niestety nie da się wywróżyć co to może być bez samochodu, a stukać mogą dziesiątki rzeczy.